ZagrajmyW na LetsPlej.pl

Co sądzicie o kręceniu gier niezależnych. Nie chodzi mi o najpopularniejsze gry tego typu, jak Limbo, Super Meat Boy, czy też The Binding of Isaac, a raczej mniej popularne.

(10-11-2012 20:58)PieniekGPLAY napisał(a): [ -> ]Co sądzicie o kręceniu gier niezależnych. Nie chodzi mi o najpopularniejsze gry tego typu, jak Limbo, Super Meat Boy, czy też The Binding of Isaac, a raczej mniej popularne.

Szczerzę mówiąc to nie wiem. Aczkolwiek fajnie by było pooglądać nowszą wersję Half-Livea czyli Black Mesa. Nie wiem czy ludzie będą chcieli oglądać gry "pikselowe". Teraz to gracze w dużej mierze uważają, że gry muszą mieć super extra bajerancką grafikę, żeby ludzie wyglądają jak żywi. Mało jest takich hardkorowych graczy, którzy by to zagrali, a dopiero oglądali. Ale jak na początku mówiłam, nie wiem. Może i by oglądali.

Gry niezależne są dobrą alternatywą dla kogoś, kto nie znajduje w "super nowych produkcjach" nic ciekawego. Sporo jest graczy, którzy czekają na innowacje, których właśnie grom indie nie brakuje. Nagrywanie takich produkcji jest według mnie dobrą furtką do rozwoju kanału. Zawsze się znajdzie ktoś, kto zainteresuje się czymś nowym, niespotykanym, lub wręcz dziwnym.

Teraz jest różnie, gdyż wyszły takie gry jak nowy MoH, nowy Assassin czy za dwa dni nowe Call of Duty, więc będzie "gorący okres zimowy". Też zależy z jakich, bo są różne typy takich gier niezależnych. Dobrym pomysłem jest Isaac, gdyż jest go mało.

Ja tam wolę gry indie od obecnego bajzlu w mainstreamie.

Wybielacz napisał(a):Isaac

Mało? Czy to był sarkazm?

Niedługo na pewno będą przeceny gier na steamie, więc szykuje się okazja! A gry niezależne spokojnie można nagrywać

Nie, to nie był sarkazm. Mało, to chodziło mi na Polskim Jutubie.
Isaac jest akurat dobrą grą, ponieważ każdy przechodzi grę w innym stylu (np. inne itemy wypadają).

Indyki są genialne, dlatego, że nie idą w "hollywoodzki" przesyt debilizmem i wybuchami, jak robi to wiele współczesnych gier. To właśnie firmy niezależne tworzą wspaniałe i oryginalne gry i uważam, że zdecydowanie WARTO nagrywać je, choćby dlatego, by inni mogli się o ich istnieniu dowiedzieć ;-)

Gry indie są według mnie najlepszymi grami do wybicia się. Umożliwiają pokazanie siebie, swojej osobowości, przyciągają widzów swoją nieszablonowością. Dobrym przykładem jest Fez, którego autor postawił wszystko na jedną kartę a gdyby mu nie wyszło to najprawdopodobniej popełniłby samobójstwo. Gra okazała się hitem, nikt wcześniej nie spotkał się z czymś takim, a nie wielu zrozumiało tą grę w 100%. Ten typ gier zawsze będzie uważany za dziwny,nerdowy, niemodny ale też magiczny i z przesłaniem większym od największych gigantów tej branży.

Wilczyca napisał(a):Half-Live

...
Według mnie jest to genialny sposób zarówno na zdobywanie widowni, jak i rozpowszechnianie samej gry.