ZagrajmyW na LetsPlej.pl

Pełna wersja: Youtube płacze przy The Walking Dead
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam. Ostatnio bardzo popularna stała się "gra" (interaktywny serial) The Walking Dead. Wszyscy piszą i mówią o tym jakich to ona nie wywołuje emocji itp. itd. ale jak zobaczyłem płaczącego w czasie rozgrywki na żywo Tivolta to złapałem się za głowę. Również RockAlone2k przyzał się, że płakał przy zakończeniu tej gry, ale specjalnie poza kamerami.

Chciałbym wiedzieć co myślicie o tej sytuacji. Czy jest to zachowanie pod publikę?? Czy TWD jest producją, aż tak wzruszającą i chwytającą za gardło, że wszyscy faceci nagle przy niej ryczą??

Tivolt płacze przy zakończeiu TWD
Ciekawe u Rocka oglądam od początku i nie było mi szkoda postaci które były zjadane czy też zostały zabijane aż do czasu Spoiler tak więc został mi ostatni odcinek u Rocka wtedy dopisze czy się udało się tej grze doprowadzić mnie do łez ale wydaje mi się że to specjalnie pod publikę jest robione (zaraz mnie gimby zniszczą xD) duże kanały muszą mieć coraz więcej widzów a żeby widzowie przychodzili to trzeba odstawiać szopkę
Też płakałem na zakończeniu i jeszcze w jednym miejscu* (nie nagrywałem TWD, więc nie robiłem tego pod publikę : >), co w tym dziwnego? Faktycznie dla osób, które nie wkładają żadnych uczuć w gry/filmy/seriale (zależy też jakie - wiadomo) może być to dziwne : P

*
Spoiler
Zależy od człowieka niektórzy są dość wrażliwi inni nie . Nie widzę w tym nic dziwnego :) i nie wiem jak można byłoby ryczeć "pod publikę" nie rozumiem cię...
Ja osobiście bardzo wczułem się w postacie, są genialnie poprowadzone mimo, że gra na swój sposób jest dość liniowa. Jednakże naprawdę potrafimy wczuć się w losy Lee i Clementine, o którą naprawdę chcemy się troszczyć. Co do emocji jakie gra wywołuje to wszystko jest w granicy dobrego smaku póki nie nabijamy się z czyjejś śmierci czy też nie wydobywamy z siebie "sztucznych" łez. Proszę was tylko bez spoilerów w tym wątku, sam dopiero skończyłem kręcić 3 epizod i nie chciałbym psuć sobie zabawy :).
Ja też płakałam jak oglądałam zakończenie gry, w trakcie rozgrywki też było sporo momentów, które wywarły na mnie ogromne wrażenie, ale trudno opisać je bez spoilerów. Autorowi wątku polecam zagrać w tą produkcję by sam się przekonał "Czy TWD jest produkcją, aż tak wzruszającą i chwytającą za gardło, że wszyscy faceci nagle przy niej ryczą" :)

zresztą:
ZwykleGranie napisał(a):Zależy od człowieka niektórzy są dość wrażliwi inni nie
Oglądałem u Cryaotica i też się popłakałem. Na prawdę gra wywołuje emocje których nawet jak chcesz nie zamaskujesz.
Spoiler
Szczerze - Podziwiam szczególnie Tivolta , za to że nie wyciął tego jak płakał wrzucając to na YT i nie maskował emocji na Twichu , sam także płakałem przy zakończeniu bo wczułem się w postacie z gry ;)
Wszystko daje w spoilerze, bo nie wiem co może was wkurwić, a co nie :)

Spoiler
05mateo10 napisał(a):TelTelGames
A nie telltalegames? :) whatever
Stron: 1 2