07-02-2013 13:08
Piątego lutego na PC został udostępniony trzeci oficjalny DLC do mega popularnej gry Skyrim. W dodatku nazwanym Dragonborn powracamy do miejsca, które zwiedzaliśmy już w trzeciej części Elder Scrolls - na wyspę Solstein między prowincją Morrowind, a Skyrim. Fabularnie, zgodnie z linią czasu świata Elder Scrolls zwiedzamy ją oczywiście kilkaset lat później niż ostatnim razem w dodatku Przepowiednia do Morrowind.
Naszym celem jest postać, która odpowiada za wysłanie na nas "kultustów" - tajemniczy Miraak. Po dotarciu do Solstein zauważamy, że niektórzy mieszkańcy zdają się być pod wpływem jakiejś magii, a wielu tych których pytamy o Miraaka nie może w dziwny sposób sobie przypomnieć o kogo chodzi.
Na horyzoncie unosi się też znak czasów - dymiąca Czerwona Góra, która według fabuły świata eksplodowała nieco przed fabułą gry Skyrim niszcząc całą wyspę, jaką oglądaliśmy w trzeciej części...
Co więcej dodatek daje nam do zabawy? O tym w klipie.
Naszym celem jest postać, która odpowiada za wysłanie na nas "kultustów" - tajemniczy Miraak. Po dotarciu do Solstein zauważamy, że niektórzy mieszkańcy zdają się być pod wpływem jakiejś magii, a wielu tych których pytamy o Miraaka nie może w dziwny sposób sobie przypomnieć o kogo chodzi.
Na horyzoncie unosi się też znak czasów - dymiąca Czerwona Góra, która według fabuły świata eksplodowała nieco przed fabułą gry Skyrim niszcząc całą wyspę, jaką oglądaliśmy w trzeciej części...
Co więcej dodatek daje nam do zabawy? O tym w klipie.