19-10-2013 22:50
Siema. Po obejżeniu ostatnich inforojek stwierdziłem że "fanboje" roja którzy chcą się wybić na jego popularności a konkretnie mam na myśli robienie intr , grafik , fanart'ów tylko dlatego że chcą być poleceni przez roja i liczą na megaboost subskrypcji trochę dają ciała.
Już mówie o co mi chodzi. Po pierwsze bycie fanboyem ( przynajmniej w moim mniemaniu ) jest strasznie lamerskie. Jak widze że ktoś jest fanboyem odrazu ma u mnie minusa, nie wiem dlaczego. Ta osoba może mieć naprawde fajne i ciekawe materiały ale mimo to podświadomie myśle że jest fanboyem i to mi sie strasznie nie podoba. I pomimo że podoba mi się jego kanał nie jest przezemnie aż tak doceniany (nie mówie że go zupełnie skreślam) jak powinien być przez to że pamietam o jego "Fanboy'stwu".
Po drugie. Jak ktoś już jest fanboyem ( przynajmniej dla kogoś kto prowadzi własny kanał) to niech się z tym nie obnosi. Robienie fanartów jest głupotą bo czas poświecony za zrobienie takiego "dzieła" można by przeznaczyć na ulepszenie własnych materiałów czy chociażby na kontakt z widzami czy na pozyskanie nowych.
Po trzecie. Chyba najważniejsze w kontekście " to nic nie daje " , posłuże się pewnym przykładem. Przed Inforojkami dostałem wiadomość od użytkownika " Gawara" że zaprasza mnie na swój kanał , wszystko uprzejmie i miło, no wiec wchodze zobaczyć co tam ma i doskonale pamiętam że miał 99 subskrypcji , liczba charakterystyczna więc nie trudno zapamiętać. Dzień później rojo wrzuca inforojki a w nich poleca kanał Gawara i dodaje ze on zrobił miniaturke do tego odcinka. Dwa dni pózniej z ciekawości wchodze na kanał Gawary zeby zobaczyć ile mu doszło subów no i szok ! 101 subskrypcji. Tylko doszły mu dwa suby.....Może to kwestja jego materiałów bo 250 filmów i tylko 101 subów no ale mimo wszystko , tylko 2 suby po poleceniu przez Roja....
Dajcie znać co sądzicie na ten temat.
P.S. Przepraszam jeśli jest na tym forum jakiś FunBoy i poczuł się urażony, nie chcialem nikogo obraźić lecz wypowiedzieć swoje zdanie na ten temat.
P.S. 2 Szacun dla gawary za jego upartość , bo ja bym sobie chyba juz dawno dał spokój ,250 filmów i 100 subów
Już mówie o co mi chodzi. Po pierwsze bycie fanboyem ( przynajmniej w moim mniemaniu ) jest strasznie lamerskie. Jak widze że ktoś jest fanboyem odrazu ma u mnie minusa, nie wiem dlaczego. Ta osoba może mieć naprawde fajne i ciekawe materiały ale mimo to podświadomie myśle że jest fanboyem i to mi sie strasznie nie podoba. I pomimo że podoba mi się jego kanał nie jest przezemnie aż tak doceniany (nie mówie że go zupełnie skreślam) jak powinien być przez to że pamietam o jego "Fanboy'stwu".
Po drugie. Jak ktoś już jest fanboyem ( przynajmniej dla kogoś kto prowadzi własny kanał) to niech się z tym nie obnosi. Robienie fanartów jest głupotą bo czas poświecony za zrobienie takiego "dzieła" można by przeznaczyć na ulepszenie własnych materiałów czy chociażby na kontakt z widzami czy na pozyskanie nowych.
Po trzecie. Chyba najważniejsze w kontekście " to nic nie daje " , posłuże się pewnym przykładem. Przed Inforojkami dostałem wiadomość od użytkownika " Gawara" że zaprasza mnie na swój kanał , wszystko uprzejmie i miło, no wiec wchodze zobaczyć co tam ma i doskonale pamiętam że miał 99 subskrypcji , liczba charakterystyczna więc nie trudno zapamiętać. Dzień później rojo wrzuca inforojki a w nich poleca kanał Gawara i dodaje ze on zrobił miniaturke do tego odcinka. Dwa dni pózniej z ciekawości wchodze na kanał Gawary zeby zobaczyć ile mu doszło subów no i szok ! 101 subskrypcji. Tylko doszły mu dwa suby.....Może to kwestja jego materiałów bo 250 filmów i tylko 101 subów no ale mimo wszystko , tylko 2 suby po poleceniu przez Roja....
Dajcie znać co sądzicie na ten temat.
P.S. Przepraszam jeśli jest na tym forum jakiś FunBoy i poczuł się urażony, nie chcialem nikogo obraźić lecz wypowiedzieć swoje zdanie na ten temat.
P.S. 2 Szacun dla gawary za jego upartość , bo ja bym sobie chyba juz dawno dał spokój ,250 filmów i 100 subów