komputer mi się przegrzał, jak położyłem rękę na obudowie to był gorący, otworzyłem okno, żeby trochę powietrza było ale to nic nie pomogło, głośno też warczało coś, to ja wtedy wyłączyłem ten komputer i zapaliłem ponownie, ale się nie chciał załączyć, więc poszedłem do komputerowego sklepu, i powiedziałem o co chodzi, oni coś tam porobili, ja go podłączyłem w domu znowu, pograłem trochę w call of duty i patrze znowu się przegrzało, to ja zimną wodą oblałem obudowę, ale dalej był gorący, i tak cały czas jest gorący, a w komputerowym powiedzieli że trzeba wymienić zasilacz, no to ja coś tam w telewizorze odkręciłem zasilacz, i tam gdzieś włożyłem do komputera ale nie działało więc poszedłem do komputerowego, ale coś tam się śmiali ciągle, nie wiadomo z czego jak debile się brechtali to olałem to, wyszedłem z tamtąd i ten komputer się ciągle przegrzewa co mam zrobić?.
Zacząć używać mózgu ...
Od tego trzeba zacząć ...
A potem wymienić zasilacz .
no ja wymieniłem zasilacz właśnie
I tak wgl jakim cudem działa ci komputer po oblaniu go wodą ?
Nominacja do "Troll roku 2014 forum letsplej.pl" xDD
DamianDju napisał(a):I tak wgl jakim cudem działa ci komputer po oblaniu go wodą ?
Obudowe tylko oblałem żeby schłodzić, otworzenie okna nie pomogło, to wodą oblałem, chciałem jeszcze części pomoczyć, np zasilacz ale nie wiem czy się opłaca, bo będę musiał wszystko rozkręcać i zalać wodą, po to żeby zaś podłączyć i słuchać jak warczy mi komputer, a pieniedzy na nowy zasilacz nie mam, to z telewizora odkręciłem przecież powinno działać. Mam jeszcze Xbox 180, to jest taki fajny komputer, bo kupiłem za 300 zł, a każda gra chodzi, ale trzeba na takim plastiku klikać dziwnie, liter nie ma nic nie ma i ja tego nie chce, i z tamtąd mogę odkręcić zasilacz, i to może będzie działać, no bo w telewizorze się ogląda kanały, i zasilacz jest od tego, żeby zasilać programy, a ten komputerek xbox zasila gry, a zasilacz od komputera ale tego PC, czyli Personalistyczny Komputer się to nazywa, też zasila gry, więc co za problem żeby działało?. Zaraz sprawdzę.
Otwórz okno i wyrzuć komputer na zewnątrz
Pomoże w 100%
Szło ci całkiem nieźle, dopóki nie poszedłeś za bardzo w fantastykę. : P
