ZagrajmyW na LetsPlej.pl

Pełna wersja: Prawa autorskie - z czym to się je?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie Diabelni Przyjaciele! :D

Wielu osobom zajmującymi się YT-bem, problem praw autorskich jest znany. Gdzie znaleźć odpowiednią muzykę, jaki fragment danego filmu można wykorzystać bez konsekwencji, na czym właściwie można zarobić?
To są problemy do rozwiązania :)

Jednak co z osobami, które dopiero zaczynają historię z tym portalem? Co to są w ogóle prawa autorskie i jakie mogą być następstwa nieprawidłowego wykorzystania dzieł? Na studiach miałem sporo o patentowaniu tworzonych przeze mnie organizmów, ale okazuje się, że świat jest nad wyraz synergistyczny i wiedza ta znajduje swoje zastosowanie również na YT xD

Zacznijmy od tego, że kiedy dana osoba ( dalej: autor ) tworzy jakieś dzieło - obrazek, muzykę, film - jeżeli nie wskazał inaczej, ma do niego pełne prawo. To znaczy, ze nie możemy wparować mu na chatę, zabrać płytkę z muzyką i wrzuć jej do swojego filmu, a dalej na tym zarabiać. Albo bardziej na nasze realia, nie możemy ściągnąć takiej muzyki z Internetu.

PEŁNA LICENCJA

Przykładowo nagrywamy jakąś Machinime o tematyce horroru i chcemy wrzucić do filmiku piosenkę MJ "Thriller". Z punktu widzenia prawa jest to ZABRONIONE. W Polsce dystrybucją praw autorskich zajmuje się ZAiKS i wykupienie pozwolenia na wykorzystanie takiej muzyki, uwierzcie mi, jest drogie. Jednak jeszcze droższe może się okazać bezmyślne wykorzystanie takiej muzyki bez zgody. Czym to może grozić? Sankcje mogą być różne i zwykle zależy to od autora ( w ww. przypadku autora już nie ma, więc zajmują się tym odpowiednie stowarzyszenia ). Anyway, autor może zażądać zwrotu wszystkich zarobionych na utworze pieniędzy, przeznaczenia go na cele charytatywne, publicznego przyznania się do winy i w razie potrzeby, oczyszczenia autora z oczerniania i takich tam.

CREATIVE COMMONS CC

Nas, jako raczej nie wypłacalnych na sumy rzędu tysięcy złotych, bardziej będą interesowały dzieła oznaczone jako CC - Creative Commons. Są to dzieła oznaczone nie jako "wszelkie prawa zastrzeżone", lecz jako "pewne prawa zastrzeżone". I tu mamy lukę, która pozwala nam wykorzystywać takie dzieła bez konsekwencji! Zawsze? Oczywiście, że nie. :P Istnieją różne typy licencji CC, o których teraz powiem, przy czym posłużę się Wikipedią, żeby każdy mógł mieć wgląd w to o czym mówię.

Podkreślone zostały skróty literowe danych licencji :)

Uznanie autorstwa - użycie niekomercyjne CC-BY-NC

Ta licencja pozwala nam na wykorzystanie danego utworu, jednak z dwoma wyjątkami. Po pierwsze, w opisie filmiku musimy zaznaczyć dokładnie kto jest autorem dzieła, po drugie nie możemy zarabiać na tym filmie. Tak więc nie wykorzystamy takiej muzyki do regularnego filmu, jednak jeżeli chcemy zrobić jakiś spot reklamowy i nie włączać na nim reklam - nie ma problemu!

Uznanie autorstwa - użycie niekomercyjne, na tych samych warunkach CC-BY-NC-SA

Licencja bardzo podobna do powyższej. Jednak może nas wrzucić w dziwny krąg xD
Licencja ta pozwala na wtórne wykorzystanie NASZEGO dzieła, jeżeli wykorzystaliśmy w nim np. muzykę na tej licencji. Co to znaczy? My wykorzystaliśmy muzykę do filmu, zaraz ktoś może wykorzystać nasz filmik z tą muzyką itd. I oczywiście NIEKOMERCYJNIE!

Uznanie autorstwa - użycie niekomercyjne, bez utworów zależnych CC-BY-NC-ND

I ponownie, podobnie jak powyżej. W tym przypadku zabronione jest jakiekolwiek REMIXOWANIE i edytowanie pobranej muzyki. Znaczy to, że możemy ją wykorzystać w filmiku, jeżeli nie będziemy na nim zarabiać i edytować. Dla nas to trochę bez sensu, bo nie mamy żadnej możliwości wykorzystania tego :P

Uznanie autorstwa - na tych samych warunkach CC-BY-SA

Tutaj wchodzimy w strefę tych dzieł, które możemy wykorzystywać do zarabiania, czyli bez obaw o cokolwiek możemy przy nich włączać reklamy. Jak wszędzie indziej - uznanie autorstwa - czyli w opisie dajemy autora i tytuł dzieła. Tylko ponownie spotykamy się z formułą "na tych samych warunkach". Oznacza to, że nasz filmik może być wykorzystany przez kogoś innego, również w celach komercyjnych, czyli po prostu może go nam zabrać i na nim zarabiać! Więc nie fajnie ;/

Uznanie autorstwa - bez utworów zależnych CC-BY-ND

Teraz dwie licencje, które będą nas najbardziej interesować czyli uznanie autorstwa bez utworów zależnych oraz samo uznanie autorstwa. Pierwsza z nich umożliwia komercyjne wykorzystanie utworu bez jego zmiany. Jest to w pełni zadowalająca opcja dla YT-berów, tak sądzę. Po prostu ściągamy sobie taką muzyczkę i wczepiamy w tło naszego filmu. Bez problemu włączamy reklamy, nikt nam filmiku nie zabierze i niczego nie przyczepi. Podobnie sprawa ma się z samym uznaniem autorstwa, ale to już bardziej dla muzyków. Pozwala na remixowanie utworu i publikowanie go wraz z możliwością zarabiania na tym. Najlepsza i chyba jedyna opcja dla tych co nie chcą przeznaczać na muzykę setek czy nawet tysięcy złotych ;]

Gdzie jest haczyk? A w tym, że taka muzyka zwykle jest prosta, monotonna, może się zrobić nudna, a co najważniejsze, często jest już wyeksploatowana. Nie ma tysięcy czy milionów utworów objętych licencją CC-BY ( uznanie autorstwa ), wiec często gęsto są one już wykorzystywane w setkach innych filmów, jak np. "Sneaky Snitch" Kevin'a MacLeod'a xD Nie na darmo reżyserowie filmów wkładają w nie grube pieniądze. Między innymi po to, żeby kupić odpowiednie prawa do muzyki :)

Spodziewam się, że mój poradnik nie będzie dla każdego, ponieważ większość osób nie interesuje się jakże ważnymi prawami autorskimi. Jednak polecam zapoznanie się z tematem. Może Wam potem oszczędzić wielu zmartwień!

Jeżeli macie jakieś pytania, służę pomocą! :D
Widzę, że mogłeś się zasugerować moim wczorajszym poradnikiem, w którym podałem strony, na których można znaleźć utworki Creative Commons. Cieszę się też, że ładnie i przejrzyście wytłumaczyłeś co to jest. Ja dotąd myślałem, że jak puszczę w filmie muzykę bez Creative commons, to mi tylko film skasują, a nie od razu mi forse zabiorą :D
Dopisz jeszcze przy odpowiednich "rodzajach" skróty CC-BY-NC itd. + oznaczenia piktogramiczne, towarzyszące przy tym
Nie ma sprawy, już dodaję :)
Osobom nie osobą.Popraw :)
SERIO?? Zrobiłem taki błąd? :o
Wstyd... -_-
MineDefisto napisał(a):SERIO?? Zrobiłem taki błąd? :o
Wstyd... -_-

Te bolesne uczucie nie jest mi obce. Nieraz popełniałem błędy, chociaż tak naprawdę nigdy ich nie popełniałem! Najgorzej wtedy, kiedy dowiadujesz się o tym błędzie, wtedy robisz duży facepalm :)
Je się to najczęściej z lekką szczyptą soli i dużym dodatkiem pieprzu i niektórzy do tego jedzą wraz z tym bułkę.
Co do tematu to prosty ładny i przejrzysty poradnik więcej takich.
No ja ostatnio jadlem prawa autorskie z amatorska salatka do tego chamburger i zimne piwo
@Zimper
Niepotrzebne nabijanie postów.