ZagrajmyW na LetsPlej.pl

Pełna wersja: Wasze ulubione horrory
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Może nie jest to nadzwyczaj oryginalny temat, ale zakładam, że osoby takie jak ja, czy Przemek, odnajdą się w nim niczym ryby w wodzie :-)

Kolejność jest alfabetyczna, nie ma znaczenia wartościowego; do każdego horroru przypisuję kilka słów lub kluczowych wyrazów, które zaznaczą, dlaczego uważam tę grę za wartościową i istotną na tej liście :-)

(Uwaga - słowo "klimat" i jego pochodne występują w tym poście nader często... Przepraszam, ale czasami trzeba!) :-)
Gdybyście byli zainteresowani którąś z gier, to pod opisem znajdują się linki do filmów moich i Przemka z kanału RecenzjeHorrorow.

- Amnesia: Mroczny Obłęd (setting, klimat, fizyka, zagadki - dziękuję, pozamiatane);
http://youtu.be/pgN25EwVoaI

- Amnesia: A Machine for Pigs (nastrój, świetna fabuła i gra aktorska, muzyka, muzyka i muzyka! Wiem, że zawiodła oczekiwania fanów oryginału, ale gdyby została wydana jako "A Machine for Pigs", wtedy zrobiła by wśród fanów horrorów furorę!);
http://youtu.be/rIpKWVQ9BT8

- Among the Sleep (piękna historia i alegoria opowiedziana w formie przerażającej wizji świata oczami dwulatka);
http://youtu.be/K1Q9EI3TFEo

- Black Snow (mod do HL2:EP2, ale jakże udany - ze świetną atmosferą i ciągle panującym niepokojem; ponadto przypomina klimat filmów Carpentera, w szczególności The Thing);
http://youtu.be/vuE8ijpXqro

- trylogia Blair Witch (jak na tamte czasy - piękna gra cieni, natomiast gry oferuję ciekawą fabułę i przyzwoite mechanizmy dedukcji i detektywistycznych zabiegów; powinny się spodobać zwłaszcza fanom filmu);
http://youtu.be/hYw4OShkZCM

- Call of Ctulhu: Mroczne Zakątki Świata (fabuła, nastrój i mieszkańcy Innsmouth, klimat oraz wylewający się wszem i wobec z ekranu Lovecraft);
http://youtu.be/bBn3dkgyJq8

- Clive Barker's Undying (ciekawa fabuła, dobry setting i niezwykle urozmaicone lokacje - można w tej grze zwiedzić więcej różnorodnych krain [rodem z Irlandzkich legend] niż w większości dzisiejszych horrorów razem wziętych);
http://youtu.be/XXJaXaDLXtY

- Condemned: Criminal Origins (lokacje były wykonane świetnie, mordobicie było przyjemne, a fabuła, choć poryta do granic możliwości, trzymała fason do samego końca, który [choć nieco absurdalny] był niezwykle ciekawy i zrobiony w cholernie klimatyczny sposób);
http://youtu.be/UZckg7Mpd8Q

- Cryostasis: Arktyczny Sen (kocham śnieg, a tutaj jest go aż nadmiar - co nie zmienia faktu, że setting robi swoje, a mróz daje po kościach przez wszystkie godziny spędzone przy tej grze... Do dziś uważam, że scena "z wygłodniałymi psami" to najbardziej przerażająca i trzymająca w napięciu scena w grach komputerowych);
http://youtu.be/INue2IzWxbU

- Daylight (wiele osób skreśla tę grę przez "mechanikę slendera", która może i jest obecna [ja Slenderopodobne gry uważam za nudne, powtarzalne, przewidywalne i cholernie głupie], ale za to okraszona jest piękna oprawą audio-wizualną, ambient zwala z nóg, fabuła jest niezwykle ciekawa, gdy się w nią wkręcić, a lokacje zrobione są z niezwykłą dbałością o detale i otrzymanie przerażającego rezultatu);
http://youtu.be/x3bKeiLJxyE

- FEAR (zdawałoby się, że po Call of Ctulhu, Nosferatu i Undying, w dobie horrorów "bierz dupę w troki i uciekaj" fps może nie mieć racji bytu, ale FEAR daje do zrozumienia, że może być fantastyczny, zwłaszcza, kiedy kochający horrory gracz może w końcu dać upragnionego łupnia antagonistom);
http://youtu.be/I6aafLyqGyU

- Home (...który ludzie z jakiegoś powodu zjechali kompletnie... Prosta, banalna w mechanice gra, ale z niezwykle dobrym, zapadającym w pamięć udźwiękowieniem i ciekawą fabułą);
http://youtu.be/nsFlgjW5me4

- Nosferatu: Gniew Malachiego (jak dla mnie, osobista "egranizacja" [przynajmniej w kwestii nastroju i settingu) "Nieustraszonych Pogromców Wampirów" Polańskiego);
http://youtu.be/lIelzUc_GEY

- Outlast oraz dodatek Whistleblower (choć powtarzalny w mechanice i rozwiązaniach, trzyma fason i daje się we znaki, gdy każe spieprzać przed kolejnymi psychodelicznymi zwyrodnialcami; ponadto porusza ciekawe kwestie z tematyki nauk Wernickiego, o których miałem przyjemność niegdyś poczytać, w trakcie... pierwszych trzech lat... anglistyki... logic?????);
http://youtu.be/JHFW-dLlI6k

- trylogia Penumbra (fabuła, klimat i, niech mnie szlag, zagadki);
http://youtu.be/fu3c6mnAeSA

- Rule of Rose (fantastyczna fabuła i muzyka, choć mechanika powtarzalna i niekiedy nużąca, to osobiście nie przeszkadzała mi w przejściu gry);
http://youtu.be/iksgeltdcK0

- Sanitarium (fabuła, lokacje i najbardziej psychodeliczne rozwiązania jakie widziałem w grach...);
http://youtu.be/H-vgLJEp5ik

- Silent Hill 2 (trzeba tłumaczyć?);
http://youtu.be/Czw5mkqgIWg

- The Cursed Forest (cholernie dobry mod standalone, na silniku CryEngine, który może fabularnie dupy nie urywa, ale nastrojem i budową napięcia da graczowi nieźle popalić);
http://youtu.be/hP2gXNqKIPY

- Year Walk (oryginalna mechanika, piękna oprawa audio-wizualna i piękna historia opowiedziana w niezwykle tajemniczy sposób).
http://youtu.be/4zRKybKKq7w

Ponadto, pragnę wnieść wzmiankę, że The Walking Dead oraz The Last of Us traktuję raczej jako gry przygodowe/akcji. Choć należą do moich ulubionych tytułów i uwielbiam je w każdym calu, to pod horror podchodzą niezwykle luźno ;-)

PS. A na The Forest zawiodłem się jak cholera... Bo poza pierwszym kwadransem i chwilą w jaskini... Nie jest straszny, a nudny i powtarzalny... Nie mówiąc już o braku większego celu.
Też zawiodłem się na The Forest, kolejna produkcja, która zostanie w wersji ALPHA...
Co do mojego ulubionego horroru... Mam 2 nietypowe, ponieważ nie ma tam skryptowanych jumpscares, ani mrocznego klimatu (może w przypadku jednej).

Doom, oraz The Devil Inside.

Doom za klasyk sam w sobie, childhood i za smarkacza ta gra straszyła mnie gorzej, niż dzisiejsze Silent hille i inne Residenty.
The Devil Inside za klimat zombiakowy rodem z hollywodzkiego show. Jedyna w swoim rodzaju gra, przy której można się pośmiać z postaci, powkurzać przez faile, zaś fabuła jest wyjątkowa - spoilerować nie będę, polecam.
ZlyMaciek napisał(a):The Devil Inside

Miałem kopię bodajże z Click! lub magazynu Play :-) Nigdy nie miałem okazji jej przejść. Faktycznie warta zachodu?
To witaj w klubie czytelników magazynu Click! Play też czytałem, chyba od początku istnienia :D Warto zagrać, działa na Windows 7(nie wiem jak z 8), na allegro chodzi po ~8zł. Polecam przejść!
[Obrazek: 7a3rcTC.jpg]
Sanitarium - Psychodela z perspektywy człowieka który nie wie jak trafił do szpitala psychiatrycznego, zakończenie miażdży a sama w sobie gierka, gdyby została wydana trochę wcześniej mogła by zrobić wielką furorę.

Amnesia: The Dark Descent - Klimat, muzyka , potęgujące wrażenie grozy i jak na tam ten rok, świetnie ukazany jest stan psychiczny bohatera.
Fabuła jest ciężka i czasem nawet wydaje się nużąca, jednak po kilku minutach dalszego grania w końcu zaczynasz rozumieć o co chodzi w tej grze.

Amnesia: A Machine for Pigs - Tutaj może nawet i kogoś zaskoczę lecz ta część Amnesii wywarła na mnie większe wrażenie.
Sam początek gdy to chodzimy po opustoszałym, ciemnym domu w którym Spoiler
Gone Home - Choć niby krótki indyk to tak jak powyżej, atmosfera tego domu, te notatki, i ten deszcz za oknem w grze tworzył klimat.

Cry of Fear - Właśnie 2 dni temu przeszedłem tą grę wraz ze znajomym i jest świetna jak na shooter'a.
Taki Doom 3 + Silent Hill .

Call of Cthulhu - Tutaj chyba każdy wie że chodzi mi o słynną część The Dark Corners of the Earth.
Już sam początek, gdzie to trafiamy Spoiler Grafika jak na tamte lata jest prześwietna.
Gra jest naprawdę realistyczna a samo stworzenie klimatu 3, bodajże 4 cutscenką początkową jest naprawdę mocne.
Chodzi mi o tą cutscenke gdzie jest potwierdzenie że wszystko co się dzieje w grze (dźwięki, rozmazany obraz) jest tylko i wyłącznie w grze.
Atmosfera grozy H.P Lovecraft'a który tworzy bardzo wyrafinowane opowieści jest dobrze uformowana w tej opowieści.

I nie wiem co mógł bym jeszcze dodać , napewno nie raz edytuję jeszcze ten post tylko po prostu idę teraz na zlot integracyjny do szkoły i nie mam czasu wypisać wszystkiego.

Co do gorszych horrorów to napewno:
  • The Forest - Powtarzalność , bugi , brzydka grafika i najgorsza optymalizacja jaką widziałem.
  • Silent Hill 4 - Głupota z tym co się stanie w łazience.
  • Outlast - Niestety porażka roku, nie straszna gra akcji w której cały czas robimy to samo .
  • Outlast WHISTLEBLOWER - Miał chyba poprawić opinię pierwowzoru lecz i jemu to nie wyszło
  • Doom 3 ( jest uznawany za horror-shooter-fps ) - Tak jak w Outlast "gra akcji w której cały czas robimy to samo" .

Co do najbardziej wyczekiwanych to tylko 3 :

- Kholat
- The Evil Within ( nie mogę się doczekać )
- Alien: Isolation

Na 1000% zagram w te 3 gry powyżej ;-)

Pozdrawiam , Konrad.
Tak samo, The forest nic a nic nie jest straszne. Moim pierwszym i ulubionym horrorem jest Amnesia Mroczny Obłęd. Kupiłem kiedy miałem (12 lat?) w Biedronce chyba za 15 czy 10 zł. Mega gra w dzień, jeszcze gorsza w nocy :)
Outlast zdecydowanie boje się przejść xd
CzarnyGameplayHD napisał(a):Outlast zdecydowanie boje się przejść xd


Czego sie tu bać?
Outlast :)
Moje najlepsze horrory, są stare gierki i troszkę te nowe :D więc kaftannie pokażę ci moją listę.
Więc jako pierwsze dwa horrory idą.
Resident Evil 2 oraz Silent hill 1 :)
Za nimi zaraz kryją się
Resident Evil 3 oraz Silent hill 2 oraz silent hill 3
Potem zaczynają się
Condemned Cryminal origins (wersja PC) Oraz Condemned Bloodshot Wersja na PS3
Kolejne dwa znakomite horrory to
The Blair Witch Project oraz Nightmare Creatures <- jeśli nie wiesz co to za gra, to nawet sie nie przyznawaj, obrazisz moje uczucia :(
Kolejne zacne horrorki
Penumbra Przebudzenie / Czarna plaga oraz Amnesia (Ta pierwsza, bo maszyna dla świń mnie nie wciągnęła)
Kolejne dwie części to
Dwie części The Suffering( polecam jeśli ktoś nie grał )
Ostatnia to praktycznie rok czy dwa stara
Outlast ( mimo hejtu na tą grę, mnie sie podobała, tylko denerwował mnie gostek co biegał za nami, jak by chciał tego bohatera wyerodolić xD)
Stron: 1 2