ZagrajmyW na LetsPlej.pl

Pełna wersja: Oceny,łapki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
cześć aktualnie chciałbym się zapytać po co są te oceny, łapki w dół i górę? Tzn wiadomo że jak sie ich ma sporo ilość to cieszą :) dla mnie 5/10 to już jestem ucieszony, ale jeżel ktos daje w dól to celowo? wiecie nie chce tutaj robić dramy, ale czy łapki zaliczają się do danego materiału, ile razy zostanie wyszukany i komu się wyświetli np (Polecane dla ciebie) ?? czy inaczej to działa. Jestem ciekaw bo kiedyś pamiętam jak byłem hen hen wcześniej na yt wtedy nie miałem pojęcia co to nagrywanie gier ;) ale pamiętam że były gwiazdeczki.
Ocena jest, zgodnie z intuicją, oceną danego filmu.

Kciuki w dół i górę liczą się jako aktywność, tak samo jak komentarze, utrzymanie uwagi itd. To wszystko decyduje o pozycji w wyszukiwarce. Czy kciuki w dół liczą się na plus w wyszukiwarce? Być może, kontrowersyjne materiały też mogą być warte uwagi.

Co do celowych kciuków w dół, to im dłużej nagrywasz, tym większe prawdopodobieństwo, że ktoś taki miły się znajdzie. Ktoś, kogo życiową misją będzie dawać Ci jeden lub kilka kciuków w dół pod każdym filmem. To czeka absolutnie każdego, więc nie ma co się przejmować jeśli nagle regularnie będziesz otrzymywał. Przejmowanie się, reakcja, to jest to, co chcą takie osoby osiągnąć, więc po prostu olej ;]
Nie zapomnij dodać na końcu filmiku "subskrybujcie, łapkujcie i wchodźcie mi w dupe, bo jesteście najlepszą widownią na yt i w ogóle jesteście zajebisci PS reflinki w opisie, licze na was :*"

Ot taka formułka przeciętnego ytbera idioty
@UP
tak troche offtopem do glownego tematu, ale czy opisane przez Ciebie wyzej zachowanie nie jest swoistym wymogiem dla obecnie tworzacych malych Youtuberow? takie troche ...podlizywanie sie w zamian za atencję. Wydaje mi sie to tak wyswiechtane i wszedobylskie, ze wydawalo mi sie ze to juz jest niepisanym wymaganym standardem. Innymi slowy gdyby jakis nowy, mlody Youtuber takiego podlizywania nie uprawial sam by sie skreslił na starcie, bo dostal by tylko hejty i zero fanboystwa... IMO.
ZomboidArea napisał(a):subskrybujcie, łapkujcie i wchodźcie mi w dupe, bo jesteście najlepszą widownią na yt i w ogóle jesteście zajebisci PS reflinki w opisie, licze na was
No no bez przesady. Oczywiście zapraszam do subskrypcji i do lajkowania ale i też dziękuje za oglądanie danego materiału i "Myślę że sie podobało oraz widzimy się w kolejnym filmie" więc z łaski swojej nie wyjeżdżaj z takimi tekstami :P Do tego Kern3l napisał już więc dzieki za odpowiedzi i można zamknąć :P pzdr
Rufius napisał(a):Oczywiście zapraszam do subskrypcji i do lajkowania

kaftann napisał(a):Pamiętajmy też o szacunku do widza. Widz to nie debil. Jeśli film mu się spodoba to zostawi po sobie ocenę. "ZOSTAW ŁAPKĘ / DOBIJEMY 10 000 ŁAPEK?" to nie tylko idiotyzm, ale i robienie z widzów bezmózgich nabijaczy algorytmów, tylko po to by kolejne liczby w analityce rosły...
Stąd: http://letsplej.pl/t-50114-czy-uwazacie-...=3#message
kaftann napisał(a):Pamiętajmy też o szacunku do widza
Kaftanie ja mam szacunek do widza, bez widza nie było by kanału, ale chyba można przypomnieć no nie? Nie mowie... Dobijcie tyle a tyle łapek, jak już wspominałem w komentarzach pod moim filmem, subskrypcje to tylko licznik który się zwiększa, interesuje mnie aktywność oraz ocena od widza.
Z przypominaniem o kciukach i subach nie jest tak prosto. Nam, starym wyjadaczom, zdaje się, że przypominanie o tak podstawowych rzeczach jak subskrypcja lub ocena filmu to brak szacunku do intelektu widza. Tymczasem jest duża część przypadkowych osób, które tych mechanizmów po prostu nie używają w ogóle i nie używały nigdy. Choć dla mnie słuchanie o łapkowaniu i subowaniu to strata czasu, to nie jestem negatywnie nastawiony do takiego ponaglenia jeśli jest kulturalnie wyrażone. Dla takiej przypadkowej osoby Twój kanał to może być pierwszym, który subskrybują i dzięki temu regularnie odwiedzają.

Generalnie jedynie na małych kanałach słucham o tym, co mam tam im zrobić dobrego. Duże (mówię o zagranicznych) już zdaje się, że wyrosły z tego. A może po prostu mało YT oglądam? No chyba że grupa docelowa to dzieci z podstawówki, u których jest bardzo duże prawdopodobieństwo nie znania subskrypcji.

Z kolei "dobijmy" mnie dobija. Nie jestem Pokémonem.