ZagrajmyW na LetsPlej.pl

Pełna wersja: Intra 'zbyt komputerowe'. Co o nich sądzicie?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Zauważyłem, że duża ilość letsplayer'ów (bardziej i mniej sławnych) ma jako swoje intra jakiś tekst w 3D, który się jakoś rusza, animuje lub w tle jest i kamera pokazuje z różnych kątów. Bardzo często towarzyszy temu jakiś dubstep czy inna podobna muzyka.
Mnie osobiście się to nie podoba, nawet odrzuca, bo wydaje mi się wtedy, że takie intro jest tylko po to żeby jakieś było. :/ Plus większość myśli, że takie coś jest fajne.. :S
Przykładowo intro AntVenom'a czy MinecraftBlow'a 'złamało' passę ww. początkowych filmików.

Co sądzicie o takiej formie 'witania się z widzem'?
Moja wypowiedź z innego tematu poruszającego podobną problematykę.
(27-02-2012 20:58)Prezag napisał(a): [ -> ]Drażni nawet 3 sekundowe po jakimś czasie się znudzi, a o dłuższych intrach nie ma co wspominać są po prostu przewijane. Lepiej sobie darować, lub zrobić jak to nazwałeś "expresowe" i jedno do wszystkiego.

Nie ma to dla mnie różnicy czy będą to napisy 3d czy latający żółwie i dodany do tego dubstep.
Intro rzadko mnie zaciekawia.
Jak dla mnie ok, podobają mi się. Jednak nie raz zdarzyło mi się że miałem pogłośnione słuchawki, uruchomiłem film i o mało zawału nie dostałem. :D

Generalnie jeżeli takie "powitanie z widzami" nie jest zbyt długie i głośne to w porządku. Problem to raczej ta powtarzalność, ludzie nie mają swoich pomysłów czy coś??!
A mi sie podoba logo/intro wonzia
"Intra 'zbyt komputerowe'" - nie miałeś na myśli przypadkiem: "intra zrzynane od innych"?

Uderzenie dubstepem zawsze mnie zniechęca do reszty filmu, ponieważ kojarzę je z kiepskimi produkcjami. Dlaczego tak kojarzę? Nie dlatego, że nie lubię dubstepu, ale dlatego, że widziałem wiele takich inter po których po prostu kiepski materiał był. Jest to dla mnie sygnał, że najprawdopodobniej będzie źle.

Lubię różne intra.
Nie lubię jak ktoś jedno wrzuca do absolutnie wszystkiego i jest nachalne (muzyka), a już najbardziej jak jeszcze ma autoplay na kanale.
Lubię jak jest krótkie (~7s), nawet jeśli film jest długi (np. półgodzinny).
Nie lubię jak jest zrobione byle jak.
Lubię jak ktoś w ogóle nie da intra, a jedynie się przywita.
Nie lubię jak ktoś się wita i żegna co 15min odcinek, dodając jeszcze w swej łasce intro i outro.
Lubię jak intro jest jakości reszty filmu.
Nie lubię jak po intrze nagle zaczyna się szum mikrofonu i inne rzeczy kontrastujące jakościowo z nim.
Lubię gdy intro przedstawia o czym będzie film.
Nie lubię jak ktoś puszcza samo intro jako film by się pochwalić. Intro to intro, ma wprowadzać do filmu.
Lubię jak jest zrobione z pomysłem.
Nie lubię jak ktoś wrzuca byle co, byleby było.
Itd.
Cytat:Bardzo często towarzyszy temu jakiś dubstep czy inna podobna muzyka.
Muzykę do intra odpuściłem sobie bardzo dawno, teraz używam różnych świstów, szusów itd. Loolz, je prościej po angielsku nazwać (swish, woosh, zing itd.).

Wracając do tematu, ja sam osobiście nie cierpię jeśli intro jest dłuższe niż 5s i jest jakieś nudnawe. Jakieś ładne przejście obrazkiem jest akceptowalne. Ja swoje intro mam 5 sekundowe, z tym, że ostatnia klatka jest wydłużona przez 3s na "wszelki wypadek". Czyli 2s intra. Wystarczy, żeby odpalić film :D

Jedyny wyjątek od reguły krótkiego intra u mnie stanowią intra Mindcrack Ultra Hardcore. Akurat te to jest prawdziwy majstersztyk i można je oglądać na okrągło.

Cytat: ma jako swoje intra jakiś tekst w 3D
Intra 3D też już są przereklamowane, ostatnio dorwałem w swoje łapki bardzo fajny pakiet do After Effects - Evolution + Riot Gear + Designer Sound FX po bardzo okazyjnej cenie, i muszę przyznać, że intra z tym wychodzą n razy lepiej niż te w 3D.

Cytat:Przykładowo intro AntVenom'a czy MinecraftBlow'a
MinecraftBlow akurat ma zerżnięte takie samo intro jak pewien angielski let's player, nie pamiętam nicku, ale jestem tego pewny na 100%.

Cytat:Co sądzicie o takiej formie 'witania się z widzem'?
3s intra + 3s na przywitanie w filmie, czyli IMO optymalnie. Nikogo 6 sekund nie zbawi.
(25-04-2012 21:46)Prezag napisał(a): [ -> ]Moja wypowiedź z innego tematu poruszającego podobną problematykę.
(27-02-2012 20:58)Prezag napisał(a): [ -> ]Drażni nawet 3 sekundowe po jakimś czasie się znudzi, a o dłuższych intrach nie ma co wspominać są po prostu przewijane. Lepiej sobie darować, lub zrobić jak to nazwałeś "expresowe" i jedno do wszystkiego.

I tu jest pies pogrzebany. Jeżeli intro byłoby ciekawe, to każdy by je oglądał. Ofc, w ramach rozsądku czasowego. Widza trzeba interesować już w chwili intro.

(25-04-2012 22:36)MrHudson napisał(a): [ -> ]
Cytat:Co sądzicie o takiej formie 'witania się z widzem'?
3s intra + 3s na przywitanie w filmie, czyli IMO optymalnie. Nikogo 6 sekund nie zbawi.

Zbawi lub nie, to zależy od widza. Intro jest wizytówką filmu. Jak by nie patrzeć, 'pierwszy-kontakt' jest najważniejszy. Każdy musi przejść przez intro, i większość wyjdzie jak intro jest iście-amatorskie a do tego zerżnięte nieudolnie.

(25-04-2012 22:36)MrHudson napisał(a): [ -> ]
Cytat:Przykładowo intro AntVenom'a czy MinecraftBlow'a
MinecraftBlow akurat ma zerżnięte takie samo intro jak pewien angielski let's player, nie pamiętam nicku, ale jestem tego pewny na 100%.

Właśnie od AntVenom'a.
Co nie zmienia faktu, że takie intro po prostu na porządniejsze wygląda.
Sama jestem przeciwna tego typu introm. Zwłaszcza jeśli jest to tylko jakieś kiepawe intro zrobione w Windows Live Movie Maker itp. lub jakieś czysto "templatowe".
Akurat to u MinecraftBlowa podoba mi się (co generalnie rzadko się zdarza).
Sama osobiście jestem za intrami typu 3 s. pokazuje się jakiś obrazek, albo gra "leci" i np. pojawiają się jakieś napisy typu "zagrajmy w" (przesuwają się, obracają się, wiadomo...).
Intro - pseudoprofesjonalna wstawka na początku która ma sprawiać że materiał będzie fajniejszy.
O ile rozumiem takie coś w jakichś stricte programach które ukazują się raz na jakiś czas, o tyle w let's playach - jestem na nie.
(26-04-2012 07:34)Gimper napisał(a): [ -> ]Intro - pseudoprofesjonalna wstawka na początku która ma sprawiać że materiał będzie fajniejszy.
O ile rozumiem takie coś w jakichś stricte programach które ukazują się raz na jakiś czas, o tyle w let's playach - jestem na nie.

Intra są pewnego rodzaju "personalizacją" widełka, alias "wkładem autora w to aby w pełni utożsamiać materiał z nim od samego początku. Fakt, nie jest to wspaniałe wsadzać to do każdego letspleja, aczkolwiek lepsze jest to niż gejowski facecam w rogu, poza tym, cmon, ktoś kto ogląda lets playe naprawdę musi być znudzony, a te ~8 sekund naprawdę go nie zbawi, no chyba że jest kolejnym fagiem z tytułu "oddajcie mi 8 sekund życia! ale i tak obejrzałem całe widełko i wg mnie i tak ssie!"

Poza tym facecam można dość zabawnie przerobić, tutaj masz przykład. Uważałbym na mistycznych hejterów.
http://img808.imageshack.us/img808/9172/beztytuuqjo.png
Hail Gimperyry.
Stron: 1 2 3