10-08-2015 17:41
Problem poruszany co jakiś czas, przeczytałem to i owo, nawet i za granicą, obejrzałem to i owo, za granicą też i w większości każdy tylko powiela podstawy. Taki niestety mamy dzisiaj świat, że najczęściej osoby, które mają ograniczoną wiedzę najwięcej mają do powiedzenia.
Sprawdzałem to i owo, wszelkie ustawienia Audacity nie sprawdzają się, może trochę pomagają, ale kosztem ogólnej jakości, co nie jest rozwiązaniem. Kliki myszki jestem w stanie jakoś tam przełknąć, ale klawiatura mnie irytuje, być może niektórym nie będzie to przeszkadzać, ale mam wrażliwy słuch i nie mogę spać, jak komar lata, słyszę kapanie z kranu, czy jakiekolwiek inne dźwięki. Zmutowałem co się dało z nagrania, ale nie wszystko udało mi się usunąć, niestety. Najgorsze jest to, że kliki klawiatury u mnie na Blue Yeti [który stoi dosłownie tuż obok klawiatury, na wysuwanym blacie] przypominają jakiś bęben. Gdyby chociaż był klik, tak jak ma to miejsce w rzeczywistości, to bym to jakoś zniósł, a tak, nie mogę. Próbowałem mikrofonem jakoś operować, ustawieniami, opcjami, zmieniać miejsce położenia, jednak zakup statywu i tego całego pudła na mikrofon, nie jest rozwiązaniem, ponad 500 zł na to pójdzie, a problem się nie rozwiąże, może nieco zmniejszy.
Oglądam sporo osób i niektóre nie mają żadnych klików, lecz wiem, że mają kontrolery, za to inne już nie i tak jest cisza.
W linku audio można posłuchać. 1 część to zbliżone kliki do tego co jest w nagraniu, 2 część to kliki klawiatury najbardziej odpowiadające realnemu klikowi. Niestety jest albo, albo. Przy 1 opcji łapie głos i taki klik, przy 2 opcji dobry klik kosztem głosu. Usunąć nie mogę, chyba, że jakoś sam sobie zbuduję stojak, z bambusa może , albo coś, nie mam pojęcia. Mam co prawda stojak do aparatu/kamery, ale tam za to nie ma wysięgnika i nie mam jak go sobie podsunąć.
http://vocaroo.com/i/s0oSszA8QIjD
Sprawdzałem to i owo, wszelkie ustawienia Audacity nie sprawdzają się, może trochę pomagają, ale kosztem ogólnej jakości, co nie jest rozwiązaniem. Kliki myszki jestem w stanie jakoś tam przełknąć, ale klawiatura mnie irytuje, być może niektórym nie będzie to przeszkadzać, ale mam wrażliwy słuch i nie mogę spać, jak komar lata, słyszę kapanie z kranu, czy jakiekolwiek inne dźwięki. Zmutowałem co się dało z nagrania, ale nie wszystko udało mi się usunąć, niestety. Najgorsze jest to, że kliki klawiatury u mnie na Blue Yeti [który stoi dosłownie tuż obok klawiatury, na wysuwanym blacie] przypominają jakiś bęben. Gdyby chociaż był klik, tak jak ma to miejsce w rzeczywistości, to bym to jakoś zniósł, a tak, nie mogę. Próbowałem mikrofonem jakoś operować, ustawieniami, opcjami, zmieniać miejsce położenia, jednak zakup statywu i tego całego pudła na mikrofon, nie jest rozwiązaniem, ponad 500 zł na to pójdzie, a problem się nie rozwiąże, może nieco zmniejszy.
Oglądam sporo osób i niektóre nie mają żadnych klików, lecz wiem, że mają kontrolery, za to inne już nie i tak jest cisza.
W linku audio można posłuchać. 1 część to zbliżone kliki do tego co jest w nagraniu, 2 część to kliki klawiatury najbardziej odpowiadające realnemu klikowi. Niestety jest albo, albo. Przy 1 opcji łapie głos i taki klik, przy 2 opcji dobry klik kosztem głosu. Usunąć nie mogę, chyba, że jakoś sam sobie zbuduję stojak, z bambusa może , albo coś, nie mam pojęcia. Mam co prawda stojak do aparatu/kamery, ale tam za to nie ma wysięgnika i nie mam jak go sobie podsunąć.
http://vocaroo.com/i/s0oSszA8QIjD