ZagrajmyW na LetsPlej.pl

Pełna wersja: Zaczynac z grubej rury czy malymi kroczkami?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
To moj pierwszy post na tym forum wiec witam Wszystkich serdecznie! Przejde od razu do rzeczy.

Od jakiegos juz czasu mysle o zalozeniu kanalu gameplay'ingowego. Nie spieszy mi sie ale chcialbym wreszcie to zrobic. Bylo by to granie na konsoli, ktorej obecnie nie posiadam (dluzsza przerwa w graniu)I teraz pytanie, zaczynac ze tak powiem spokojnie i powoli od starszych (i nowszych tytulow tez) na ps3 czy od razu inwestowac w ps4 i grac w nowosci? Czy gry na ps3 maja ogladalnosc? Czy mozna w ten sposob i po przez systematycznasc (i o ile sie jest w miare dobrym) rozkrecic kanal zamieszczajac video z komentarzem z gier na ps3? 

Chcicalbym wrzucac filmy systematycznie i sporo a wiadomo gry na ps4 kosztuja. Natomiast na ps3 jest mnostwo nieco starszych ale tanszych tytulow. 

Kusi mnie aby kupic ps4 ale mam ograniczony budzet i boje sie, ze nie wyrobie z kasa, z kupowaniem nowych tytulow aby utrzymac kanal aktywnym.

Dajcie znac co o tym myslicie?

p.s. przepraszam jesli umiescilem temat w zlym dziale.

uryan
zajmij się tym w czy jesteś dobry, a nie 'będę nagrywał z ps3, bo jest tanio i lubię grać w gta"
Nim zaczniesz się wypowiadać na jakiś temat w materiale upewnij się, że znasz się na tym ponad przeciętnie i faktycznie coś cie z tym łączy, bo jak kur wa zobaczę kolejny zjebany kanał z gta, bf i innymi gównami to mam ochotę wypie rdoli takie coś przez okno
Zapewne masz racje z tym, ze nalezy robic to w czym sie jest dobrym itd itp. Ale kiedy sie do czegos zabieram, mierze sily na zamiary. Rownierz w kwestii finansowej. Stad te rozwazania.  Nie napisalem, ze lubie grac w gta. A np w gta5 napewno zagram bo zwyczajnie nie gralem. Ale moge Cie zapewnic, ze video z tego nie wrzuce. A co bede wrzucal? Jeszcze nie wiem, nie przemyslalem jeszcze wszystkiego dlatego jak wspomnialem nie chce i nie zamierzam sie spieszyc.
Jeżeli masz pomysł na siebie, na to co chciałbyś pokazać, coś czego nie było lub jest po prostu mało na yt to nie widzę problemu z rozpoczęciem działalności na You Tube. Jeżeli jeszcze nie miałeś styczności z montażem i z innymi rzeczami związanymi z nagrywką to lepiej to pod szlifuj. Wrzucaj wartościowe materiały ( nie tylko na zasadzie "Cześć to ja i tak sobie gram") to i widzowie się znajdą. Na przykład znasz się dobrze na jakiejś grze wiesz coś czego przeciętny gracz może nie wiedzieć (easter eggi, ukryte lokacje, analiza zachowań bohaterów itp) zrób materiał o tym. Oceniaj się obiektywnie i wyciągaj naukę z konstruktywnej krytyki, patrz na to co mógłbyś poprawić. Zrób to co podałem a odniesiesz sukces większy lub mniejszy.
uryan napisał(a):witam Wszystkich serdecznie

Cześć i czołem! Mamy nadzieję, że zagościsz na dłużej, gdyż na tym forum można znaleźć mnóstwo ciekawych informacji :)


uryan napisał(a):Nie spieszy mi sie ale chcialbym wreszcie to zrobic.

Otóż to! Jak dla mnie taka decyzja, to klucz do sukcesu. Z pośpiechu nic dobrego nie wynika. Ja od siebie proponowałbym Ci w tym czasie przygotowawczym zapoznać się z takimi aspektami jak:
- jak nagrywać audio
- jak obrabiać ścieżkę dźwiękową (odszumianie, ewentualny mastering, korekcja itd.)
- poczytać o programach do montażu filmów
- potrenować montaż filmów, byle jakich, aby nauczyć się wszystkich podstawowych narzędzi (całe mnóstwo poradników znajdziesz w necie czy na yt)
- nauczyć się podstawowych pojęć, chociażby takich jak bitrate, rodzaje renderowania (CBR, VBR, VBR 2-pass), standardy FPS itd.
- doświadczalnie znaleźć swoje najlepsze ustawienia renderowania, aby potem nie płakać, że po wyrenderowaniu film jest słabej jakości, niewyraźny, rozlewa się itd.
Trening, trening, trening i raz jeszcze trening. Im więcej zrobisz, tym więcej się nauczysz. Pamiętaj, że widzowie są przyzwyczajeni do wysokich standardów, bo oglądają ludzi którzy od lat siedzą na yt, a Ci mają kasę, dobry sprzęt i doświadczenie. Nikt nie będzie chciał patrzeć na przeciętny filmik, których na yt jest miliony.


uryan napisał(a):Kusi mnie aby kupic ps4 ale mam ograniczony budzet

Ustal to przed zaczęciem czegokolwiek. Wyznacz sobie swój standard, którego chciałbyś się trzymać. Generalnie w moim odczuciu nagrywanie starszych tytułów mija się z celem, bo kilka lat temu one były na topie, każdy je widział i teraz chciałby zobaczyć to, co aktualnie jest w modzie. Chyba, że chcesz zrobić kanał w stylu retro, to całkowicie inna sprawa ;)


uryan napisał(a):Dajcie znac co o tym myslicie?

To Ty pomyśl, czy jest coś, czym wyróżniłbyś się od innych? Osobowość? Jakość? Może nagrasz coś czego jeszcze nikt nie nagrał? W jaki sposób to nagrasz? Może masz jakiś specyficzny pomysł? My nic o tym nie wiemy, także nie wiemy co myślimy o tym, o czym nie wiemy :P
Dzieki wielkie za odpowiedzi i przywitanie! :)

Co do obrobki audio to mam w tym doswiadczenie. Z montazem audio tez nie powinno byc problemow. Aczkolwiek wiadomo, wszystko trzeba potrenowac a pozniej szlifowac. Co do pomyslu na siebie - mysle, ze to jest chyba najtrudniejsze ale raczej bedzie to powrot syna marnotrawnego do "wielkiego" grania! Hah, czas pokarze :)

Czyli jesli chcialbym jak najszybciej rozkrecic kanal to wiadomo nowosci ale mysle, ze chyba w tym przypadku poprostu pocwicze na starszych tytulach. Wyjdzie mi taniej a i rozczarowanie bedzie mniejsze (zarowno moralne jak i finansowe) jesli okaze sie, ze nie daje rady.

Dzieki!
Jak myślisz o tym na dłuższą metę to trzeba liczyć się z tym, że nowsze gry będą wychodzić już tylko na nowe konsole :P
Jeżeli nagrywasz z pasji i nie liczysz na zysk z którego możesz się utrzymać tylko na pieniądze typu "a nawet te 20zł się przyda" to opracuj sobie jakiś wstępny model jak to ma wyglądać i jak ci pasuje i do przodu.

Jeżeli chcesz na tym zarabiać i chcesz zastąpić pracę na etacie youtube to musisz się postarać. Szczególnie w dziale gameplayu ci będzie trudno. Zwykłe LP nie są już oglądane tak jak było to kiedyś. Dużo musisz o tym poczytać gdyż jakbym miał ci to tu teraz rozpisać to z pewnością nie jest to wiedza za darmo :) Ogółem musisz sam sobie wymyślić własny model biznesu i się go trzymać. Tak jak mówię. W dziedzinie gamingu będzie trudno gdyż powstała youtbowa mafia która poniekąd blokuje małych zagrajmerów.
TheSebonPL napisał(a):Jeżeli nagrywasz z pasji(...)

Pasja - ulubione stwierdzenie wielu osób, którego znaczenia zdaje się większość nawet nie rozumie.
Pasjonować a lubić - robić coś w ramach hobby, to nie to samo. Owszem, mogą te rzeczy współgrać, ale nie wachlujmy tym stwierdzeniem zawsze zestawiając "Robisz YouTube albo z pasji, albo dla pieniędzy", bo to głupota.

uryan napisał(a):Zaczynac z grubej rury czy malymi kroczkami?
Wczytałem się we wszystko, co dotychczas naskrobałeś, tym samym szczerze muszę Ci przyznać, że rozwiązanie jest proste. Nie wydawaj pieniędzy NA HOBBY, jeśli nie musisz. Z prostego powodu - masz gry, które na obecnej konsoli Cię interesują? Są tytuły, które dobrze znasz i masz w głowie jakąś formę? Działaj.

Przede wszystkim próbuj różnych rzeczy. Odpowiedz sobie na pytanie "Czemu YouTube?", w czym to medium pozwoli Ci realizować swoje hobby lepiej niż inne formy spędzania czasu. Jeśli masz jakiś pomysł lub masz coś ciekawego do zaoferowania swoją osobą - zaplanuj to, lub idź na żywioł - bylebyś faktycznie chciał, a nie robił tego, tylko dlatego, że "wszyscy to robią".

Nie wydawaj na to złamanego grosza, jeśli nie masz pewności, że masz cholernie dobry pomysł i jesteś w stanie realizować go tym, co obecnie posiadasz.

TheSebonPL napisał(a):Jeżeli chcesz na tym zarabiać i chcesz zastąpić pracę na etacie youtube to musisz się postarać.
Nigdy nie myśl takimi kategoriami.

Jeśli takie jest twoje podejście, to starania nie wystarczą - bo musisz mieć zaplanowany znakomity pomysł, gotowy background, szeroko pojęte wsparcie oraz gotowe tzw. means of traffic, które zapewnią ci na starcie ogromną ilość odbiorców. Co jest niewykonalne, chyba, że działałeś na YouTube od kilku lat, miałeś gigantyczną widownię, a teraz zakładasz nowy kanał i masz miliard razy lepszy pomysł, który wspomnianym wcześniej odbiorcom na pewno się spodoba.

Moim skromnym zdaniem, zaczynanie na YouTube tylko po to by rzucić pracę i "robić na YouTube" to kompletna głupota. Bo do rozwoju kanału potrzebujesz pieniędzy, a bez pracy, środków na utrzymanie, jedzenie, paliwo et cetera - "chęci" możesz sobie wsadzić. Poza tym - skąd masz pewność, że jesteś w tym dobry, skoro nawet nie spróbowałeś i nie posmakowałeś jeszcze pierwszej krytyki?

TheSebonPL napisał(a):W dziedzinie gamingu będzie trudno gdyż powstała youtbowa mafia która poniekąd blokuje małych zagrajmerów.
Bzdura :-) Chyba, że przez prawie 4 lata byłem zamrożony.

Jeśli masz chęci i pomysł - znajdziesz odbiorców, których to zainteresuje. Jeśli chcesz robić coś oryginalnego, a nie masówkę - robienie z siebie pajaca przed kamerą grając w gówniane gry - to musisz mieć na uwadze, że trafią do ciebie osoby, których zainteresuje TO CO ROBISZ, a to nie znaczy, że będą ich setki tysięcy. Powtórzę - SETKI TYSIĘCY.

Weź pod uwagę, że najlepiej zacząć, przed publikowaniem filmu, od feedbacku znajomych. Poprosić ich o wskazówki, podzielenie się zdaniem, wyekstraktowanie rzeczy, które im się spodobały, a które by dla przykładu zmienili. Taki feedback jest dobry jak cholera. Postaraj się jednak dotrzeć do każdego znajomego, kogo może to zainteresować - tak byś faktycznie otrzymał, przynajmniej częściowo, obiektywną opinię. Wtedy na bazie uwag - zbuduj film od nowa, ulepsz go, lub zmień to co trzeba, dopracuj wszystko i dopnij na ostatni guzik. Voila - realizuj się.

I, wracając do "blokującej małych zagrajmerów mafii" - nigdy, ale to nigdy, nie kieruj się do podejścia "jeśli ktoś zaczął wcześniej i zbudował przez kilka lat grupę odbiorców, to tylko i wyłącznie jego wina, że ja tego nie mogę zrobić", bo to nic innego tylko hipokryzja. Jeśli nie podoba ci się to, co robią inni - spoko, masz do tego prawo.
Ale mądry człowiek po prostu nie będzie miał z tym nic do czynienia i będzie skupiał się na tym by robić swoje - dokładnie, dobrze i z motywacją płynącą z tego, że czerpie z tego przyjemność - nie ze złości, że "ktoś ma więcej".

PS. Wybacz TheSebonPL, że użyłem Twoich wypowiedzi jako przykładu, ale jeśli ma się okazje pokazać komuś, gdzie robi błąd, najgorszym co można zrobić to olać to - bo nie tylko się mu wtedy nie pomaga, ale i skazuje z góry na konsekwencje tych błędów ;-)

Pozdrawiam, wszystkiego dobrego i powodzenia z inicjatywą nowego hobby!