Witam! Jest ktoś w stanie polecić mi jakieś porzadne słuchawki nauszne do 250 zł? Wybór jest ogromny,ale same recenzje niczego mi nie dają...
Myślałem nad Marshall Major nie wiem dlaczego,ale mnie przekonują.. Szukam kogoś kto się generalnie zna i nie podrzuci mi kota w worku. Co do muzyki której słucham jest to generalnie Slam i Melodic Hardcore. Znajdą się jakieś w miarę porządne sluchawki do tej ceny,które będą miały w miarę porządny głos? Zależy mi na szczegółach a tych Marshalli nie miałem niestety okazji przetestować..
Shure SRH240. O słuchawkach napisałem się na tym forum tyle, że jak dobrze poszukasz to znajdziesz mnóstwo moich postów
Druga rada - nie szukaj słuchawek od firm, które w tym segmencie są do niczego. Przeglądaj oferty słuchawek takich producentów jak Seenheiser, Bose, Shure, AKG, Sony, Beyerdynamic itd. Unikaj wszystkiego co ma napisy "dla graczy" i takich firm jak Creative (zszedł totalnie na psy), Steelseries, Razer i innych nic nie znaczącym firm w świecie słuchawek.
Tianse napisał(a):Shure SRH240. O słuchawkach napisałem się na tym forum tyle, że jak dobrze poszukasz to znajdziesz mnóstwo moich postów
Tak wiem dlatego szukam słuchawek tylko i wyłącznie do muzyki Miałem kilka egzemplarzy Sennheiser'ów czy Audio Technica były to słuchawki douszne (wygoda),które się zwyczajnie popsuły (przewody). Jeżeli odpaliłeś film,który wstawiłeś wnioskuję,że wiesz o jakich szczegółach mówię
Pchełki są dobre do biegania itd. W innych zastosowaniach według mnie nie mają racji bytu. Począwszy od jakości wykonania, wygody użytkowania, trwałości, aż nawet po aspekty zdrowotne uszu i naszego słuchu, a to polecam szanować, bo mamy tylko jedno na całe życie.
Na słuchawkach studyjnych (mają swoją cenę) nie jest problemem rozróżnienie od kilkudziesięciu do kilkuset różnych dźwięków lecących jednocześnie dla wprawnego ucha. W takim utworze jak podałeś tych dźwięków masz zaledwie kilkanaście, więc to ubogi utwór pod tym względem. Posłuchaj sobie utworów klasycznych (najlepiej klasyki współczesnej) wykonywanych przez kilkuset muzyków jednocześnie, to wtedy dopiero słuchanie tych utworów na dobrym sprzęcie audio nabiera sensu. W innych przypadkach wszystko się zlewa i słyszymy bardzo mało. Jednak audio kosztuje i w warunkach domowych nie usłyszysz za wiele.
Przykładowo dobra dźwiękówka to z lekka 2 tysiące. Słuchawki drugie tyle. Jeśli chodzi o głośniki to wcześniejsze ceny można sobie pomnożyć przez solidną liczbę Ja choruję na system nagłośnienia Bang&Olufsen w Audi A8 D4. W tej chwili bezkonkurencyjny system nagłośnieniowy w samochodach na świecie. Cena samych głośników to bagatela 37 000 złotych. Jeśli chce się to mieć z zestawem multimedialnym, to łącznie jest już grubo ponad 60 tysięcy. Wtedy można mówić o odczuciach, jak na przestrzeni kilku metrów kwadratowych posiadamy 19 głośników o mocy łącznej 1400W, gdzie każdy głośnik znajduje się w specjalnie pod niego zaprojektowanym pudle rezonansowym, gdyż w innym wypadku nie brzmiałby tak fantastycznie. W warunkach domowych to możesz sobie po prostu słuchać muzyki, raz słysząc coś lepiej, raz gorzej. Ja na Bang&Olufsen napaliłem się jak szczerbaty na suchary i będę musiał to mieć
Podsumowując. Kup sobie słuchaweczki jakiejś renomowanej firmy w sprzęcie audio, przykładowo takich jak podałem powyżej. SRH240 Cię w pełni zadowolą. Sam osobiście do użytku domowo-mobilnego używam SRH440 praktycznie od daty ich premiery (więc już trochę czasu mają), gdyż to najwyższy model z tych najlżejszych mobilnych słuchawek naśladujących charakterystykę studyjną. Tylko nie myl teraz pojęcia "charakterystyka studyjna" ze "słuchawkami studyjnymi", bo to w wielu przypadkach jeszcze nie to samo.
Tianse napisał(a):Tylko nie myl teraz pojęcia "charakterystyka studyjna" ze "słuchawkami studyjnymi", bo to w wielu przypadkach jeszcze nie to samo.
Tak masz rację. "Charakterystyka studyjna" a "słuchawki" studyjne to dwie różne rzeczy. Słuch mam dobry i lubię słyszeć każde uderzenie perkusji,każdy dźwięk struny itp. Najgorsze jest to,że w moim mieście nie ma żadnego sklepu muzycznego w którym można nałożyć sobie słuchawki na uszy i przetestować.
Wyskocz na weekend do większego miasta, przejdź po wszystkich słabych sieciówkach (MM, euro, media expert, neonet itd.) i wyjdź z miną, że nie znalazłeś nic dobrego To dlatego, że takie sklepy sprzedają towar dla mas, a nie to co dobre. Nie uraczysz porządnych słuchawek w takich sklepach, zapomnij o tym. Shure możesz brać w ciemno, gdyż serią SRH wyjechali naprawdę na wyżyny, można by rzec stali się popularni jak wśród mikrofonów. Dodatkowy plus taki, że przy kupnie przez neta możesz odesłać sprzęt bez podawania przyczyny. Minus tego taki, że większość sprzedawców czeka z wypłatą kasy z powrotem równo 14 dni od otrzymania towaru. Nie wiem, może myślą, że się ktoś rozmyśli? Takimi sklepami jest przykładowo Music-Shop, który polecam omijać szerokim łukiem (raz że zwrot dostałem po 15 dniach od momentu odebrania przez nich towaru, to paczkę odebrali od kuriera dopiero za jego trzecim podejściem, a dwa to potrafią przysłać popsuty towar o wartości ok. 1000zł, jak dla mnie dno, a nie sklep).
Tianse napisał(a):Wyskocz na weekend do większego miasta, przejdź po wszystkich słabych sieciówkach (MM, euro, media expert, neonet itd.) i wyjdź z miną, że nie znalazłeś nic dobrego To dlatego, że takie sklepy sprzedają towar dla mas.
Czyli mówisz,że do takiej muzyki Shure SRH240 będą idealne?
kubikolos napisał(a):Czyli mówisz,że do takiej muzyki Shure SRH240 będą idealne?
"Idealne", to pojęcie względne, więc ciężko mi się tutaj wypowiedzieć. Jednakże mogę rzec, że będą dobre, ponieważ mają charakterystykę zbliżoną do charakterystyki liniowej (neutralnej). Lepszych w tej cenie nie znajdziesz
Dobra propozycja słuchawek, jednakże to coś przeznaczone do innego rodzaju zastosowania. AKG z reguły stosuje w swoich słuchawkach w niższym segmencie cenowym duży nacisk na wyeksponowanie niskich tonów, tnąc przy tym wszystkie wysokie tonacje, bo tu zawsze jest "coś za coś". Bardziej by się nadawały do słuchania rapu i hip-hopu. W moim odczuciu dałbym je półkę niżej od SRH240.
Miałem kilka egzemplarzy Sennheiser'ów czy Audio Technica były to słuchawki douszne (wygoda),które się zwyczajnie popsuły (przewody). Jeżeli odpaliłeś film,który wstawiłeś wnioskuję,że wiesz o jakich szczegółach mówię 