ZagrajmyW na LetsPlej.pl

Pełna wersja: Blue Yeti Blackout
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć !
Jestem właśnie przed zakupem mikrofonu Blue Yeti.
Na pewnej stronie zwykłe Blue Yeti jest w cenie 589zł, natomiast Blue Yeti Blackout 539zł.
Niby nie jest to duża różnica no ale jeżeli można nawet te 50zł zaoszczędzić to by było fajnie :D
I tutaj pojawia się moje pytanie - czy ta wersja Blackout różni się tylko kolorem czy czymś jeszcze ?
Tu masz taniej Blue Yeti Blackout http://www.ceneo.pl/37538679

I raczej tylko kolor :)
Blue Yeti zwykłe od blackout niczym się nie różni od zwykłego :) Ale jednak zamiast blue yeti preferuje audiotechnice at2020 lub samsona g-tracka :) Polecam. Blue Yeti nie opłaca się aż tak :P
Ja niedawno kupiłem G-Tracka za 400zł .... różnica cenowa z Blue Yeti to 139-189zł, czy przedkłada się to na lepszą jakość?
Tak, jeśli umie się używać mikrofonu. Główną różnicą jest posiadanie jednej dużej membrany przez Samsona, w stosunku do 3 małych u BY.
Jedyne co nie podoba mi się w G-Tracku to znacznie większe szumy niż w BY - szukałem ich przyczyny i podobno jest to spowodowane wejściem na instrument. W Blue Yeti da rade działać bez odszumiania, ale znów mamy 3 małe membrany zamiast 1 dużej.

Sam do tej pory sprawdzałem 3 mikrofony i żaden nie jest idealny:
G-Track:
- wspomniane szumy
- szumy nie podobały mi się na tyle, że szybko odesłałem i wziąłem BY, tu już było lepiej ale...

Blue Yeti:
- gdy się krzyknie/powie coś bardzo głośno, to jest to bardzo nieprzyjemne dla ucha, w takim wypadku dochodzi więcej pracy przy obróbce. Być może to wina małych membran, bo zarówno G-Track jak i Rode poniżej nie mają takiego problemu. Można też trzymać mikrofon znacznie dalej (sam miałem ok. 20cm od ust), wtedy głośne słowa nie stanowią problemu, ale podobnie jak wszystkie tu mikrofony, bardziej łapie tło - więc im bliżej, tym lepiej (można ustawić mic ciszej wtedy). ;)
- moim zdaniem BY zbyt bardzo podkręca niskie tony, przez co głos jest nienaturalny/lekko radiowy, sam raczej jestem zwolennikiem jak najbardziej naturalnej barwy

Rode NT-USB (aktualnie używam):
- nie ma problemów jak wyżej, ale znów barwa głosu jest trochę pozbawiona energii (w sumie nie wiem jak to wytłumaczyć, ale coś nadal nie pasuje :) )
- brakuje dodatkowego wyjścia audio w którym byłoby słychać mikrofon, to co jest robi jedynie za kartę dźwiękową dla komputera. :)

Jak widzisz nie ma opcji idealnej - najlepiej przetestować samemu - jeżeli mic się nie spodoba, a kupiłeś go jako osoba prywatna, to masz 14 dni na odesłanie go do sklepu. :)
Corle1 napisał(a):Jedyne co nie podoba mi się w G-Tracku to znacznie większe szumy niż w BY - szukałem ich przyczyny i podobno jest to spowodowane wejściem na instrument. W Blue Yeti da rade działać bez odszumiania, ale znów mamy 3 małe membrany zamiast 1 dużej.

Sam do tej pory sprawdzałem 3 mikrofony i żaden nie jest idealny:
G-Track:
- wspomniane szumy
- szumy nie podobały mi się na tyle, że szybko odesłałem i wziąłem BY, tu już było lepiej ale...

Blue Yeti:
- gdy się krzyknie/powie coś bardzo głośno, to jest to bardzo nieprzyjemne dla ucha, w takim wypadku dochodzi więcej pracy przy obróbce. Być może to wina małych membran, bo zarówno G-Track jak i Rode poniżej nie mają takiego problemu. Można też trzymać mikrofon znacznie dalej (sam miałem ok. 20cm od ust), wtedy głośne słowa nie stanowią problemu, ale podobnie jak wszystkie tu mikrofony, bardziej łapie tło - więc im bliżej, tym lepiej (można ustawić mic ciszej wtedy). ;)
- moim zdaniem BY zbyt bardzo podkręca niskie tony, przez co głos jest nienaturalny/lekko radiowy, sam raczej jestem zwolennikiem jak najbardziej naturalnej barwy

Rode NT-USB (aktualnie używam):
- nie ma problemów jak wyżej, ale znów barwa głosu jest trochę pozbawiona energii (w sumie nie wiem jak to wytłumaczyć, ale coś nadal nie pasuje :) )
- brakuje dodatkowego wyjścia audio w którym byłoby słychać mikrofon, to co jest robi jedynie za kartę dźwiękową dla komputera. :)

Jak widzisz nie ma opcji idealnej - najlepiej przetestować samemu - jeżeli mic się nie spodoba, a kupiłeś go jako osoba prywatna, to masz 14 dni na odesłanie go do sklepu. :)
Hej. Czy podbicie niskich tonów bezpośrednio przez mikrofon różni się od tego uzyskanego poprzez proces postprodukcji? Posiadam Samson go mica, jak myślisz duża różnica w jakości dźwięku wynikłaby ze zmiany na jeden z wymienionych przez ciebie? Znasz może jeszcze jakies mikrofony podbijające tony niskie?