ZagrajmyW na LetsPlej.pl

Pełna wersja: KINOWY EFEKT FILMU
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.


Początek jest zajebisty, niestety zawiodłem się na samym poradniku. Mało jeszcze wiesz i nie powinieneś nikogo uczyć, dopóki się nie podszkolisz. Za wstęp - szacun.
I jeszcze taki szczegół: masz przebasowany głos, prawdopodobnie przez obróbkę, 2-3 dB mniej na 100-200 Hz i było by okej.
Wielkie dzięki za opinie, cieszę się, że ci się podobał wstęp ;) co dokładnie jest źle z poradnikiem? Sam przekaz informacji , czegoś źle użyłem, czy może coś innego :) ? Tak, nad obróbką głosu będę jeszcze musiał popracować, troszkę mnie poniosło z bass boost'em. Jeszcze raz dzięki za opinie ;) Pozdrawiam !
Ravtis napisał(a):Wielkie dzięki za opinie, cieszę się, że ci się podobał wstęp ;) co dokładnie jest źle z poradnikiem? Sam przekaz informacji , czegoś źle użyłem, czy może coś innego :) ? Tak, nad obróbką głosu będę jeszcze musiał popracować, troszkę mnie poniosło z bass boost'em. Jeszcze raz dzięki za opinie ;) Pozdrawiam !
Słaba merytoryka, zajmuje się tym od jakiegoś czasu, a twojego materiału nie zrozumiałem. Pomijając fakt, że jeszcze nie do końca wiesz co robisz.
Wiedziałem, czego się spodziewać po takim poradniku, choć nie mówię, że jest zły. Narzucanie określonych wartości nasycenia barw jest zbędne, bo wszystko zależy od tego, jak reżyser będzie chciał. Czy scena ma być z przewagą barw ciepłych, zimnych, b&w, wysoki kontrast, ostrość itd... Wszystko zależy indywidualnie od sceny. Owszem, ogólne poprawienie kolorów na filmie jest podobne w większości, lecz efektem filmu bym tego nie nazwał, bo jak sama nazwa wskazuje, taki efekt ma milion twarzy. ;)
Dzieki za opinie ;) To moj pierwszy poradnik tego typu, wiec nie wspomnialem o kilku waznych kwestiach. W nastepnym filmie, jesli taki powstanie postaram sie to nadrobic. Wybaczcie za pisownie, ale pisze z tel. I nie mam klawiatury polskiej :p