ZagrajmyW na LetsPlej.pl

Witam, dlaczego niektórzy popularni youtuberzy omijają szerokim łukiem streamowanie. Mam na myśli Naruciaka, Dubiela, Rojo, Gargamela itp - Z tego co zauważyłem ze streamów można chyba więcej wyciągnąć niż z reklam adsense+sieć partnerska. Nie wiem moim zdaniem przy tym ile trzeba się napracować przy filmikach nie równa się ogromnym zarobkom ze streamów. Mimo wszystko szanuję niektórych youtuberów, że stronią od streamowania bo polscy streamerzy to straszne rakowisko. Teraz nowe kanały nabijają sobie kilka tysi subskrypcji i od razu streamują i zaprzestają robienia filmików. Rafonix i Medusa robią filmy sporadycznie, jak widać im się nie chcę skoro spokojnie tysiaka można w jeden dzień na streamie zarobić wygłupiając się na omegle.

Dzisiaj zobaczyłem pewnego streamera Tibi kastiego. Zoorganizował on streama na pokrycie kosztów leczenia w szpitalu bo nie miał ubezpieczenia. W ciągu 4h ludzie wpłacili mu 3000zł, a on spokojnie ze swoich zarobków mógł te koszty pokryć.

Jak myślicie czy to taki chwilowy trend na te donejty czy już tradycja, bo w godzinach szczytu licząc youtube i twitch ma odpalony stream kilku topowych streamerów i gdzie nie wejdę to każdy ledwo po odpaleniu streama ma kilka stówek zarobionych.

Dziwi mnie, że jeden gość jest w stanie dać takiemu magicalowi od tak 7k zł. To się trochę w palę nie mieści, ale jak widać na popularności można nieźle zarobić.

Soplica napisał(a):Naruciaka, Dubiela, Rojo, Gargamela

Hmmm pomyślmy... Naruciak nie potrafi bez cięć wypowiedzieć kilku logicznych zdań... Stream Gargamela byłby świetny dla osób,
które miałyby jakiekolwiek wątpliwości przed popełnieniem samobójstwa (opcjonalnie dobry dla osób mających problem z zasypianiem)... Dubiel, to już w ogóle przez godzinę mówiłby o tym, że minetę robi się ?palcami? (wyedukowany seksualnie, nie ma co).
Poza tym nie przesadzaj, że ogromne zarobki są ze streamów, bo nie zawsze tak jest.

Soplica napisał(a):Dziwi mnie, że jeden gość jest w stanie dać takiemu magicalowi od tak 7k zł. To się trochę w palę nie mieści, ale jak widać na popularności można nieźle zarobić.

Nie na popularności, ale na byciu taką małpą cyrkową, której rzuca się banana tylko po to, żeby robiła śmieszne sztuczki (tudzież, magical pokazujący wizerunek prawdziwej patologicznej rodziny).

Soplica napisał(a):Jak myślicie czy to taki chwilowy trend na te donejty czy już tradycja, bo w godzinach szczytu licząc youtube i twitch ma odpalony stream kilku topowych streamerów i gdzie nie wejdę to każdy ledwo po odpaleniu streama ma kilka stówek zarobionych.

Dotacje na streamach są obecne od wielu wielu lat i nie jest to nic zaskakującego. Poza tym co to za problem uzbierać kilka tysięcy w kilkanaście minut, jeśli ogląda cię na Live 5000 osób, z czego połowa rzuca ci co chwilę po 3zł (lub więcej).