Witam. Posiadam aktualnie słuchawki Beyerdynamic DT 880 i zastanawiam się jaką kartę dźwiękową pod PCI Express zakupić tak aby słuchawki zostały w pełni wykorzystane. Zależy mi na jakości dźwięku i szczegółowości. Wcześniej słuchałem muzyki na przenośnym DAPie i nadal słucham jednak teraz chcę słuchać na komputerze. Lepiej zakupić kartę dźwiękową czy interfejs Audio?.
Myślę nad wydaniem 500 zł na sprzęt.
Bezkonkurencyjny jest AIM SC808, ale widzę że... nigdzie go nie ma. Ta karta przewyższała wszystko w swoim przedziale cenowym o lata świetlne.
Ja np kupiłem słuchawki od sharkoon na usb z wbudowaną kartą dźwiękową, wtedy nasza karta z kompa nie ma nic do słuchawek i jakość jest naprawdę super, od niedawna mam też mikrofon blue yeti do którego jest możliwość podpięcia słuchawek zwykłych który też ma super jakość. Tu masz propozycje jeżeli np słuchawki nie były mega drogie to kup sobie może inne na usb z wbudowana karta która da ci lepsza jakość muzyki.
Autor tematu rozmawia o muzyce, a nie amatorce dla dzieci za ich kieszonkowe. Takie słuchawki jak Ty wspominasz mają jakość kalkulatora i nie zapewniają żadnej regulacji parametrów technicznych odtwarzania dźwięku.
Mam AIM'a 808 i polecam. Problemem jest aby to że karta potrafi mieć swoje humory i czasami łapie zakłócenia z karty graficznej. A tak to gra mega fajnie.
Właśnie z tymi kartami to dużo osób uważa, że zależy od rewizji którą się kupiło. Nawet Jakub na audiofanatyku to napisał. Ponoć te pierwsze były najlepsze, a potem trochę coś je pokombinowali. Ja mam tą początkową rewizję i po moich modyfikacjach jedyny minus to taki, że jak wyłączę kompa to muszę kilka minut odczekać aż karta tkj. ostygnie, bo inaczej się nie odpali (nie ma takiego pstryknięcia przy uruchomieniu). Żaden inny problem mnie z tą kartą jak do tej pory nie spotkał.
Nie wiesz może dlaczego wycofali ją z rynku i czy nie ma lub nie będzie mieć jakiegoś swojego następcy?
Mam ten sam problem z wyłączeniem. Jak zrobię restart albo wyłączę komputer i od razu włączę to karta nie załapie. Nie będzie tego pstryknięcia i nie widać jej w systemie. Trzeba poczekać, aż kondensatory się rozładują ( chyba xD ). Ogólnie to czasami mi łapie zakłócenia od karty graficznej jak ona jest pod dużym obciążeniem, ale na to też widziałem sposób.
Dlaczego wycofali to nie wiem, ale widziałem kartę identyczną tylko pod inną nazwą i logiem.
U mnie to raczej spowodowane jest temperaturą opampów. Sądzę tak po tym, że jak rano włączę kompa i zrobię restart, to karta się włącza. Jak jednak chwilę popracuje, to Bursony się potrafią mocno grzać i wtedy trzeba poczekać aż ostygną. Jak chcesz żeby Ci zeszło napięcie bez czekania co pstryknij zasilacz na off i wciśnij przycisk uruchomienia komputera. Pociągnie wtedy z tego co elektronika jeszcze trzyma
Z ciekawości, nie pamiętasz jaka to była karta? Bo zawsze ludziom polecałem tą kartę + zestaw opampów i było ok, a teraz nie mam co polecać xD
@Tianse
Nie pamiętam co to była za karta ale chyba mam gdzieś zapisany link do niej. Jak sobie przypomnę to podlinkuję, ale z tego co pamiętam to ona też była wyprzedana jak AIM SC808.
Czyli to był problem opampów tylko? Ciekawi mnie czy po włączeniu lub resecie komputera karta po ostygnięciu się nagle pojawi jako widoczna w systemie
Kupiłbym AIM'a, ale niestety nie ma :C Nie sądziłem, że taki produkt przestanie istnieć tak szybko.