Yogscast a Notch
|
||||
Yogscast a Notch
Tu oświadczenie Yogscast: http://www.reddit.com/r/Minecraft/commen...itterings/ |
||||
|
||||
RE: Yogscast a Notch
|
||||
|
||||
RE: Yogscast a Notch
|
||||
|
||||
RE: Yogscast a Notch
Tematem tego, że bez Yogcastu Minecraft nie wzrósłby tak wysoko. Nie rozumiem skąd oburzenie Notch'a. Przecież to prawda. Minecraft stał się tym czym jest teraz głównie dzięki wspaniałej społeczności fanów. Gra miała swoje początki an YouTube, między innymi na kanale Yogcastu. Ich filmiki dotarły do milionów ludzi. To oni wypromowali grę, a nie gra ich. Tak na prawdę każdy Let's Player który pokazywał Minecraft'a przyczynił się do sukcesu samej gry. Żądanie pieniędzy? Wierzę, że Yogcast musieli wyłożyć sporą sumkę, żeby znaleźć się na Mineconie. Materiały promocyjne, wyżywienie, przelot etc. Myślę, że Mojang im w jakiś sposób pomogło (właściwie to uważam, że ich obowiązkiem było opłacenie im przynajmniej przelotu i zakwaterowania), a Yogcast mogli negocjować więcej. Nie ma w tym nic złego, bo przecież zwyczajnie mogli im odmówić jak dorośli, bez wyciągania brudów na światło dzienne. Do tego Yogcast twierdzi, że Mojang bez ich zgody sprzedał prawa do transmisji wystąpienia Yogcastu dla IGN. Notch ma dziwny charakter. Jest skąpy i niedostępny - poza sytuacjami kiedy jest "na pokaz". Nie jestem fanem Yogcastu, więc ciężko jest mi się w ich sprawie wypowiedzieć. Nie wierzę we wszystko co napisał Notch ale myślę, że we wszystkim mogło być ziarenko prawdy. Nie ma sensu dochodzenie jak było na prawdę, bo jest to zwyczajnie nie możliwe. Podsumowując - Minecon był pierwszą tego typu imprezą w rękach tych organizatorów. Trochę widziałem, trochę słyszałem i uważam, że nie wypaliło. Zarówno Notch jak i Yogcast to dorośli ludzie i śmieszy mnie, że w tak prymitywny sposób załatwiają swoje sprawy. |
||||
|
||||
RE: Yogscast a Notch
Co do kosztów, to nawet napisali, że Mojang zapłacił tylko za pokoje dla nich dwóch i za przelot, a oni za swoje pieniądze wynajmowali pokoje dodatkowe jak i kupili bilety na samolot dla pozostałych 8 osób, które z nimi leciały, a informacja, że Mojang sprzedał prawa do transmisji panelu do IGN to zupełnie chora akcja. Tak samo skończyłem własnie oglądać transmisję z tego panelu Yogscast i nie wiem gdzie Notch widział te tak zwane "f-bombs" puszczane przez nich podczas wystąpienia. Chyba, ze moje uszy sobie wysegregowały wszystkie fucki i inne bluzgi. Wszystko wygląda teraz dość zabawnie jeżeli chodzi o działania Notcha. |
||||
|
||||
RE: Yogscast a Notch
|
||||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|