Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. Korzystając z tych usług, zgadzasz się na użycie plików cookie.

 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

You Are Empty

You Are Empty
Kilka dni temu na Muve była, i nadal trwa promocja, a raczej coś typu "codes go away". Dali dosyć nietypową produkcję zupełnie za darmo. You Are Empty. Jedyna gra od rosyjskiego Digital Spray Studios. Z tego, co zauważyłem z recenzji z zachodu, gra szykowała się na dno. Beznadziejnie opowiedziana historia, a raczej jej brak, ciężka walka z przeciwnikami, zupełna liniowość, taka sobie grafika. Metaritic [34], GameSpot [15], IGN [21], PC Gamer [35], GameSpy [30]. Daję szansę grze. Instaluję, wchodzę, wita mnie ładne menu, z wszystkim co potrzeba. Zaczynam nową grę. Grafika, o dziwo, była ładna, chodź też do najlepszych też nie należała. Sterowanie było dosyć przyjemne. Początek się w ogóle zapowiadał na survival/horror w stalinowskiej konwencji. Przyznaję, w pierwszych minutach dwa czy trzy razy podskoczyłem ze strachu. W końcu, dostaję pierwszą broń, potem następną, zaczyna się klasyczny, liniowy fps. Hmm, o dziwo, walka z przeciwnikami nie była nudna, ciężka, a satysfakcjonująca i, jeśli o stopień trudności chodzi, normalna. Rodzajów przeciwników też jest sporo. Zmutowane, wielkie kurczaki, Pielęgniarka wyciągnięta z ruskiego porno bez skóry na twarzy, Żabo-Człek rzucający elektrycznymi falami, Obrzydliwy słodziak stworzony na wzór... Trolla? Bez maczugi i ubrania, znacznie niższy. Mógłbym tak jeszcze wymieniać. A zabawa przy ich wybijaniu jest wielka. Jeśli o liniowość chodzi, to nie przeszkadza. Widać, że autorzy starali się stworzyć szczegółowo otoczenie. I pięknie to wygląda. Przechodząc wciąż co do nowych lokacji tylko się ciekawiłem, jakie cudo zobaczę teraz. A to rozwalone na wpół budynki, Wykolejone metro, Widoki na zdetonowane pola. Całą historię opowiadają cutscenki, wykonane w naprawdę oryginalny sposób. Na początku niezrozumiałe, wręcz mindfuckowe. Na koniec gry poukładałem je w głowie wszystkie po kolei, wszystko miało sens, i to jeszcze w jakim stylu. Nie będę wam zdradzał końca. Na mnie zrobiło niezłe wrażenie. Jest ogółem parę niedoskonałości w grze, ale to wszystko, co wymieniłem sprawiło, że nie przejmowałem się usterkami, a jedynie dobrze się bawiłem.
Warto też dodać, że silnik, na którym zrobiona jest gra jest autorskim silnikiem twórców, a wyszedł całkiem nieźle. Grę polecam z całego serca. Z resztą, jest teraz za darmo, więc nic nie stracicie, jak wam się nie spodoba.
0 +1
RE: You Are Empty
Też pobrałem grę kilka dni temu z promocji muve. Przed włączeniem gry naczytałem się recenzji typu "Grasz w tą grę na własną odpowiedzialność. Nie polecam!". I może przez to, że miałem tak niskie oczekiwania co do You Are Empty ta gra mnie tak mile zaskoczyła. Nie przeszedłem jeszcze całej gry, ale już w połowie widzę, że to ma jakiś sens i nie jest pozbawione fabuły. Jak wspomniałeś Dejmiv grafika też daję radę.

Jedynym minusem są może za często rozmieszczone health poty, co strasznie ułatwia grę. Ale gram na normalu, przejdę na wyższy poziom trudności może będzie lepiej.

I jeszcze tak btw. jeśli chodzi o polską wersję to dla mnie fatalnie zrobiony dubbing :P
0 +1
www
RE: You Are Empty
A ja mam pudełkową wersję :D. Morał jest taki - nie słuchaj co mówią inni, oceń sam! Mi się gra spodobała mimo iż nie przeszedłem jej jeszcze całej (doszedłem do momentu w kinie). Przejdę ją pewnie razem z widzami : 3.
0 +1
www
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

1 gości