Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Upodabnianie się do Dużych YTberów

RE: Upodabnianie się do Dużych YTberów
Na początkach ludzie twierdzili że staram się upodabniać m.in. do Kiny, Rocka, Roja, McSobieskiego (wut?!), Huśka, Pallaside'a i Tivolt'a.
W ówczesnych czasach z wyżej wymienionych znałem tylko Kinę, Roja i Rocka, a mimo tego podobno się upodabniałem do wszystkich z nich.
Grunt to wyrobić sobie swój własny styl i wizerunek który ludzie polubią i dalej jest tylko z górki ;)
polubienia 0 +1

RE: Upodabnianie się do Dużych YTberów
Upodabnianie się to jeszcze jeszcze jeszcze mogę przeżyć i zrozumieć, bo każdy w końcu ma swojego jakiegoś idola na jutubie jeżeli powiedzmy posiada poniżej 1000 widzów. Może nie tyle, co idola, co jakiś wzór. Wiele osób zaczyna nagrywać podobnie vlogi, podobnie akcentować słowa.
Ale nie to jest najgorsze w upodabnianiu się, jest coś gorszego.

Mianowicie, często jak jakiś popularny polski jutuber wrzuci sobie intro z świetną muzyczką, to potem niemal na każdym małym kanale taka sama muzyczka, takie samo intro, albo tylko lekko przerobione. Ta muzyczka z bardzo popularnego intra u Roja, Foxy Shazam o tytule Killin It jest już niemal wszędzie "bo jest to super". Tylko dlatego. Niekiedy ludzie nie mają za grosz oryginalności po prostu podbierając sobie intra popularnych jutuberów zmieniając tylko końcówkę, z np. "Rojplejingejms".

Inna sprawa, która na naszym jutubowym szambie czasami ma miejsce, to wybijanie swojego kanału liżąc tyłek komuś popularnemu. Czasami widuję takie kanały, które np. zyskują kilkaset nowych widzów w parę dni, tylko dlatego że stworzyli komuś popularnemu jakieś intro wykorzystane w tylko jednym klipie. Wchodzę na taki kanał autora intra i co widzę?
Widzę 10 klipów będących intrami, 5 klipów w stylu "kompilacje najlepszych tekstów", 2 klipy z jakimiś tapetkami dla popularnych ludzi... i może jeden jakiś gameplay, recenzję czy jeden let's play.

Wchodzę na Facebook np. Roja, Rocka czy SKKFa zobaczyć, czy coś tam jest ciekawego. Widzę oczywiście masę ludzi, którzy liżą tyłek w stylu "zrobiłem ci intro, lajkujcie żeby widział, plz plax plzzzox". Nie wiem, czy ludzie za grosz własnego honoru nie mają oczekując, że okruszek wykwintnego jedzenia z pańskiego stołu spadnie akurat na nich. Ja osobiście wolałbym, aby ktoś docenił to co robię ze względu na jakość, oryginalność, interesujący materiał, niż za to, że odpowiednio się dolizałem w pewne miejsce.
polubienia 0 +1

www
RE: Upodabnianie się do Dużych YTberów
Dla mnie gorsi są już tylko pseudo-fani swoich "gwiazdek" nie rozróżniający syfu od konkretnego materiału. Gdy ich idol wrzuci np. vlog o papierze toaletowym (jak pewna, jedna znana osoba) i ktoś zarzuci mu, że film faktycznie jest bezsensu, ani śmieszny, ani merytoryczny to w zamian dostanie falą negatywnych odpowiedzi od dzieciaków. Jego komentarz zostanie zminusowany i oznaczony jako spam by przypadkiem nikt nie dojrzał prawdy a jedyny argument z plujących się ust fanboyów, z żylionami łapek to "on przynajmniej do czegoś doszedł i ma więcej widzów od ciebie".
polubienia 0 +1

RE: Upodabnianie się do Dużych YTberów
Jeśli w swoich materiałach jesteś sobą to żaden gimbus nie może Ci zarzucić, że od kogoś coś kopiujesz. Zresztą, większość takich 'komentujących' nawet nie odróżnia kopiowania od niewielkiej inspiracji danym filmem/kanałem. Co innego, jeśli dana osoba ma film słowo w słowo taki sam jak ktoś inny, wtedy można nazwać to kopią.
polubienia 0 +1
RE: Upodabnianie się do Dużych YTberów
Równie dobrze mogą posądzić kogoś o to, że kogoś kopiuje, bo nagrywa... :p

A według mnie to nawet przez oglądanie kogoś parę jego "powiedzonek" może wpaść do naszego codziennego słownika. I po prostu zaczniemy ich używać na co dzień. :) Np. po oglądnięciu kogoś i po usłyszeniu zwrotu BTW (by the way) po dowiedzeniu co on dokładnie znaczy, zacząłem go używać. (nie jest to takie upodabnianie się, ale jakieś jest) Ale jeżeli będziemy mówić dokładnie to samo słowo w słowo jak inny "jutjuber" to wiadomo że ktoś się zacznie czepiać.
Po prostu być sobą, a jeżeli ktoś będąc sobą jest podobny do innego YTbera? Ma nie być sobą? :p
polubienia 0 +1