Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. Korzystając z tych usług, zgadzasz się na użycie plików cookie.

 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Wulgarny czy nie?

RE: Wulgarny czy nie?
Naturalne bluzgi mogą być,bo jesteśmy tylko ludźmi i nie ma ich co wymuszać lub tłumić,bo to brzmi nienaturalnie.
1 +1
www
RE: Wulgarny czy nie?
Gilathiss napisał(a):Witam Was!
bądź Rock - Mówi normalnie kulturalnie bez wulgaryzmów.





Remigiusz Maciaszek bluźni jak szewc, stara się to zataić ale i tak wtajemniczeni wiedza co sie dzieje w jego domu rodzinnym.

Jeżeli chodzi przeklinanie w materiałach to propsuję, ale nie zgrywaj dziadka godna rada a pozniej walisz kuhwami na lewo i prawo!
1 +1
RE: Wulgarny czy nie?
yahoo napisał(a):
(03-04-2013 19:53)Wojakson napisał(a): Imo mija się z celem rzucanie k@#$ami na prawo i lewo przez piszczka mającego 14 lat. Tivolt jak powie, że jest rozpierdziel to faktycznie tak jest i rzut mięsem tylko podkreśla rozwój akcji.

Nie ukrywam, że jakaś "kur*a" raz na jakiś czas jest całkiem w porządku i umiejętnie wpleciona serio nadaje charakteru filmikowi, ale Tivolt? Nie oglądam kolesia regularnie, z rzadka na coś tam zerknę. Jeśli u niego rzut mięsem podkreśla rozwój akcji to chyba dana gra to nieprzerwana akcja. Jego komentarz, chociażby z Batmana

"I poszedłem, kur*wa, no jasny ch*j, nie wiem czemu te ch*je chcą mnie ciągle napie*dalać, ku*wa jego mać".

Wiem, że to co napisałem jest przekoloryzowane, ale jak ktoś nie potrafi wytrzymać pół minuty bez bluzgu* to mnie troszeczkę dziwi;).

*Poświęciłem chyba z 10 minut na jednym z jego lecpleji i serio, nie ma 30 sekund żeby nie rzucił jakąś "kur*ą":D

Kurde, a myślałem, że ja dużo klnę, jak po Twoim poście spojrzałem na jego LP to ja jestem przy nim oazą spokoju. Chociaż zdarzają mi się czasem wiązanki i randomowe kuhwy, ale bez przesady : D
0 +1
RE: Wulgarny czy nie?
Właśnie to odróżnia Youtube od telewizji, iż tutaj mamy pełną swobodę i możemy, a raczej powinniśmy być sobą - bo komuś może się nasza osoba po prostu spodobać. Jeśli mamy w nawyku przeklinanie, [no ale bez przesady, żeby to nie było co drugi wyraz] to zapewne będzie to też brzmiało dla widza śmiesznie, albo ładnie podkreśli sytuację w grze :)
Jeżeli ktoś jest jakimś zdziadziałym arystokratą, który nie toleruje wulgaryzmów i sam ich nie używa, to niech po prostu nie ogląda i poszuka sobie zagrajmera, który mówi bez żadnych wulgaryzmów, aczkolwiek jak dla mnie nie będzie to już to samo, co ktoś, kto będzie UMIAŁ użyć wulgaryzmu do jakieś sytuacji w taki sposób, żeby ją ładnie podkreślić lub rozśmieszyć widza. ;)
A poza tym, często też i w grach pojawiają się takie wulgaryzmy, mnie się to nawet podoba - nadają takiej naturalności, przykładowo w The Walking Dead. Bardzo fajnie pomyślane :P
0 +1
RE: Wulgarny czy nie?
Lepszy Tivolt od Polskiego pingwina który klnie na mobki w minecrafcie
0 +1
RE: Wulgarny czy nie?
Moim zdaniem komentator powinien być po prostu... sobą. Jeżeli lubi przeklinać, niech przeklina, jeżeli nie lubi przeklinać, niech ich nie używa, każdy człowiek jest inny, nawet bardzo wyraźnie widać tą różnice w charakterach osób, które nagrywają coś na YouTube. Jedni wolą oglądać VViczejwena, drudzy CDDZeo itd. Sam osobiście lubię oglądać obydwóch, mimo, że jeden często przeklina a drugi wcale.
0 +1
RE: Wulgarny czy nie?
VViczu,choć przeklina często,to widać,że nie wymusza tego,a wychodzi to naturalnie.
0 +1
www
RE: Wulgarny czy nie?
Dziękuję Wam serdecznie za komentarze i opinie ;) Może ktoś jeszcze coś ciekawego napisze ;]
0 +1
RE: Wulgarny czy nie?
Harlok napisał(a):VViczu,choć przeklina często,to widać,że nie wymusza tego,a wychodzi to naturalnie.

Dlatego uważam, że trzeba być sobą i tylko sobą (Aż mi się przypomniała piosenka Grupy Operacyjnej :P)
1 +1
RE: Wulgarny czy nie?
Wulgaryzmy to coś czego trzeba umieć używać. Jeśli ktoś nagrywa filmy z wulgaryzmami, ale są one użyte poprawnie to jak najbardziej lubię oglądać. Natomiast jeśli wulgaryzmy są wciskane na siłę, żeby pokazać jaki to ja jestem dorosły (tzw. syndrom gimbusa) jak np.:
"No siema kur*a ch*je dzisiaj napier*alam w taką zje*aną grę że o ja pier*olę. Mówię wam poku*wiona w ch*j, jakieś zje*y ją robiły."
to po prostu jest żałosne.
Z drugiej strony duszenie w sobie przekleństw też nie jest korzystne dla filmu. Załóżmy że gramy w strasznie straszną grę horror:
"Dobra, wejdźmy teraz tutaj...<wyskakuje straszna morda> O JA PIERrrrr...dziu."
to również nie brzmi najlepiej.
Podsumowując: wulgaryzmy to nic złego, jeśli używa się ich rozważnie.
1 +1
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

1 gości