
Poradnik mojego autorstwa dla osób nie mogących pozbyć się szumu podstawowymi i zalecanymi metodami odszumiania

Może zacznę od wymienienia sprzętu na którym pracuję i ten poradnik robię. Otóż mikrofonem, którym nagrywam jest samson C01U, a więc przystępny, ale nie jakiejś super jakości mikrofon. Miałem na nim duże szumy i żaden konwencjonalny sposób i poradnik mi nie pomagał. Ano takiego mam laptopa, że nie wiadomo o co mu chodzi. Prawdopodobnie przyczyną jest brak uziemienia, jednak wymyśliłem pewien sposób i postarałem się temu uziemieniu zaradzić. Otóż sam wynalazłem dość nietypowy sposób, za który pewnie kilka osób mnie strolluje, bo powiedzą: "Odszumia się matole bezwzględnie przed masteringiem!"

1) Nagraj sampel szumu na swoich ustawieniach i zapisz go -> ja zalecam od 48 kHz do 96kHz, 16 bitów i uwaga!!! W ustawieniach mikrofonu z domyślnej (przeważnie) -20dB zjeżdżamy do minimum czyli do 0 dB! To jest ważne. Nawet bardzo ważne. Do tego w panelu sterowania i dźwięku wchodzimy w mikrofon, jego właściwości i poziomy -> tam ustawiamy jego głośność na 50% (jak dla mojego samsona 50% jest wystarczająco dużo, jeżeli macie mniej czuły mikrofon lub cichszy, to automatycznie musicie ustawić więcej). Już tymi ustawieniami sporo szumu mniej

2) Nagraj ścieżkę dźwiękową, czyli swój głos. Ja to robię w programie audacity.
3) Na zapisany sampel szumu nałóż broadcast w programie adobe audition i zapisz go z inną nazwą, niż nagrany sampel w punkcie pierwszym. Przykładowo nazwa mojego sampla szumu to "szum (vol 50%, 96kHz, 16bit)", a szumu po broadcastingu to "szum B (vol 50%, 96kHz, 16bit)". Jak widzicie przed nawiasem dodałem sobie literkę B, co oznacza Broadcast i w tej chwili mam zapisany szum, którego nie pomylę

4) Na nagraną ścieżkę dźwiękowa nałóż broadcast. (Także w adobe audition.)
5) Teraz wrzuć ścieżkę dźwiękową do audacity i sampel szumu po broadcastingu (czyli u mnie "szum B (vol 50%, 96kHz, 16bit)". Uzyskaj profil szumu i powtórz odszumianie na ścieżce dźwiękowej. (Pamiętaj, aby odznaczyć sampel szumu, i zaznaczyć nagrany głos)
6) Teraz wyrzuć szum po broadcastingu (małym krzyżykiem przy ścieżce dźwiękowej) i wstaw ten zwykły pierwszy sampel szumu (czyli u mnie "szum (vol 50%, 96kHz, 16bit)". I na nim uzyskaj profil szumu. Teraz na ścieżce powtórz usuwanie szumu



7) Eksportuj ścieżkę i ciesz się swoim głosem (w miarę) dobrej jakości

Pamiętajcie, że każde nagranie musi być na tych samych ustawieniach, a z doświadczenia wiem, że one lubią się same zmieniać po odłączeniu mikrofonu lub zamknięciu systemu, dlatego więc przed rozpoczęciem każdego nagrania sprawdzajcie zakładkę "poziomy" czy nie skoczyło wam tam na 100%. Zalecam zakładkę "dźwięk" z panelu sterowania przeciągnąć na pulpit i stworzy nam się ikonka, w którą wejdziemy i mamy urządzenia działające, czyli głośniki, mikrofon itd. Komu by się chciało w panel sterowania non stop włazić?



Uwaga!!!
Sposób jest wymyślony przeze mnie, a więc nowatorski i to bardzo. Nikt poza mną go nie stosuje, no chyba że teraz już ty

Na koniec próbka właśnie po tym co opisałem na Samsonie C01U, a problemów z szumami miałem co nie miara ;/ Sam oceń jak to brzmi:
http://w707.wrzuta.pl/audio/54eINyyJaWl/zcrackowany
Przy każdym innym ustawieniu i kolejności mam duże szumy, że nie da się słuchać. Zrobiłem setki prób (poważnie) i doszedłem do czegoś takiego. I jak to oceniasz?

Mam nadzieję, że się komuś przyda
