Mam problem z jakością mojego filmiku. Zrobiłem sobie w After Effects 20 sekundowy render i wyeksportowałem go na sucho - waży 2,2 GB. Następnie skonwertowałem go w QuickTime zgodnie z wytycznymi na stronie YouTube. Otrzymałem MOV ważący 60 MB i filmik w 360p oraz 480p wygląda jakby ktoś na niego narzygał (czyli jakość jest do niczego), a w 720p nie wygląda zbyt obiecująco, pomimo, że na komputerze obraz jest ostry jak żyleta, a kolory są bardzo żywe. Próbowałem zresztą innych formatów, typów kompresji, wszelkich bitrate i ciągle z tym samym skutkiem. Boli mnie to, bo większość filmów na YT w 360p wygląda tak jak mój w 720p Wiem, że YouTube stosuje mocną kompresję na wrzucane filmiki, ale to, jak wygląda mój upload na niższych rozdzielczościach, aż kole w oczy.
Oto sampel:
Jakieś rady odnośnie kompresji? Napewno nie wchodzą w grę kodeki Xvid oraz DivX, bo pomimo presetów na maksymalną jakość, w wyniku i tak dostaję lekką pikselozę, z tym, że po uploadzie, jakość ta właściwie zostaje nie naruszona, co mnie trochę dziwi. A co do renderowania od razu do właściwego formatu z poziomu AE, to nie czuję, by był on do tego przystosowany.