Ciekawa rozmowa
|
||||
Ciekawa rozmowa
HrraryProter: Hello Headshock/Wan1: Hai HrraryProter: Sup ? Whiskas: Hello there, sweetheart. Headshock/Wan1: 2gd HrraryProter: ? HrraryProter: oh Headshock/Wan1: too good. HrraryProter: nvm, chory jestem, nie do końca ogarniam Headshock/Wan1: mhm HrraryProter: więc ? Headshock/Wan1: Co więc? HrraryProter: Zaproszony zostałem do czatu HrraryProter: więc myślę, żę chcesz pogadać w takim razie ? Headshock/Wan1: Tak, chciałem się dowiedzieć, o co Ci chodzi, drogi Gnomie. HrraryProter: O co mi chodzi ? HrraryProter: O co mam mi chodzić, nie rozumiem ? Headshock/Wan1: Tak, ponieważ chodzą słuchy, że pytałeś Łiskacza, o moje "zachowanie" HrraryProter: Nom HrraryProter: zachowujesz się jak dzieciak, któremu zabrano zabawki HrraryProter: czy cuś HrraryProter: ^^ Headshock/Wan1: Meh, zawsze marzyłem o Monopolu, a miałem EuroBiznes :< HrraryProter: Ohohohoho HrraryProter: Wyborne Whiskas: musze sobie zapisać ten cytat, dobry jest Headshock/Wan1: Nope, po prostu chciałem Ciebie zachęcić do zrobienia jednej rzeczy, aczkolwiek Ty odebrałeś to jako... co? HrraryProter: Po pierwsze, zachęcić dokładnie do czego, po drugie jak odebrałem ? Whiskas: to ja to tak odebrałem* Headshock/Wan1: Zachęcić do odwiedzenia zacnego forum, co zrobiłem w sposób który miał Ciebie na dodatek ztauntować. Whiskas: gnomek się mnie zapytał o co ci może chodzić, a ja stwierdziłęm że pewnie kiepski troll, jak z lavosem i mną HrraryProter: Zatauntować ? HrraryProter: Nie rozumiem, po co ? HrraryProter: Istnieje już jedno forum , na którym jestem Headshock/Wan1: Ponieważ nikt nic sam z siebie nie zrobi. HrraryProter: tam możesz ze mną nawiazać kontakt HrraryProter: A po co miałby robić ? Headshock/Wan1: Po to, żeby usłyszeć opinie od randomów z internetów? HrraryProter: Hah HrraryProter: to brzmi przecież tak zachęcająco HrraryProter: Jak już mówiłem, opinię mam od ludzi zaufanych HrraryProter: ogółem dostaję feedback i wiem co robię źle HrraryProter: Jeżeli coś źle zrobię Headshock/Wan1: Gnomuś, pytając jedno stałe źródło, nigdy się nie dowiesz WSZYSTKIEGO. HrraryProter: Nie pytam się jednego stałego źródła Headshock/Wan1: Aby mieć pełen obraz, trzeba mieć "feedback" zewsząd. HrraryProter: Głupie przypuszczenie HrraryProter: Ja mam feedback z tak wielu miejsc, na ile mi jest to potrzebne Headshock/Wan1: Not rly, bardziej dezinformacja. HrraryProter: Czy na tym forum udziela się wirgliusz ? HrraryProter: Lavos ? Headshock/Wan1: Aha, czyli masz wyjebane na opinie randomów z internetów? HrraryProter: Ba, maskikon ? HrraryProter: Nie mam wyjebane, dostaję od nich masę opini HrraryProter: *opinii HrraryProter: jeżeli chcą, znajdą mnie HrraryProter: wiedzą gdzie szukać Headshock/Wan1: Nope, ponieważ lecimy: Lavos to Lavos, Wirg wie, co robi źle, a Maskikon... jest nieaktywny. Headshock/Wan1: chociaż wait, konto ma. Headshock/Wan1: Lavosiątko. HrraryProter: Źle mnie pojołeś, oni znają się na rzeczy Headshock/Wan1: czym się róźni widz którego pytasz, od widza którego nie znasz? HrraryProter: powiedz mi, co robię źle ? Headshock/Wan1: HrraryProter: chętnie to usłyszę Headshock/Wan1: Nie masz jak usłyszeć. Headshock/Wan1: Bo piszemy HrraryProter: Jesteś przezabawny naprawdę HrraryProter: coraz bardziej przypominasz dziecko Headshock/Wan1: Zabawne. HrraryProter: Mówię ci, żeby osoba wydała jakąś opinię HrraryProter: musi się znać na sprawię, jak dla mnie HrraryProter: mieć pewne doświadczenie HrraryProter: wtedy można najwięcej wyciągnać z tego HrraryProter: DAJ MI POWÓD HrraryProter: albo pozwól mi zrozumieć HrraryProter: dlaczego "random" z internetu może mi dać feedback HrraryProter: powiedz mi Headshock/Wan1: bo jest kimś Headshock/Wan1: z brzegu? HrraryProter: DLACZEGO ludzie na tym forum są ludźmi, od których opinia będzie mi ważna HrraryProter: Nie rozumiem, wyjaśnij. Headshock/Wan1: Ponieważ są ludźmi, tak samo jak Twój feedback Whiskas: http://letsplej.pl/t-138-kanaly-ktore-wa...e-sa-znane - letsplej.pl w pigułce imho Headshock/Wan1: Różni ludzie, różne opinie. Headshock/Wan1: ^good one Whiskas: po co komu opinia od dzieci z minecraftem, really? Headshock/Wan1: Nie ma tam tylko dzieci od Majnkrafta. HrraryProter: Ano, jesteś też ty Whiskas: bo większośc ludzi na tym forum to albo admini i ludzie, którzy byli wcześniej na zw.pl Whiskas: albo dzieci, które się reklamują Headshock/Wan1: Gnomek, czuję się urażony. HrraryProter: Niestety, tutaj się zgodzę, z tego co widziałem Headshock/Wan1: "ty" HrraryProter: To nie była obraza Headshock/Wan1: "Ty"*? HrraryProter: Ja zawszę tak piszę HrraryProter: nie uznaję takiej formy, bo nie piszę do ciebie listu Headshock/Wan1: Ależ oczywiście. HrraryProter: tylko piszę z tobą prywatnie Headshock/Wan1: dobrze gNOMku Headshock/Wan1: HrraryProter: nie przeszkadza mi to HrraryProter: słaby troll Headshock/Wan1: Im not trolling, just wonder. HrraryProter: nadal, nie przeszkadza mi to HrraryProter: Kurna, piszemy tyle czasu Headshock/Wan1: Nie musi, ale do rzeczy, jest na pewno pare osób, które mogłyby rzucić opinią. HrraryProter: a ty nadal mi nie pokazałeś, czemu mam tam się zjawić ? HrraryProter: Podaj przykład takiej osoby HrraryProter: konkretny Headshock/Wan1: Każdy z supportu, prócz jednej persony, bo to DoomFag. Headshock/Wan1: KERN3L! HrraryProter: hahahaha HrraryProter: proszę ciebie Whiskas: czemu ja mam wrażenie HrraryProter: Samo to, że kernel tam jest dla mnie jest minusem dla tego forum Whiskas: że on zrobił całą tę siarę Whiskas: żeby tylko to wykrzyknąć? Whiskas: Headshock/Wan1: To by było zbyt obvious. Headshock/Wan1: Ponieważ? HrraryProter: Kernel to osoba, która uważa, że film traci, jeżeli nie jest w 720p HrraryProter: i nie kwalifikuje się go jako dobry Headshock/Wan1: Jest też osobą, która ma Rode Podcastera. HrraryProter: Czym jest Rode Podcaster ? Whiskas: to nie jest aż tak zły mikrofon HrraryProter: I czy to ma związek z jego epicką modulacją głosu HrraryProter: ? Whiskas: on jest bardziej do studia Whiskas: to jest jego mic Headshock/Wan1: Mikrofon którego jakość jest gorsza od Samsona, a jest droższy. Whiskas: 900zł i brzmi gorzej niż g-track Whiskas: ale mówię Whiskas: to jest mic Whiskas: który stawiasz na stelażu HrraryProter: No i co z tego ? Skoro nie potrafi dla mnie powiedzieć nic ciekawego ? Whiskas: i pomiędzy foteliki na przykład HrraryProter: Wan, nadal jakoś tak słabo ci wychodzi z tą argumentacją, serio Whiskas: to było akurat naśmiewanie się chyba HrraryProter: Wiem Headshock/Wan1: Cicho łiskacz, niech on tak myśli. HrraryProter: znasz mnie ace, często nie traktuję żartów jako żarty Whiskas: ... Whiskas: ano Headshock/Wan1: Gnomek, to kurde bela zacznij. HrraryProter: Oj, teraz już wchodzisz na dziwne tereny Wan HrraryProter: zaczynasz przeklinać HrraryProter: a powodu nie widzę Headshock/Wan1: Nope, pojedyncze przekleństwo służy do podkreślenia tego, co napisałem. HrraryProter: Ohoho, spoko, wierzę ;> Headshock/Wan1: Ja wierze w wieże, jesteśmy kwita? :> HrraryProter: Nope, nadal mi nie powiedziałeś HrraryProter: jacy ludzie HrraryProter: jak już mówiłem HrraryProter: nie znam forum Headshock/Wan1: Supporty. HrraryProter: nie wiem kto jest tam supportem Headshock/Wan1: Ludzie... HrraryProter: Jacy ? Kto ? Jakie mają doświadczenie ? HrraryProter: Czemu ich opinia jest ważna HrraryProter: Nosz do cholery, ty masz mnie zachęcić na te forum, a nie mnie wyzywać ? Headshock/Wan1: Ponieważ są randomami z internetu, a nie Twoimi znajomkami? Headshock/Wan1: Nie, ja w tej chwili doskonale się bawie. HrraryProter: Spoko, tylko jaki masz właściwie cel ? HrraryProter: bo na te forum mnie nie zachęcasz, naprawdę HrraryProter: Randomy ? Odpowiedziałeś na resztę pytań ? HrraryProter: NIe widzę argumentów, no cholera, umknęły mi ? Headshock/Wan1: Hmm, altruistyczna pomoc biednemu Gnomkowi w poprawieniu jego kalkowatych materiałów? Headshock/Wan1: oh wait, nikt nie może pomagać bezinteresownie. HrraryProter: Z takim podejściem ? Headshock/Wan1: Możesz odebrać jak chcesz, ja podejścia nie zmienie, póki Ty nie zaczniesz lulzować? lulz HrraryProter: ja cały czas lulzuje HrraryProter: bo słaby troll, to dla mnie słaby troll HrraryProter: a nie przekonałeś mnie, że jest inaczej Headshock/Wan1: Ja też, i chyba dlatego nie potrafimy dojść do porozumienia. Headshock/Wan1: Jeżeli uważasz że trolluje, to Ci współczuje. HrraryProter: Nie uważam, że trollujesz HrraryProter: bo nie sądzę, że jesteś do tego zdolny Your state is set to Offline. Lost connection to Steam, will rejoin chat automatically when connection regained. Connected again and rejoined chat. Headshock/Wan1: Wait, jeżeli uważasz że robie cokolwiek, żeby wyprowadzić Ciebie z równowagi, lub cokolwiek co miałoby na celu... hmmm... zdenerwowaniu Ciebie bądź stworzeniu z Ciebie idioty, you are wrong. HrraryProter: Nie, nie myślę HrraryProter: ale nie rozumiem twojego celu po prostu Headshock/Wan1: Żaden? Altruistyczna pomoc gnomkowi, który definitywnie kalkuje pana Totalnego? HrraryProter: Well, nope HrraryProter: Nie masz tutaj racji Headshock/Wan1: Po Rochardzie miałem dziwne uczucie Deja Vu. Headshock/Wan1: Na prawdę. HrraryProter: O rochardzie nie można wiele powiedzieć HrraryProter: nie oglądałem jego materiału właściwie Headshock/Wan1: To po co w ogóle coś robić? HrraryProter: Nie wiem co on tam powiedział nawet Headshock/Wan1: Oczywiście, wierze. HrraryProter: Co robisz dokładnie ? HrraryProter: *robić Headshock/Wan1: Materiał. Headshock/Wan1: Skoro nie masz nic do powiedzenia, to po co materiał? HrraryProter: Chcę spróbować swoich sił w recenzji, po prostu HrraryProter: Czemu uważasz, że nie mam nic do powiedzenia ? Headshock/Wan1: HrraryProter: O rochardzie nie można wiele powiedzieć HrraryProter: Nie można wiele powiedzieć, bo jak dla mnie gra jest trochę wybrakowana, już przegrawszy w nią odpowiednią ilość czasu HrraryProter: Jest lekko kartonowa HrraryProter: można pokazać ją HrraryProter: W czym problem dokładnie ? Headshock/Wan1: Można wkleić gameplay. HrraryProter: Bez komentarza ? HrraryProter: To nie w moim stylu Headshock/Wan1: Nawet, napisać że ta gra jest tak me gusta, że masz w nią wyjebane. HrraryProter: Nie uważam tak Headshock/Wan1: A jeżeli wolisz się męczyć, nie rób w ogóle. HrraryProter: Czy ja mówię, że się męczę ? HrraryProter: Oj teraz to wkładasz słowa w moje usta Headshock/Wan1: HrraryProter: O rochardzie nie można wiele powiedzieć Rochard: 12:36 Headshock/Wan1: rly? HrraryProter: Tak, nadal przy tym stoję HrraryProter: ale nie uważam, że gra jest me gusta Headshock/Wan1: Grotesque Tactics: 7:36 HrraryProter: tylko, że ma zmarnowany potencjał HrraryProter: Nie pamiętam tego, przytocz Headshock/Wan1: "Nie można wiele powiedzieć, a jednak zrobiłeś jeden z dłuższych materiałow na jej temat" Headshock/Wan1: Awesome! HrraryProter: Bo nie miałem wiele włożonych w grę, chciałem spróbować ją odkryć przed widzem HrraryProter: ale gra okazała nie mieć tyle do zaoferowania, na ile czekałem HrraryProter: Podobne ściany, walka trochę słabawa. Headshock/Wan1: Czyli mówiąc po buraczanemu jebłeś faila. HrraryProter: Nie jebłem, czemu tak uważasz ? Headshock/Wan1: Czekaj gnomek ide jebnąć barana w ściane, jest to równie efektywne. HrraryProter: Czemuż ? Headshock/Wan1: Dobra, ściana nadal stoi. HrraryProter: Cieszę się Headshock/Wan1: Stary, zrobiłeś długi materiał z gry o której nie możesz dużo powiedzieć Headshock/Wan1: To trochę jak przeciąganie Klanu przez 15 lat. HrraryProter: To jest moja forma nauki HrraryProter: poprzez robienie materiałów się uczę Headshock/Wan1: Matura w tym roku? :> HrraryProter: Tak Headshock/Wan1: Ech HrraryProter: Ma to jakiś związek ? Headshock/Wan1: Czy wy na prawdę nie macie znajomych z którymi moglibyście pogadać od rzeczy? /end offtop Headshock/Wan1: Uczysz się do czego? HrraryProter: Historia, Polski, Angielski Headshock/Wan1: Gadania na temat czegoś, o czym za dużo nie możesz powiedzieć? Headshock/Wan1: To samo miałem na 4 roku High School na Logice. HrraryProter: To jest forma nauki, odkrywania jak gry są zbudowane, lepszego ich rozumienia Headshock/Wan1: Aha, supcio HrraryProter: i dobrego oceniania gier w finale Headshock/Wan1: Stary, nie chce nic mówić Headshock/Wan1: Ale nawet taki Łiskacz robi to lepiej imho. HrraryProter: Też tak uważam HrraryProter: Whiskas jest w tym dobry Whiskas: (to mnie poleć, to mnie poleć!) Whiskas: lol Headshock/Wan1: Poza tym, jestem zwolennikiem teorii, że jeżeli osoba się z czymś nie rodzi, to tego nie nabędzie. Headshock/Wan1: Możesz próbować, ale Łiskacz i tak będzie lepszy. HrraryProter: Np. w twoim przypadku umiejętności argumentacji ? Headshock/Wan1: Niech będzie. Whiskas: plejmer Headshock/Wan1: Ja nie muszę argumentować, wystarczy sugestia. Whiskas: bzdury opowiadasz Whiskas: akurat to jest wszystko sztuka wyuczona Whiskas: co innego, gdyby gnomek miał wadę wymowy czy coś Headshock/Wan1: :< ranisz moje uczucia :< Whiskas: o wybacz Whiskas: zapomniałem Whiskas: ale chodzi mi o to Whiskas: że mówić można się nauczyć Whiskas: a nauka przez ćwiczenie to jeden z najlepszych sposobów Headshock/Wan1: Łiskacz, to chcę doczekać dnia, w którym Gnomek wypuści coś lepszego niż TrollCycle lub inne Biscuitopodobne cosie. Whiskas: daj spokój Whiskas: przesadzasz z tym biscuitowaniem Whiskas: to jest idea Whiskas: wykonanie jest inne Headshock/Wan1: Poza tym, byłem świadkiem, jak ludziom którym zależało w cholere nie wychodziło, a ktoś kto podchodził na totalnej wyjebce, dawał rade. Whiskas: to tak jakbyś mówił, że michał anioł kopiował od fidiasza Whiskas: so? Headshock/Wan1: Ehm, Łiskacz, i'm plejmer. Whiskas: takie jest życie Headshock/Wan1: Nie rzucaj dziełami sztuki. Whiskas: nie każdemu się udaje, patrz na politykę Whiskas: dałem przykład HrraryProter: Ja byłbym szczęśliwy, kiedy skończymy offtopować ...a nie czekajcie, to o to chodzi ? HrraryProter: że robię materiały do dupy ? HrraryProter: i ludzie mnie przy tym oglądają Headshock/Wan1: Ja tego nie powiedziałem. HrraryProter: Czy może doczekam się jednak na tych supporterów ? Headshock/Wan1: Masz na forum, poklikaj. Headshock/Wan1: Dla mnie to są randomy, ponieważ nie znam ich z mordy, miejsca zamieszkania etc. HrraryProter: Ty chcesz mnie do tego zachęcić, altruisto Headshock/Wan1: Nie, ja chcę pomóc, zachęty tam żadnej. Headshock/Wan1: Co widać po moim tonie. HrraryProter: No to pomagaj Headshock/Wan1: Ty nie chcesz pomocy od randoma HrraryProter: Póki co coś ci nie wychodzi HrraryProter: Oczywiście, że chcę HrraryProter: odpowiedziałem na każdą prywatną wiadomość Headshock/Wan1: Pustosłowie uczą na polskim w szkołach? HrraryProter: przyjąłem mnóstwo pomocy HrraryProter: feedbacku HrraryProter: A czy w Anglii ucza klarownej mowy ? Headshock/Wan1: Nie. HrraryProter: Bo taki pan światowiec, a wysłowić się nie potrafi Headshock/Wan1: Nie uczą, pewnie dlatego Headshock/Wan1: Co nie zmienia faktu, że masz opcje, wchodzisz na forum, zostawiasz swój temacik, i masz feedback od wszelakich randomów. HrraryProter: Czemu to by było dla mnie najlepszą opcją ? HrraryProter: Jakie MAJĄ DOŚWIADCZENIE ? HrraryProter: Kurna, myślałem, że już to pisałem Headshock/Wan1: A kto powiedział, że jest to najlepsza opcja. HrraryProter: mam deja vu Headshock/Wan1: Prozac, polecam. HrraryProter: U mnie caps =/= emocje HrraryProter: po prostu chcę, żebyś zrozumiał HrraryProter: ^^ Headshock/Wan1: Nie obchodzi mnie to ^^ Whiskas: tu nie ma bola, to boli Whiskas: bolda* Headshock/Wan1: Masz opcje, możesz robić co chcesz HrraryProter: Powiedz, czemu ta opcja będzie dla mnie dobra HrraryProter: przecież chcesz mnie pomóc Headshock/Wan1: Ponieważ jest to source krytyki, którą każdy lubi, prawda? HrraryProter: Ehh Headshock/Wan1: Nie wiadomo jaki source, ale zawsze, source. HrraryProter: czemu uważasz, że ten source ma odopowiednią siłę, widzę, doświadczenie aby ta krytyka była właściwia ? HrraryProter: była naprawdę wartościowa HrraryProter: Bo taka ma być krytyka Headshock/Wan1: Ponieważ są tam ludzie, przeciętni widzowie? Headshock/Wan1: Którzy mogliby mimowolnie COŚ wychwycić? HrraryProter: Powiedz mi jaka jest demografia na polskim youtube ? HrraryProter: Czemu uważasz, że wychwycą więcej niż ja i masa moich znajomych ? Headshock/Wan1: Nie mam pojęcia, nie mam statystk HrraryProter: Doświadczonych i nie Headshock/Wan1: Ponieważ są randomami. HrraryProter: I co w tym takiego specjalnego ? Whiskas: plejmer, jak narazie średnio przekonujesz Headshock/Wan1: To że Twoje znajomki nimi nie są? Whiskas: imho to forum pełne jest dupolizów Whiskas: i powiedz mi Whiskas: jak w takim środowisku HrraryProter: Co zmienia sprawa, czy ktoś jest moim znajomym, czy nie ? Whiskas: znalazłby się ktoś kto skrytykuje, nomen-omen, kumpla jjaya i ctsg Headshock/Wan1: Można przekonać się tylko w jeden sposób, łiskacz. Whiskas: bo ja sobie tego nie wyobrażam, szczerze Headshock/Wan1: Gnomek, hmm, nie mogę Ci dokładnie opisać, ponieważ nie znam Twoich znajomych, tak samo jak Ty dokładnie nie znasz randomów z tego forum. HrraryProter: No nie znam, ale ty chcesz mi pomóc racja ? HrraryProter: Ty ich znasz, w końcu jesteś supportem HrraryProter: Cholera, mówię ci, przekonaj mnie HrraryProter: nie robisz dobrej roboty, tyle ci powiem, jeżeli chodzi o pomaganie Headshock/Wan1: Po co, skoro i tak i tak tam nie wejdziesz? :> HrraryProter: Skąd wiesz ? Headshock/Wan1: Ponieważ jesteś uprzedzony? HrraryProter: skoro już wcześniej byłem na tym forum HrraryProter: Nie jestem uprzedzony Headshock/Wan1: If u think so. HrraryProter: Nie myślę, ja to wiem HrraryProter: Ehhh... czemu nadal unikasz tematu doświadczenia ? Headshock/Wan1: A wiesz kiedy było Pearl Harbor? Potrzebuję do krzyżówki HrraryProter: 7 grudnia Whiskas: 1410 Headshock/Wan1: Dziękować Gnomuś HrraryProter: np Headshock/Wan1: Nie unikam, po prostu, nie uważam go za temat godny do dyskusji, ponieważ jest subiektywne. HrraryProter: Hmm, można tak powiedzieć Headshock/Wan1: Dla kogoś doświadczenie może być miesiącem, rokiem, a dla innego dekadą. HrraryProter: ale da się w jakiś ogólny sposób to okreslić HrraryProter: Tak, w teorii Headshock/Wan1: Gnomek, wybacz, ale taki attention whore jak Ja, nie potrafi. HrraryProter: ale myślę, że to raczej widać HrraryProter: Wiele rzeczy nie potrafisz Wan Headshock/Wan1: Zapewne. Headshock/Wan1: Nie potrafie skakać na paralotnii, bo się boję że jebnę o skały. HrraryProter: Pierwsza jaką chciałbym, żebyś się nauczył HrraryProter: to powiedzieć o co ci właściwie chodzi Headshock/Wan1: Czysta altruistyczna pomoc, której Ty nie chcesz. HrraryProter: Nie, to nie jest czysta altruistyczna pomoc HrraryProter: nie zasłaniaj się tym nawet Headshock/Wan1: Ponieważ? HrraryProter: Ponieważ znam paru altruistów i działają zgoła ianczej HrraryProter: Jakoś nie pasuje mi do nich ironia Headshock/Wan1: Ludzie są różni. HrraryProter: Nom HrraryProter: ogólne stwierdzenie HrraryProter: bardzo HrraryProter: z.w ^^ Headshock/Wan1: W cholere tbh. HrraryProter: bedąc szczerym w dzisiejszych czasach altruizm brzmi dla mnie utopijnie Headshock/Wan1: będąc szczerym, w dzisiejszych czasach wszystko co nie jest komfomistyczne, i nie poparte żadnym dążeniem brzmi utopijnie Whiskas: lol Whiskas: a było o kopiowaniu herbatnika Headshock/Wan1: Łiskacz, TL'DR, graj dalej w LoLa Whiskas: oh you Whiskas: blisko Whiskas: kolację jadłem Headshock/Wan1: O tej godzinie? Nie zdrowo HrraryProter: Akurat tutaj masz rację HrraryProter: Wszystko właściwie ma jakiś cel Headshock/Wan1: Dobrze, to jaki wg Ciebie ja mam cel, przy ściąganiu Ciebie na forum randomów? HrraryProter: Nie wiem HrraryProter: chcę się dowiedzieć HrraryProter: Może pomógł ci kiedyś strażak HrraryProter: uciec z płonącego budynku HrraryProter: jakiejś fabryki, czy cuś Headshock/Wan1: Powiem Ci, wiem że może to zabrzmieć dość dziwnie, ale żaden. HrraryProter: Coś ciebie musiało do tego skłonić HrraryProter: Jeżeli powiesz, że nic to uznam ciebie oficjalnie za debila Headshock/Wan1: Conajwyżej karma. HrraryProter: Co masz na myśli dokładnie ? Headshock/Wan1: Wszystko co robisz, do Ciebie wraca. Headshock/Wan1: Ja spróbuje pomóc komuś, ktoś pomoże mi. HrraryProter: Wiem o tym, ale w jaki sposób to rozumiesz HrraryProter: Oczywiście HrraryProter: chodzi mi w świetle altruizmu Headshock/Wan1: Nie dostanę nic, za to, gdybym Ciebie tam w jakiś magiczny sposób ściągnął HrraryProter: Nie twierdzę, że dostaniesz HrraryProter: Nie odpowiedziałeś mi na pytanie HrraryProter: btw. zyski magą być też niematerialne HrraryProter: pro tip HrraryProter: ^^ Headshock/Wan1: Co dostane, szacun na forum? Bitch Please... HrraryProter: Czy ja coś takiego stwierdziłem ? Headshock/Wan1: To jaki może być zysk? HrraryProter: Różny Headshock/Wan1: Jeżeli nie da się go zmierzyć? HrraryProter: nawet najmniejszy HrraryProter: Hmm HrraryProter: jak by ci to powiedzieć HrraryProter: Załóżmy, że ktoś się modli do boga Headshock/Wan1: Jeżeli coś jest niematerialne, załóżmy że nie istnieje. HrraryProter: nie ma w tym zysku, który możemy zmierzyć HrraryProter: Ale ma naiwną , bądź nie nadzieje, że opłaci mu się to HrraryProter: w jeden lubi inny sposób HrraryProter: bądź co bądź niematerialny HrraryProter: Ta nadzieja jest dla tej osoby zyskiem HrraryProter: To nie jest materia HrraryProter: A nadal, możemy powiedzieć, że ta osoba zyskuje HrraryProter: Można to też przełożyć na bardziej błahe rzeczy HrraryProter: Oczywiście, może też być niematerialna na początku Headshock/Wan1: Jeżeli uważasz, że zaspokojenie swoich potrzeb duchowych, można nazwać zyskiem. HrraryProter: a potem przynieść zysk Headshock/Wan1: To wiedz, że właśnie zostałeś humanistą. HrraryProter: Nie, mówię, że nadzieja dla człowieka może być zyskiem Headshock/Wan1: Nadzieja matką głupich... HrraryProter: Oho HrraryProter: pusty frazes HrraryProter: jak jeszcze bardziej się pogrążysz ? Headshock/Wan1: Też jestem jej dzieckiem... HrraryProter: i mówisz bez sensu w tej chwili Headshock/Wan1: Nope, po prostu próbuje obrócić w słaby joke Twój wywód. HrraryProter: Nie udało ci się Headshock/Wan1: Po prostu nie rozumiem, jak coś, czego nie da się zmierzyć, ma być zyskiem. HrraryProter: Normalnie Whiskas: i on się nazywał altruistą? Headshock/Wan1: Pomagam bezinteresownie. Headshock/Wan1: Nie liczę na żadne zaspokojenie wyższej idei. Headshock/Wan1: Po prostu, bo mogę. HrraryProter: no nie masz zainteresowania w pomocy tutaj co najwyżej Headshock/Wan1: wait, próbuje pomóc. HrraryProter: Oh, świetny joke HrraryProter: ty żartownisiu Headshock/Wan1: Straciłem wraz ze stratą zainteresownia pomocą drugiej strony, ale tutaj zaraz poleci coś, o czym wiemy. HrraryProter: Ale ja chcę pomocy Headshock/Wan1: Tak własnie. HrraryProter: kurzcze, jak ludzie mi pomagają to raczej to zauważam HrraryProter: Pisze do mnie dziewczyna miła strasznie dziewczyna " Przepraszam, czy mógłbyś mniej przeklinać, uważam, że twoje materiały byłyby lepsze wtedy" HrraryProter: To jest pomoc HrraryProter: i ma w tym jakiś zysk dziewczyna HrraryProter: którego nie możemy zmierzyć HrraryProter: O dziwo HrraryProter: :> Headshock/Wan1: Pomoc bezpośrednia, awesome. HrraryProter: To wyjasnij mi, czemu Supporterzy, bo o nich mówimy Headshock/Wan1: Zacytuje kolejny pusty frazes, nie każdy kto na Ciebie chcę nasrać, ma Ciebie w dupie. HrraryProter: Nie widzę tego, w jaki sposób to się odnosi HrraryProter: wybacz, nie jestem mądrym człowiekiem Do mnie trzeba pisać prosto z mostu Headshock/Wan1: Nie musisz, tak samo jak Ja nie muszę tłumaczyć, ponieważ straciło to sens, wraz z pierwszym tekstem godzine temu. HrraryProter: Jakim dokładniej ? Headshock/Wan1: Napisane zostało. HrraryProter: "Hello" ? HrraryProter: Wybacz, jeżeli to ciebie uraziło Headshock/Wan1: HrraryProter: nvm, chory jestem, nie do końca ogarniam HrraryProter: Hahahaha HrraryProter: jesteś debilem, serio Headshock/Wan1: Nie wiem kto większym ^^ HrraryProter: Okej, to teraz wskakujemy do piaskownicy ? HrraryProter: Wybacz, wyrosłem z tego Headshock/Wan1: Dobra, ale zielone grabki moje ^^ HrraryProter: odnoszę wrażenie, że im dłużej gadamy, tym mniej masz do powiedzenia Headshock/Wan1: wybacz gnomuś, straciłem ochotę, po prostu doszło do mnie, że próbować wytłumaczyć COŚ humaniście to troche jak jebnąć barana w ściane, ani drgnie. HrraryProter: Co próowałeś wytłumaczyć ? HrraryProter: że LetsPlej.pl to przydatne i fajne forum ? HrraryProter: No jakoś słabo to wytłumaczyłeś Headshock/Wan1: Jeżeli nie udało mi się przez godzinę, to teraz Tym bardziej mi się nie uda. HrraryProter: ba, powiem, że nie wyłożyłeś najmniejszej ilości energii w to HrraryProter: BO NIE PRÓBOWAŁEŚ - rozumiesz ? Headshock/Wan1: I tried, and failed. HrraryProter: Hoh, jak miło też, że mówisz o mnie jako o humaniście HrraryProter: co prawda słaby ze mnie, ale dobrze mówić o tym w taki sposób HrraryProter: Bo ja jeszcze jestem w szkole, c'nie ? HrraryProter: i fogule Headshock/Wan1: Co Ty gnomuś, jesteś wspaniałym humanistą. Headshock/Wan1: Naprawdę. Whiskas: ech Whiskas: to jest jako rozmowa ze ślepym o kolorach Headshock/Wan1: Mój ulubiony to czarny, a Twój? Whiskas: nie wiem, ty jesteś tym ślepym Whiskas: nie dostrzegasz pewnej rzeczy Whiskas: co ci broni Headshock/Wan1: Toć mówie, że czarny. Whiskas: założyć temat Whiskas: o gnomku Whiskas: go for it Headshock/Wan1: Po co? Whiskas: dostaniesz opinie, możesz mu podrzucić Headshock/Wan1: W sumie doszło do mnie, pierdolić pomoc, czekaj mam konkluzje Headshock/Wan1: Gnomek, Chuja potrafisz! (fair enough?) HrraryProter: Lulz Whiskas: plejmer HrraryProter: i ciebie o to dupa boli Whiskas: błąd w założeniach HrraryProter: Mnie nie Whiskas: do słuchania zdania randomów Headshock/Wan1: Gnomuś, nadal nie wyczuwasz, po co w ogóle piszę z Twoja personą? :< Whiskas: są komentarze pod filmami i na kanale, względnie pw Whiskas: forum chyba służy do wysłuchania opinii osób, które coś wiedża o nagrywaniu, nie? HrraryProter: Nadal nie wyczuwam, jestem prostym człowiekiem Headshock/Wan1: Nie Gnomuś, nie, nie jesteś prostym człowiekiem. HrraryProter: czemu tak uważasz Headshock/Wan1: Łiskacz, forum jest od wysłuchania opinii obiegowej. HrraryProter: Ej HrraryProter: odpowiedz mi Headshock/Wan1: Ponieważ uważam Ciebie za inteligentą persone, aczkolwiek troszkę "zagubioną" Headshock/Wan1: Na dodatek wyśmienity humanista. HrraryProter: http://youtu.be/Yt917kpEwAM HrraryProter: ten człowiek dał ci rady Headshock/Wan1: Nie. HrraryProter: Tak, dał ci feedback HrraryProter: na forum HrraryProter: "Minusiki. 1. Multik - Global Agenda 1, BRIEF - Czarne boki. 2. Film wyżej powtarza się w dwóch playlistach. W Gameplay'u i Global Agenda 3. Multik - APB Reloaded 1, Info #2 - Słyszałem przekleństwa. (podczas nagrywania nie toleruje tego) 4. Szkoda że nie ma jakiegoś let's playa a nie same multi. 5. Mało tematyczne tło Plusik. 1. Ładne tło (ale patrz pkt. 5 w minusach) 2. Dobry sprzęt audio 3. Własny wyjątkowy styl. 4. Z tego co widzę robisz postępy (np. Poprawiasz te czarne bloki w filmach -.-) 5. Ładnie składane zdania = dość miło się słucha. Neutral. 1. Seplenienie - Mi to nie przeszkadza ale z tego co wiem, niektórym przeszkadza. Ocena 8,5/10. Minus za brak jakiegoś let's playa z Singla. Nie pasujesz mi do tła ;3. LoLa nienawidzę .." Headshock/Wan1: Możliwe, pytanie czy z niego skorzystałem. HrraryProter: Uważasz, że ta osba nadaje się do tego ? Headshock/Wan1: Patrząc na to, że od 2 miechów nie wrzucam nic. HrraryProter: Jest tak "omnipotentna " ? Headshock/Wan1: Nie mi to oceniać. Headshock/Wan1: Może komuś pomoże, mi nie pomogła. HrraryProter: Stwierdziłeś, że ja jestem HrraryProter: Teraz mówisz, że nie tobie to oceniać HrraryProter: mieszasz się w słowach trochę :3 Headshock/Wan1: Mam nadzieje, że wiesz jak postawała ta emotikonka HrraryProter: Wow, po prostu wow HrraryProter: jak dojrzałe HrraryProter: Hah, odnosić się do kwejka Headshock/Wan1: Nope, Sadistica. Headshock/Wan1: Bardziej debilny humor tam mają, taki plejmerowy. HrraryProter: wypowiedzi pewnie też Headshock/Wan1: Oczywiście. HrraryProter: teraz co prawda odbijam piłeczkę, ale to tylko, że to jest nudne HrraryProter: a może być choć trochę zabawne Headshock/Wan1: Hmmm, HrraryProter: jak dla mnie zyskałeś status debila Headshock/Wan1: Skoro jest to nudne. HrraryProter: Chyba, że potrafisz powiedzieć coś ciekawego ? Headshock/Wan1: Gnomek, czemu mam się przejmować opinią randoma z internetu. Headshock/Wan1: Co Ty. HrraryProter: Albo wytłumaczyć, czemu ciebie dupa boli ? Headshock/Wan1: Czy ty możesz przestać insynuować? HrraryProter: Hah HrraryProter: Hipokryzja HrraryProter: Zacne Headshock/Wan1: Oh snap, HUMANISTA STRIKES!! WHAT TO DOOOO Headshock/Wan1: zresztą gnomuś, mam nadzieje, że 80% tego bullcrapy nie brałeś serious? :< HrraryProter: Nie HrraryProter: nie mogę brać Headshock/Wan1: Bo już wątpiłem w Ciebie. HrraryProter: jestem prostym człowikiem, ale nie aż tak głupim Headshock/Wan1: Damn it, Headshock/Wan1: Ja jedyne o co apeluje, to większego dystansu do randomów z internetu, mkay? HrraryProter: Ale ja mam dystans Headshock/Wan1: To dlaczego na słabe taunty w pw na szmattubie odpisywałeś argumentem Ecocka? :> Headshock/Wan1: Głównie tylko to mnie zainteresowało. HrraryProter: Dosłownie tak pisałem ? HrraryProter: Właściwie odpisuję na każdą wiadomość Headshock/Wan1: ie mówię, że jestem świetny w FPS'y ale nie lubię takie podejścia (hej zobacz, jestem lepszy, mam większego ecoocka)... srsly >_> Headshock/Wan1: nie mówie* HrraryProter: No to tak tylko btw HrraryProter: bo nie lubię HrraryProter: po co pisać w ogóle takiego ? Headshock/Wan1: Easy Taunt. Headshock/Wan1: odpowiedzią może być, Bo mogę, bo wiem jak zareagujesz Headshock/Wan1: Lub Bo Mogę, ponieważ chcę Ciebie wyciągnąć na Tribesy. Headshock/Wan1: Jest sporo opcji. Headshock/Wan1: Poza tym, takie pytanie na zakończenie festiwalu bullshitu HrraryProter: No kończ mistrzu Headshock/Wan1: Dlaczego nie kręcisz czegoś, co było dobre, aka LetsPlay? HrraryProter: Przykro mi, że nie śledzisz tego co robię HrraryProter: i wysuwasz na podstawie tego wnioski Headshock/Wan1: http://www.youtube.com/watch?v=IlQ34jEnvnc Headshock/Wan1: This HrraryProter: Spoko HrraryProter: czekaj HrraryProter: http://youtu.be/hQz8tf4pJIU HrraryProter: proszę ^^ HrraryProter: Let's Play HrraryProter: Dobrze było by zwrócić uwagę na datę Headshock/Wan1: Nie na Twoim kanale, jedyna linia obrony. HrraryProter: czekaj HrraryProter: http://youtu.be/UVEgqTFnB30 HrraryProter: miałem renderować 5 część HrraryProter: ale cóż HrraryProter: chciałeś pogadać Headshock/Wan1: Meh. Bardziej się pośmiać Headshock/Wan1: Poza tym fakt, To że nie oglądam Trine'a to już tylko moja ignorancja Headshock/Wan1: chociaż mogę to spróbować podciągnać pod BiscuitoManie Headshock/Wan1: chociaż... meh HrraryProter: jesteś idiotą HrraryProter: naprawdę Headshock/Wan1: Zgadza się. Headshock/Wan1: A ty właśnie mnie wyzwałeś, co ja teraz zrobie HrraryProter: Co Ja teraz robię ? HrraryProter: Przekonałem jak bardzo idiota, jest idiotą Headshock/Wan1: Albo jak bardzo osoba, która ma wyjebane, ma wyjebane. HrraryProter: Stary, gdybyś miał wyjebane HrraryProter: to byś ze mną tak długo nie pisał Headshock/Wan1: Skąd wiesz? Może siedzę i piszę z kimś jeszcze? Headshock/Wan1: A ten pseudodialog traktuje jako pisanie randomów? HrraryProter: Nie wiem, czy mogę to stwierdzić, ale zaprzeczasz sam sobie Headshock/Wan1: ciekawie było, jak był spam na temat "zysków materialnych" później mi się odechciało. HrraryProter: znów, zaprzeczasz sam sobie Headshock/Wan1: Jak połowa rzeczy na tym świecie. HrraryProter: Myślałem, że wszystko pojmujemy w świetle twojego altruizmu HrraryProter: Jesteś rzeczą ? Headshock/Wan1: Rzecz to nazwa ogólna. Headshock/Wan1: Hmm, jak połowa zjawisk? Lepiej sz. p. humanisto? HrraryProter: Właściwie szczerze powiedziawszy jesteś zjawiskiem Headshock/Wan1: Tia, <wstaw tekst obrażający w sposób inteligentny> HrraryProter: Okej HrraryProter: muszę sam dopełniać to ? Headshock/Wan1: Ależ proszę. HrraryProter: Ehh, za bardzo mnie obciążasz HrraryProter: a słaby ze mnie altruista Headshock/Wan1: Nikt nie jest altruistą, ponoć. HrraryProter: szczerze powiedziawszy, każdy altruizm ma przesłanki, moim zdaniem HrraryProter: oczywiście, mogą być podświadome Headshock/Wan1: Możesz to rozwinąć? Headshock/Wan1: Bo zaczyna się robić znowu ciekawie. HrraryProter: Powiedzmy HrraryProter: jakaś osoba, ktoś dla pewnej osoby był miły o tak o HrraryProter: w przeszłości HrraryProter: może mieć to wpływ na taką osobę HrraryProter: i ten obiekt, będzie później w jakiś sposób podświadomie traktował ludzi w sposób taki a nie inny HrraryProter: ciąg przyczynowo skutkowy HrraryProter: Czyli mamy przyczynę Headshock/Wan1: Altruizm (fr. altruisme, od łacińskiego rdzenia alter – inny, drugi) – zachowanie polegające na działaniu na korzyść innych. Według J. Poleszczuka polega ono na dobrowolnym ponoszeniu pewnych kosztów przez jednostkę na rzecz innej jednostki lub grupy, przeciwstawne zachowaniu egoistycznemu[1]. Zachowania altruistyczne mogą występować zarówno wśród ludzi, jak i w obrębie innych gatunków biologicznych. Jest to podstawowe pojęcie socjobiologii[2]. HrraryProter: Niemalże matematyczną Headshock/Wan1: Czekaj, pisz dalej. Headshock/Wan1: zachowanie polegające na działaniu na korzyść innych. Headshock/Wan1: Czyli jeżeli pomogę naprzykład Zośce spod bloku HrraryProter: Czy ja mówię, że korzyść innych ? Headshock/Wan1: To ona też będzie im pomagać, idąc tym tropem, or i m wrong? HrraryProter: Nie mówię tego HrraryProter: mówię, że altruizm musi się z czegoś uformować HrraryProter: bo to jest Postawa Headshock/Wan1: Chęci, idei. HrraryProter: Powiedz mi, jakie ponosisz koszta w pomaganiu mojej osobie ? Headshock/Wan1: Czas. partly. HrraryProter: Kup mi grę na steam HrraryProter: altruisto HrraryProter: poniesiesz koszta HrraryProter: pomożesz mi HrraryProter: wszystko będzie się zgadzać Headshock/Wan1: Kupiłbym, gdybym wiedział, że na coś by to wpłyneło. HrraryProter: Tak, byłbym szczęśliwy Headshock/Wan1: Przez pewien okres czasu. HrraryProter: niee Headshock/Wan1: Poza tym, nie mam jak. HrraryProter: na całe życie HrraryProter: Ponieś koszta Headshock/Wan1: Czas. HrraryProter: Czas marnujesz HrraryProter: prawie cały czas , jak masło jest maślane HrraryProter: Ma on dla ciebie małą wartość Headshock/Wan1: Próbowałem go przeznaczyć na coś, co bym uważal na niezmarnowane. HrraryProter: skoro straciłeś sens pomagania mi 1,5 h temu Headshock/Wan1: tak, teraz Tylko próbuje dojść do consensusu HrraryProter: Uważasz też, że człowiek nie potrafi się niektórych rzeczy wyuczyć ? HrraryProter: skąd więc przekonanie, że niebyłby zmarnowany ? HrraryProter: Z takim podejściem ? Headshock/Wan1: Wiara. HrraryProter: Do consensusu ? HrraryProter: Co wiara ? HrraryProter: Zamierzasz pisać jeszcze mniej treści ? Headshock/Wan1: Wiara w to, że mogę się mylić. HrraryProter: Boże, zamierzasz daleć ciągnąć ten bezsensowny bełkot ? Headshock/Wan1: Gnomuś, wystarczy że napiszesz jedno słowo, i rozmowa się kończy. Headshock/Wan1: Lub wciśniesz X w prawym górnym rogu. HrraryProter: Jakież ? HrraryProter: Trudno ci się rozmawia ? HrraryProter: Ja altruistycznie poświęcam ci czas Headshock/Wan1: Za co Ci bardzo dziękuje. HrraryProter: Nie jest to do końca szczere, a przynamniej tak mi się wydaje Headshock/Wan1: Aczkolwiek, co osiągnełeś poświęcając mi czas? HrraryProter: No nic, dlatego jestem zajebistym altruistą HrraryProter: Chciałem go na ciebie zmarnować Headshock/Wan1: A co ja osiągnełem, poświęcając czas na ten shitstorm? HrraryProter: Jaki shitstorm (punkt a), co zamierzałeś osiągnąć HrraryProter: (punkt b) Headshock/Wan1: Zresztą, masz czas, wyświadcz przysługę. HrraryProter: bo nie jesteś altrusitą HrraryProter: Słucham Headshock/Wan1: Powiedz mi, czy moje widełka nadają się do czegokolwiek. Headshock/Wan1: Bo Shoutcasting SC2 mi się bardziej podoba :< HrraryProter: Z takim podejściem kojarzysz mi się z pewnym panem HrraryProter: w pewnym okresie czasu HrraryProter: Nie mówię, że sytuacja jest identyczna Headshock/Wan1: Gnomuś, wyświadczysz przysługę? HrraryProter: ale jest podobna HrraryProter: Zrobił coś świetnego, ale był zbyt pazerny HrraryProter: Słucham ? Headshock/Wan1: Oceń moje widełka. HrraryProter: Nie Headshock/Wan1: Tyle w temacie. HrraryProter: Nie jesteś dla mnie osobą wartą poświęcenia czasu HrraryProter: W takiej dużej mierze Headshock/Wan1: No nic, dlatego jestem zajebistym altruistą Headshock/Wan1: "Gnomek said" HrraryProter: Hoh, mistrz ironi HrraryProter: wyczuwa ironię HrraryProter: bosko HrraryProter: dobra ja lecę, bo nie masz nic do powiedzenia więcej Headshock/Wan1: Mam. HrraryProter: TO MÓW Headshock/Wan1: Trzymaj się. Proszę o opinię randomów, którzy dla nas (powiedzmy) Wan1Masa i mnie jest niezwykle ważna. Btw. Kawał hipokryty, jakim cudem dostał status Supporta. Pozdrawiam redakcję |
||||
|
||||
RE: Ciekawa rozmowa
Temat ma na celu kompromitację Wan'a? I think so. |
||||
|
||||
RE: Ciekawa rozmowa
|
||||
|
||||
RE: Ciekawa rozmowa
Psst, wycieczke na końcu mogłeś sobie darować, na prawdę. Dość zabawnę jest to, że persona z która konwersowałem nie uświadomiła sobie tego, że od samego początku robie sobie z jej powagi pompe, nuff said. Nawet się nie pożegnałeś, jaki Ty niewychowany! |
||||
|
||||
RE: Ciekawa rozmowa
Btw. poczytaj sobie tę rozmowę. Nie uświadomiłem sobie, racja ... a może ? Hmm... to nie mogła być prawda ;> W końcu jestem prostym człowiekiem. |
||||
|
||||
RE: Ciekawa rozmowa
Nie muszę jej czytać, skoro znam jej treść, poza tym, sam pisałem że jesteś humanistą, masz szanse żeby należeć do inteligencji państwa polskiego, co za to idzie elytą. |
||||
|
||||
RE: Ciekawa rozmowa
|
||||
|
||||
RE: Ciekawa rozmowa
|
||||
|
||||
RE: Ciekawa rozmowa
Ale nic sensownego to nie przedstawia. Topic leci do kosza. |
||||
|
||||
RE: Ciekawa rozmowa
Każdy ma inne zdanie o Wan'ie . Ja go nie znam więc dużo o nim nie mogę powiedzieć. Jak to mówi przysłowie "Nie oceniaj książki po okładce" |
||||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|