Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Negatyw i przyjaciele czyli rynsztok na youtube

RE: Negatyw i przyjaciele czyli rynsztok na youtube
adasaleks napisał(a):nie daje jakis dupnych reflinków za 4.50 za rejestrację
No tak to powiedz mi co w tym złego? A no tak, że te złe skurwysy** z YT dorabiają na reflinkach a to ch*je jak tak można.

adasaleks napisał(a):a co najważniejsze nie sprzedał się jak inni.
O tak sprzedanie się wszyscy podpisują cyrografy z firmami, a CTSG nigdy żadnego nie podpisze.
polubienia 0 +1

www
RE: Negatyw i przyjaciele czyli rynsztok na youtube
kubn2 napisał(a):O tak sprzedanie się wszyscy podpisują cyrografy z firmami, a CTSG nigdy żadnego nie podpisze.
Jest różnica między zarabianiem na refach i współpracy z growymi pierdołami a robieniem ze swojego kanału telezakupów MamGo
polubienia 3 +1

RE: Negatyw i przyjaciele czyli rynsztok na youtube
swc napisał(a):
adasaleks napisał(a):Nie pamiętam, żeby robił recenzje myszek, klawiatur, po to, aby dostać je od jakieś firmy

Dlaczego w polsce dalej jest dziwne, debilne przekonanie że jeżeli ktoś zarobi sobie hajs w taki a nie inny sposób lub właśnie dostanie zapłatę w formie rzeczowej - to już się sprzedał i jest w ogóle bleee. Czy dostawanie wcześniej wymienionych klawiatur lub myszek nie jest po prostu FAJNE ? No pewnie że jest ! Dlatego ludzie to robią, jeżeli jest taka opcja. Wonziu otwarcie mówi, że dostaje gierki i w pewien sposób jest sponsorowany przez różne firmy, że zarabia hajs na tym z twitcha i ma głęboko opinie ludzi - genialny facet ogólnie :)

Zrozumcie że zarabianie i dostawanie różnych rzeczy w taki a nie inny sposób, jest po prostu fajne i przyjemne - nie ma nic związanego z honorem czy jakimś respektem do widza, lulz.

No tak, moze i dostaje, ale nie chwali się tak jak inni youtuberzy. Wszyscy, którzy dostaja musza powiedzieć, jaka ta rzecz jest fajna, że warto ją kupić, że jest z dobrego materiału, bla bla bla. Dostali niech się cieszą, ale niech się nie chwalą. Tak, wiem, że te firmy każą im to powiedzieć, bo inaczej nie dostaną tej rzeczy. Dla mnie to jest tak samo, jakby ktoś szedł ulicą i się chwalił, że dostał zajebista klawiature, która kosztawała 400 zł.

kubn2 napisał(a):
adasaleks napisał(a):nie daje jakis dupnych reflinków za 4.50 za rejestrację
No tak to powiedz mi co w tym złego? A no tak, że te złe skurwysy** z YT dorabiają na reflinkach a to ch*je jak tak można.

Nie jest nic w tym złego, po prostu porównałem go do innych, którzy pod każdym filmem dają reflinki i mówią, żebyś się zarejestrował i nie mówią Ci, że dostaja za to kase! O to chodzi, jezeli by się przyznali, że dostają tyle i tyle, spoko. To się nazywa zachłanność, mają sporo kasy z yt, ale można sobie jeszcze dorobić nic nie robiąc, tylko dając reflinki.

kubn2 napisał(a):
adasaleks napisał(a):a co najważniejsze nie sprzedał się jak inni.
O tak sprzedanie się wszyscy podpisują cyrografy z firmami, a CTSG nigdy żadnego nie podpisze.

CTSG ma napewno odpisaną umowę z jakąs siecią partnerską i zarabia. tylko, że on nie robi z gry jakiegoś durnego show, tylko rzeczywiście gra w gre i o niej opowiada. Nie wymusza śmiechu, strachu, itp. Nie wpierdziela, gdzie można reflików, żeby zarobić jeszcze, jeszcze wiecej. Robi to co lubi i to w nim lubię.

Takie jest moje zdanie na ten temat ;]
polubienia 0 +1

RE: Negatyw i przyjaciele czyli rynsztok na youtube
Tario napisał(a):Od kiedy próby obrony swojej osoby są w jaki sposób i dobrego imienia są oceniane w sposób jaki wymieniłeś?
Nakręcił to, spoko, przynajmniej jest szczery i nie chce za to subów.

You fuckin' serious? Koleś nagrywa filmik o dramie, która go w ogóle nie dotyczy licząc właśnie na to by ten film był popularniejszy od innych (dzięki jakiemuś lajkowi, komentarzowi etc. etc.). Jeśli tego nie miał na celu to po co się w to wpieprza? Jest jakąś ważną osobą w tej dramie? Nie. Powiesz: "przecież może wyrazić swoje zdanie na dany temat, EJ NO WOLNOŚĆ SŁOWA!!11" - tak, zgadzam się, ale można to zrobić bez zahaczania o dramy by wyłapać więcej wyświetleń. Oczywiście mam to w dupie - niech sobie kręcą filmiki o dramach i się na tym wybijają, tylko rozśmieszyła mnie ta adnotacja : P

Tario napisał(a):To, że ciemna masa go zasubskrybuje to ich sprawa, w adnotacji jest jasno napisane.

Wyobraź sobie, że jakiś tam ziomek nakręcił film o dramie, wchodzisz - filmik Ci się podoba, podoba Ci się również styl mówienia, wiedza, cokolwiek u danego kolesia. I co? Nie dasz suba, bo... bo koleś Ci nie pozwala? A jak dasz to jesteś ciemną masą : D? W takim razie jak koleś tak bardzo nie chce tych subów to niech nie kręci żadnych filmów.
polubienia 0 +1

RE: Negatyw i przyjaciele czyli rynsztok na youtube
No i w ten sposób można o wszystkim, przemciu, niestety :D.
polubienia 0 +1

RE: Negatyw i przyjaciele czyli rynsztok na youtube
Przetłumacz na bardziej zrozumiały język, bo nie wiem o co Ci chodzi.
polubienia 0 +1

RE: Negatyw i przyjaciele czyli rynsztok na youtube
Przemcio, dziwne masz podejście do sprawy. Jak jest jakiś ważny temat poruszany na polskiej scenie jutubowej/vlogerskiej to całkiem normalne jest wypowiedzenie się na ten temat przez członków tej sceny. Jedni wyrażą tylko poparcie dla jednej ze stron, inni zrobią jakąś analizę problemu żeby wytłumaczyć widowni o co chodzi. To czy taki filmik jest ok czy nie zależy tylko i wyłącznie od samego filmu. Dla mnie jak ktoś mówi coś sensownego to jest ok, jak ktoś pierdzieli głupoty albo nie odnosi się odpowiednio do tematu to jest po prostu słaby film i tyle. Inaczej to wygląda jak ból dupy bo komuś suby wpadną za nagranie filmu o oczywistej oczywistości (bo zazwyczaj takie te wypowiedzi są;).
polubienia 3 +1
www
RE: Negatyw i przyjaciele czyli rynsztok na youtube
Tylko mi nie chodzi o sam film, a o tą adnotację, która jest po prostu głupia. Jak nie chciał zbierać subów na dramie to po co robi ten film nazywając jasno o jaką dramę chodzi? W takim razie mógł wypowiedzieć się o takim zachowaniu (+ np. przywołać w filmie przykład), nie dając w nazwie filmu "Cholocatemilkvlog jest fajny", bo od razu wiadomo o co chodzi i każdy dobrze wie po co w tym tytule znalazły się te słowa. Powtarzam - mam to gdzieś, że zrobił taki film, śmieszy mnie tylko ta adnotacja : D
polubienia 1 +1