Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Czy nagrywanie gier retro miałoby sens

RE: Czy nagrywanie gier retro miałoby sens
Czekaj, bo tak średnio rozumiem. Ten MrCe4 powiedział, że Saints Row IV to gra retro, tak? I tylko dlatego, że ma 100~k widzów - Ty mu wierzysz i uważasz, że to prawda? Wskaż mi gdzie on to mówi, chętnie posłucham. W teorii powinno jest tak jak napisał MegaNeverhood - w dużej mierze zależy to od człowieka co uzna za retro, ale SR IV... ?
polubienia 0 +1

RE: Czy nagrywanie gier retro miałoby sens
@Up nie powiedział ale seria nazywa się "Retro Gaming - Saints Row IV"
polubienia 0 +1

RE: Czy nagrywanie gier retro miałoby sens
polubienia 0 +1

www
RE: Czy nagrywanie gier retro miałoby sens
Verion napisał(a):@Up nie powiedział ale seria nazywa się "Retro Gaming - Saints Row IV"

No to albo koleś jest nieogarnięty, albo ta seria "Retro Gaming" ma oznaczać coś kompletnie innego, bo SR ani nie jest robiony w stylu retro, ani tym bardziej nie jest to gra retro (tak, to że jest "kolorowa i mruga" nie oznacza gry w stylu retro... : D Far Cry 3: Blood Dragon był taką grą, ale nie ze względu na to co napisałeś, a na gameplay przypominający stare FPS'y sprzed 2000). Btw, widzę, że wierzysz kolesiowi tylko dlatego, że ma 100k~ subów - gratuluję.
polubienia 0 +1

RE: Czy nagrywanie gier retro miałoby sens
Przemcio napisał(a):Far Cry 3: Blood Dragon był taką grą, ale nie ze względu na to co napisałeś, a na gameplay przypominający stare FPS'y sprzed 2000

Styl retro 'Blood Dragona' polega na komicznym przeładowaniu kliszami z filmów akcji/scifi z lat 80-tych (muzyka, kiczowata paleta kolorów, mnóstwo odniesień), nie na gameplayu. ;)
polubienia 0 +1
RE: Czy nagrywanie gier retro miałoby sens
To również, ale zwróć uwagę na gameplay, czy nie przypomina to starego Duke Nukema 3D, Quake'ów i innych FPS'ów z tamtego okresu? : > Szczerze mówiąc to grałem tylko w demo, ale to wystarczyło mi by to zauważyć (+ widziałem kilka filmików).

//Edit
Teraz przeczytałem trochę więcej i lekko palnąłem głupotę, bo jest leveling, misje poboczne itp., jednak szybkość rozgrywki, bronie, fabuła - to wszystko przypomina stare FPS'y (jak i stare filmy).
polubienia 0 +1

RE: Czy nagrywanie gier retro miałoby sens
Tak, z jednej strony tak jak mówisz - szybkość gry i masa potężnych broni jest w starym stylu, ale brak zamkniętych leveli z ukrytymi kluczami/dźwigniami które były cechą charakterystyczną starych FPSów.
polubienia 0 +1
RE: Czy nagrywanie gier retro miałoby sens
Verion napisał(a):
Milq123 napisał(a):To ty w żadną starą grę nie grałeś...


Na właśnie... teraz należy mi "śę" kara, pod bramę, 1000 batów i do lochu. Jakiż to jestem bez szczelny nie mając racji tym temacie.

Ja oraz jeden taki.... mało znany przy TOBIE o wielki gigancie prostu z czeluści YT. Więc ja jak i ON należymy do tych osób, które są tak głupie, że nie wiedzą co to gra retro...

Oto mój kolega z tej "grupy społecznej": http://www.youtube.com/user/MrCe4

Ps "Ić" (xD) pograć "se" w Metina :p
Nie wiem czemu piszesz te błędy, nie jest to ani zabawne ani prześmiewcze.
Gry nigdy nie cechowały się tym że ymmm... 'świeciły', so poprawiłem cie i nie widzę tu nic dziwnego. A metin to chyba najgorsze ścierwo jakie powstało. Ja wolę aiona. Nawet może cię zaskocze bo od czasu do czasu lubię pograć se w minecrafta. Jak to możliwe? :O

Żeby nie robić offtopu, to nagrywanie gier starych(nie ważne jak bardzo) musi być poprowadzone przez odp. osobę. Jeśli masz 12 lat i nie ogarniasz w stare gry, to to nie będzie ciekawe. Pamiętaj też, że nie każdy staroć to klasyk, a dawniej wychodziła masa crapiastych tytułów. Więc dobór gry jest bardzo ważny ale też i prowadzący. Ale nagrywając taki lp musisz się liczyć z tym, że nie zdobędziesz mega popularności. Mimo wszystko myślę, że warto spróbować.
polubienia 0 +1
RE: Czy nagrywanie gier retro miałoby sens
Sądzę ,że żeby nagrywać gry retro to też trzeba być trochę retro bo jak ktoś gra w gierki od 2088 roku no to on już ma mózg wyprany call of duty i battlefieldem. Będzie się topił w zupełnie innych grach z okolic roku 2000 bo chyba o ten przedział chodzi.

Stare gry i tamta atmosfera były zupełnie inne od obecnej teraz ogromnej komerchy i konsolo-casualowego stylu gry.
Ja z grami się bawie od 1997 bo wtedy kupiłem pierwszego kompa i znam tak doskonałe gry które nie mają odpowiedników w tych czasach ani następców ,że bania mała. Grywalność i klimat zupełnie inne niż obecnie.


Teraz gry to już kopiuj wklej, a pamiętam jak się przechodziło pierwsze HALF LIFE , RED FACTION , PROJECT IGI czy UNREAL i UNREAL TOURNAMENT , DUKE NUKEM 3D i wiele innych pereł z każdego gatunku. i wtedy sie czuło ,ze sie gra. Teraz wydają tylko kotlety i to już nie to samo. Nie przeczę ,że jest źle bo bawię sie gierkami co jakiś czas ale to nie to samo.
polubienia 0 +1

www
RE: Czy nagrywanie gier retro miałoby sens
Milq123 ma rację - troszkę idealizuje się gry z dalekiej przeszłości, bo w pamięci silniej odbiło się kilka perełek niż tona kiepskich tytułów. Jakiś czas temu odpaliłem sobie emulator C64 i Amigi na których się wychowałem i obiektywnie patrząc mamy obecnie złote lata, jeśli idzie o gry komputerowe. ;)
polubienia 1 +1