Ilość filmów a subskyrpcje?
|
||||
RE: Ilość filmów a subskyrpcje?
|
||||
|
||||
RE: Ilość filmów a subskyrpcje?
|
||||
|
||||
RE: Ilość filmów a subskyrpcje?
|
||||
|
||||
RE: Ilość filmów a subskyrpcje?
|
||||
|
||||
RE: Ilość filmów a subskyrpcje?
|
||||
|
||||
RE: Ilość filmów a subskyrpcje?
Powiem wam tak, jakość materiałów może być świetna, jednak trzeba być świadomym grupy docelowej - od niej wszystko zależy. Fakt miło jest jeśli nasz materiał miałby po 10K wyświetleń w ciągu miesiąca, bo to znak iż nas doceniono, ale te wierne 30 osób to także wiele znaczy - jeśli się człowiek sili dla nich, to jest dobrym YT'berem, bo nie ma grupki ludzi w dupie. |
||||
|
||||
RE: Ilość filmów a subskyrpcje?
|
||||
|
||||
RE: Ilość filmów a subskyrpcje?
JetboxTM napisał(a):widziałem gościa który miał 352 filmy i 10 widzów...Ja widziałem raz gościa który miał kanał na yt tylko po to żeby tworzyć proste prezentacje multimedialne domów na sprzedaż. Dzięki prawie 1,5k filmów miał zaledwie 20 subskrybcji. Nie jestem pewien czy to w jakimś stopniu coś dawało i pomagało w wyborze, ponieważ zdjęcia widać, że były strasznie amatorskie już nie mówiąc o samych prezentacjach i jakościach tych "produkcji". Mi się tu nasuwa myśl na temat zaśmiecania yt'ba... To jest dopiero hardcore. Ja z kolei na swoim kanale mam 146 widzów i 28 filmów z czego 21 jest ustawionych na publiczne (+ łącznie ok 3.500 wyświetleń). Sądzę, że to dość dobry wynik i bardzo cieszę się, że choć nie duża liczba widzów mnie ogląda, ale to przecież zawsze coś :3 |
||||
|
||||
Odp: Ilość filmów a subskyrpcje?
wyslane z szajsunga za 500zl |
||||
|
||||
RE: Ilość filmów a subskyrpcje?
Yuno256 napisał(a):Mi się wydaje, że jeśli ktoś nagrywa dla siebie (bo lubi!) to nie powinien się widzami przejmować, a z ewentualnych - po prostu cieszyć. To poco to nagrywać i wrzucać jak nikt tego nie ogląda? Nagrywa się po to aby było jak najwięcej widzów, wyświetleń i zdobyć uznanie, sławę i hajs. Wtedy można lubić to robić jak wiadomo, że ktoś to obejrzy, skomentuje i na to czeka. Nagrywanie "bo lubie" i "dla siebie" to tylko wymówka jutubowego nieudacznika (człowieka któremu się nie udało zaistnieć) |
||||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|