Dotacje a reflinki - czyli znowu Bunny Kou
|
||||
RE: Dotacje, a reflinki - czyli znowu Bunny Kou
|
||||
|
||||
RE: Dotacje, a reflinki - czyli znowu Bunny Kou
|
||||
|
||||
RE: Dotacje, a reflinki - czyli znowu Bunny Kou
Kern3l napisał(a):Michale, niech Cię nie dziwi. Drama = więcej widzów dla wszystkich biorących udział,To już dawno przestało być aktualne, widownia z dram to widownia negatywna, która będzie gorsza od raka na kanale. A co do samej sprawy, komentarz pod filmem bunny wisi, zebrał sporo lajków, i w sumie idealnie oddaję sytuację oraz samą wypowiedź panny Weroniki |
||||
|
||||
RE: Dotacje, a reflinki - czyli znowu Bunny Kou
Thorn napisał(a):To już dawno przestało być aktualne, widownia z dram to widownia negatywna, która będzie gorsza od raka na kanale. Czy kiedyś było inaczej? Zawsze tak jest gdy się wychodzi z założenia: "nie ważne jak, ważne by mówili o mnie". Liczby rosną (zazwyczaj), poziom widzów maleje. Ludzie na wyższym poziomie, którym nie zwisają takie wyskoki, się ewakuują, a schodzą się tacy, co idą za fermentem. |
||||
|
||||
RE: Dotacje, a reflinki - czyli znowu Bunny Kou
|
||||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|