Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Blue Yeti - dobry wybór czy nie bardzo?

RE: Blue Yeti - dobry wybór czy nie bardzo?
Ktoś widzi jakieś plusy G-Tracka, które go stawiają wyżej Blue Yeti?
Chyba się jednak zdecyduję na Yeti, a zachęcił mnie do tego ten przycisk "Mute".
Ale chętnie posłucham innych wypowiedzi.

Aha, i mam pytanie:
Czy będę miał jakiś problem z zamontowaniem Yeti na statywie (nie mówię, że od razu ale w przyszłości)?
Słyszałem, że jest dosyć ciężki.
polubienia 0 +1

www
RE: Blue Yeti - dobry wybór czy nie bardzo?
Miałem G-Tracka z 13 miesięcy i sprawował się okej, ale albo to wada mojego mikrofona, albo kabla USB, albo już samego "za głośnego" komputera - koszmarnie się odszumiało, a jak się odszumiało to miałem mniej-naturalny głos.

Gdybyś miał troszkę więcej kasy, proponowałbym ci kupić mikrofon, ale na kabel XLR. Taki mikrofon z reguły potrzebuje miksera (ale nie musisz się zbytnio uczyć zabawy z nim, mam taki za 129 zł i możesz kontrolować mikrofon nim) oraz potrzebowałbyś jakiegoś stojaka (małego na stolik lub dwuręcznego, takiego dużego). Ja posiadam mikrofon Audio-Technica AT2020, który kosztuje ok. 399 zł i jest według mnie kilkukrotnie lepszy od G-Tracków czy Yeti.
polubienia 0 +1
RE: Blue Yeti - dobry wybór czy nie bardzo?
Potrzebuję mikrofonu do:
-Nagrywania na YT z dobrą jakością dźwięku
-Streamowania (w przyszłości)
-Rozmów

Na razie najbardziej odpowiada mi Blue Yeti.
Poczytałem trochę recenzji o G-Tracku i dowiedziałem się, że czasem właśnie ma problem z odszumianiem.
Dodatkową fajną funkcją w Yeti jest przycisk mute oraz możliwość podsłuchu swojego głosu.

Ale dalej nie uzyskałem odpowiedzi, czy warto montować Yeti na statywie (podobno jest ciężki).
polubienia 0 +1

www
RE: Blue Yeti - dobry wybór czy nie bardzo?
1) Nagrywania na YT z dobrą jakością dźwięku - no więc to, co ci zaproponowałem idealnie pasuje. Troszkę lepszej wersji, AT2035 używa GassyMexican (wyszukaj na YT i posłuchaj dźwięku), a AT2020 ja (jakość według mnie jest świetna i nie muszę odszumiać w ogóle);
2) Streamowania - do streamowania byłby świetny, gdyż w mikserze możesz robić kilka rzeczy z mikrofonem, jak właśnie np. podgłaśniać, wyciszać, mute'ować, a także jednym przyciskiem uruchomić miks stereo (wiesz, dźwięk z twojego komputera inni słyszą);
3) Rozmów - co jakiś czas robię testy przed nagrywaniem na Skype i ludzie twierdzą, że świetnie mnie słychać.

Ale jak chcesz, ja sprzedałem G-Tracka za bodajże 300 zł, bo dla mnie to wygląda tak: Mikrofony na kabel XLR (np. Audio-Technica) > G-track i Blue Yeti.

Co do statywu to nie pomogę, bo tego mikrofonu nigdy nie miałem.
polubienia 0 +1
RE: Blue Yeti - dobry wybór czy nie bardzo?
XLR'ów się nigdy nie odszumia, bo szum tam nie występuje..

XLR>USB
polubienia 0 +1

www
RE: Blue Yeti - dobry wybór czy nie bardzo?
swc napisał(a):XLR'ów się nigdy nie odszumia, bo szum tam nie występuje..

XLR>USB

Ale mogą występować szumy jeżeli ma się zjebany kabel, mikser etc. ale wtedy nawet odszumianie nie pomoże.
polubienia 0 +1

www
RE: Blue Yeti - dobry wybór czy nie bardzo?
co ma piernik do wiatraka?
polubienia 0 +1

www
RE: Blue Yeti - dobry wybór czy nie bardzo?
A no w sumie racja, thx swc.
Mam chyba jeden z najtańszych mikserów, który ma tylko 12 pokręteł, kilka wejść Jack (z przejściówką Jack na Mini-Jacka mogę sobie podłączyć słuchawki) i jest idealny do zabawy dźwiękiem dla posiadacza mikrofonu na XLR, a przynajmniej ja nie potrzebuję jakiś dodatkowych Equalizerów czy innych pierdół, mi chodziło tylko bym miał do czego podłączyć mikro. ; p

XLR >>>>> USB
polubienia 0 +1
RE: Blue Yeti - dobry wybór czy nie bardzo?
deleted
polubienia 0 +1
RE: Blue Yeti - dobry wybór czy nie bardzo?
Jeżeli się kupuje już jakiś mikrofon powyżej 200 zł, to taka osoba powinna wiedzieć jakieś podstawy co do edycji audio, no chyba że myśli "eee kupuję drogi sprzent, to niech odwala za mnom cauą robote i niech byndzie super głos!!!11".
polubienia 0 +1