Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Nagrywanie po angielsku

RE: Nagrywanie po angielsku
@Next720 - NAjlepszym sposobem na naukę języka jest po prostu używanie go, a nie jakieś szkoły, czy inne pierdoły. Wyjechać, środowisko samo nauczy. Z lekcji i książek bardzo mało wyciągniesz w porównaniu do wyjazdu/używaniu/gadaniu na skype(itd).
polubienia 1 +1

www
RE: Nagrywanie po angielsku
Hah, tylko gdybym miał jak wyjechać np. do Anglii :P Dlatego poza angielskim w szkole (a mam bardzo fajną nauczycielkę) czytam dużo książek/oglądam filmy/oglądam YTberów/gram w gry/rozmawiam na TS'ie po angielsku. I od niedawna zauważyłem całkiem duży postęp. Ale do Kaftanna mi jeszcze trochę brakuje :P
polubienia 0 +1
www
RE: Nagrywanie po angielsku
Tylko nasz kochany Kaftann ma edukację związaną z anglistyką, to też co innego niż uczenie się samemu w domu ;)
Ja streamuję po polsku i angielsku. Wiem, że mój akcent jest polsko-angielski czy rusko-angielski :D Niemniej jednak co stream znajduje się jedna osoba, która mówi mi, że całkiem dobrze mi to wychodzi, co motywuje do dalszej pracy :) By osiągnąć jakiś progres - trzeba ćwiczyć. Raczej samo oglądanie/czytanie angielskojęzycznych mediów nie pomoże w szlifowaniu wymowy (bo to robią wszyscy), jedynie można dzięki temu przyswoić sobie nowe słowa. Np jeśli mam jakiś problematyczny wyraz - odpalam google translator i klikam na magiczny głośniczek i jak mantrę powtarzam to słowo aż się go nie nauczę :D Przykładowo miałam straszny problem z "rogue" :D
polubienia 0 +1

www
RE: Nagrywanie po angielsku
Dollie napisał(a):Przykładowo miałam straszny problem z "rogue"

Nie, najtrudniejszym na świecie słowem do wypowiedzenia jest: "clearly". A to chyba jakiś paradoks xD
polubienia 0 +1
RE: Nagrywanie po angielsku
SulacoPL napisał(a):Nie, najtrudniejszym na świecie słowem do wypowiedzenia jest: "clearly".
Nie pisałam o najtrudniejszym słowie na świecie, tylko o tym, które sprawiało mi trudność. Czytanie ze zrozumieniem pls
polubienia 0 +1

www
RE: Nagrywanie po angielsku
A ja napisałem o tym, które sprawiło mi trudność ;)
polubienia 0 +1
RE: Nagrywanie po angielsku
Ja jak jestem sam w domu to staram się opisywać to co robię po angielsku. Oczywiście nie na zasadzie "I make ciasto" tylko jak nie wiem jakiegoś słowa to zaglądam do słownika w telefonie. Widać postęp, bo zaczynam mówić coraz płynniej, i unikać "yyyy" "eee". No ale jak mówiła Dollie, my Polacy mamy ten swój akcent polsko-angielski, rosyjsko-angielski. I ciężko się go wyzbyć. Ja dodatkowo uczyłem się sześć lat rosyjskiego, teraz zacząłem francuski więc czasami język mi się pląta jeśli chodzi o akcenty.
polubienia 0 +1
RE: Nagrywanie po angielsku
polubienia 0 +1

RE: Nagrywanie po angielsku
Zawsze można ten polsko-angielski akcent uczynić zabawnym, ja wtrącam dość często angielskie słówka/zdania mówiąc w stylu PewDiePie'a (w sumie to jakoś tak samo mi to weszło, nawet go za bardzo nie oglądam) i wielu widzów mówi, że kocha mój angielski : D Do tego trzeba mieć akurat bardzo dynamiczny, energiczny styl mówienia i odpowiedni głos. Jednak raczej nie potrafiłbym gadać w taki sposób przez cały film.
polubienia 0 +1

RE: Nagrywanie po angielsku
To może niech ktoś wpisze mi tu w temacie w kilku myślnikach albo kropkach co mam robić, żeby język poprawić. Bo strasznie bym chciał gadać dobrze po angielsku.
polubienia 0 +1