Mój monitorek, coś sie z nim dzieje, jakie objawy?
|
||||
Mój monitorek, coś sie z nim dzieje, jakie objawy?
wygląda kropla kropla jak ten, i powiem co się dzieje, na początku jak włączam monitor, to piszczy, później się wyłącza, i trzeba włączyć go jeszcze raz, jednak... nie zawsze chce się włączyć, czasami miga pulpit. TZN w tym sensie, że raz pokazuje się pulpit a raz czarny ekran, niekiedy muszę go włączać 10/15x jak go już włączę to śmiga normalnie, przez cały dzień i nic się nie robi, normalnie jak by nie było przyczyny, ale jak tylko wyłącze kompa i zgasi sie ekran lub wyłącze monitor, to horror dzieje sie od nowa, MONITOR JEST UZYWANY. WIĘC NIE MAM GWARANCJI. dodam jeszcze że wcześniej monitor mi odpalał 1440x900 a teraz nie chce odpalić w tej roździałce |
||||
|
||||
RE: Mój monitorek, coś sie z nim dzieje, jakie objawy?
Popularna sprawa w starych używkach. Poczytaj na google - Zimne luty A że nie chce działać w rozdziałce ? Poprostu sypie się i niedługo go wyrzucisz. |
||||
|
||||
RE: Mój monitorek, coś sie z nim dzieje, jakie objawy?
mniejsza :3 z roździałką, |
||||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|