Taki drobiazg ;p Pokaż mi tutaj gołe filmy, nie obrabiane przez grafików, bo taki film jak pierwszy który podałeś, to po obróbce nawet i smartfonem by człowiek nagrał 
Ja porównałem sprzęty na surowym nagraniu, bez nakładania efektów, bez obrabiania obrazu, bez rasowania kolorów, bez spowalniania niektórych fragmentów. To wszystko nadaje uroku, a nadałoby uroku naprawdę prawie każdemu nagraniu. Pierwszy film to był spot reklamowy o naszym pięknym kraju (...), którego nagrywanie wygląda w taki sposób, że więcej tam jest efektów i wstawek, aniżeli nagranego obrazu. Jeżeli mi nie wierzysz, to idź na forum filmowca (filmowiec.pl) gdzie jest mnóstwo osób, które z nagrywania żyją nagrywając wesela, spoty i inne wydarzenia. Ja tam zadawałem naprawdę pytania od zielonego krasnoludka, po specjalistyczne. Przesiedziałem na tamtym forum kupę czasu czytając wypowiedzi i muszę się przyznać, że kiedyś moje nastawianie wyglądało jak Twoje, co do luster. Jednak uświadomili mi tam różnicę i naprawdę, gdyby lustra nagrywały jak mówisz, to kamery wyginęłyby jak dyskietki To naprawdę nie jest sprzęt dla kogoś kto nie chce się bawić, tylko to jest sprzęt dla kogoś, kto chce się bawić detalami na wysokim poziomie, nie na niskim. Zabawa z ostrością to przyznajmy sobie szczerze rzecz prymitywna. Tamto forum jeżeli chodzi o znajomość sprzętu do nagrywania góruje i ludzie są fantastyczni. Kilkukrotnie dostałem na PW i e-mail klipy z surowymi nagraniami masy sprzętów w różnych oświetlaniach, nawet przy 1 luxie, aby móc zaobserwować naturalne reakcje sprzętów w danych warunkach. Niestety jak kupisz sprzęt, to nigdy on nie będzie nagrywać tak, jak w spocie reklamowym. To jest tak samo, jak patrzysz jak danym sprzętem kogoś w reklamie nagrywają, kupujesz go, ustawiasz z wielką ekscytacją, nagrywasz siebie i... nie wychodzi tak jak na reklamie. Niestety, ale tak jest właśnie w przypadku porównywania sprzętów na reklamach, spotach, a więc krótko rzecz ujmując na filmach obrabianych. Programy typu vegas czy seria adobe potrafią tworzyć cuda, jeśli tylko ktoś umie się nimi profesjonalnie posługiwać. Mój kolega wygrał ogólnopolski konkurs na film nakręcony telefonem. Gdy obejrzałem ten film, to zawierał wszystkie wady, jaki mógł zawierać. Był naturalny i wygrał. Miał to być film nakręcony sprzętem z określonej klasy, podrasowywane i obrabiane filmy poleciały na dzień dobry.Z drugiej strony łapanie autofocusa idącej osoby, to tak jak tabliczka mnożenia w matematyce. Popatrz, u mnie liczy się, aby sprzęt potrafił bez problemu złapać ostrość w takich przypadkach:
https://www.youtube.com/watch?v=4ZVgWXVPS4s
Wiem, że to nie jakaś droga lustrzanka, ale pierwszy lepszy przykład jaki znalazłem. Jeszcze tańsza nawet i już mega przestarzała kamera, którą kupić można w muzeach z ostrością radziła sobie o wiele lepiej od tego droższego lustra:
https://www.youtube.com/watch?v=LmsK8kLzrwE
Zważ na to, że tą kamerą ktoś trząsł w dodatku tak, jakby jechał ruskim czołgiem po poligonie, co dodatkowo utrudnia wyostrzenie samolotu, a mimo to obraz sporo lepszy. Dzisiejsze kamery nie mają z tym problemu, jutro może przyjdzie mi kamerka, to nagram kilka takich scen i będziesz mógł mi je zaprezentować w wykonaniu lustra
Jak widzisz, to kamera jest dla tych, co lubią bawić się szczegółami, a lustro dla kogoś, kto po prostu chce wziąć sprzęt do ręki i nagrać coś kompletnie nie wymagającego. Dla mnie kamera również jest na plus, jeżeli przykładowo ktoś by chciał nagrać film (np. vlog) sobie podczas jazdy samochodem, czy ponagrywać w samolocie tak jak to robi mój ulubiony kapitan Peter https://www.youtube.com/watch?v=pwWf0ve7wZ8
Kolejnym plusem jest dla kamery jeszcze jej łatwość mocowania. Lustra są bardziej toporne i mniej poręczne, więc kolejny minus bo nadają się jedynie do nagrań statycznych. A właśnie, jeszcze jedno: skoro lustra są takie super, to dlaczego wszystkie filmy, wiadomości, reportaże, programy i inne klipy kręcone są kamerami?
Pierwsze lepsze smartfony lepiej nagrywają, przykładowo tańszy od tej kamery: