No i od razu dostałem informacje o tym, że ścieżka dźwiękowa jest własnością osób trzecich, ale z tego pamiętam, to materiały starsze niż ileś tam lat, nie są już chronione prawem autorskim, więc jak to w końcu jest bo ja już nie pamiętam, a nie chce bez pewności się odwoływać.
Marsz Turecki a własność strony trzeciej
|
||||
Marsz Turecki a własność strony trzeciej
No i od razu dostałem informacje o tym, że ścieżka dźwiękowa jest własnością osób trzecich, ale z tego pamiętam, to materiały starsze niż ileś tam lat, nie są już chronione prawem autorskim, więc jak to w końcu jest bo ja już nie pamiętam, a nie chce bez pewności się odwoływać. |
||||
|
||||
RE: Marsz Turecki a własność strony trzeciej
Jest jeszcze coś, o czym mówi ustawa, a o czym się nie wspomina w dzisiejszych czasach. Istnieje coś takiego jak prawo do wykonania. Dziś się o tym nie mówi, bo autor opłaca muzyków lub są jego pracownikami (zespół muzyczny) i wystarczy mieć jego pozwolenie. Do czego zdążam? Do wykonania utworu. Prawo autorskie wykonania mija po 50 latach od wykonania utworu, czyli zagrania go. Więc jeżeli korzystasz z wykonania utworu jakiegoś współczesnego zespołu muzyków, to musisz mieć od nich pozwolenie (lub je wykupić). Więc czysto prawnie możesz korzystać z utworów Mozart'a, jednak wykonanych tych przed 16.02.1965 roku. Inaczej ktoś ma prawo autorskie za wykonanie utworu. Mniej więcej tak to wygląda jeśli chodzi o prawa autorskie, a bynajmniej tyle wiem i się nauczyłem, jako początkujący autor |
||||
|
||||
RE: Marsz Turecki a własność strony trzeciej
http://forumprawne.org/prawo-autorskie/3...zarta.html Tu jest to fajnie opisane. |
||||
|
||||
RE: Marsz Turecki a własność strony trzeciej
Druga sprawa, ja wolę samemu przestudiować ustawę, jeśli mnie ona dotyczy, aniżeli polegać na internetach i potem się przykro zdziwić. Nigdy nie wiesz, kto siedzi po drugiej stronie monitora. |
||||
|
||||
RE: Marsz Turecki a własność strony trzeciej
|
||||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|