Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Można tak?

RE: Można tak?
W swoich wypowiedziach od początku tematu zaznaczałem:

Tianse napisał(a):Przerobisz czyjś film tak, że zrobisz z tego kompletny hit. Hit hitów jak pies pająk wardęgi i złapiesz miliony wyświetleń. Co robi ten ktoś? Najpierw w pierwszej chwili cieszy się z ogromnego rozgłosu jaki zyskał, lecz po minucie dochodzi do wniosku, że jakim prawem ktoś to zrobił na moim filmie?

Więc jeśli uważasz, że na takich filmach zarabia się:

Piotru napisał(a):No fakt, za 300zł to już całkiem spore zakupy w Biedronce można zrobić.

To ja nie mam pytań do Twojej logiki i polecam przeczytać temat od początku ZE ZROZUMIENIEM.
polubienia 0 +1

www
RE: Można tak?
W jakim ty kraju żyjesz? Wiesz, że Wardęga nakręcił swój film i ten pies pająk to nie była przeróbka? A przeróbki zwykle nie przekraczają 200k wyświetleń. Policz sobie te "zarobki" jak taki CPM wynosi ~30-60gr. I te 300zł ciężko byłoby zdobyć. A nie każde wyświetlenie to wyświetlona reklama.
Tianse napisał(a):polecam przeczytać temat od początku ZE ZROZUMIENIEM.
Ze zrozumieniem powiadasz? Diabeł
Piotru napisał(a):Okropne odszumianie w smartfonie
Tianse napisał(a):A jakim programem odszumiasz?
:P :P :P :P
polubienia 0 +1

www
RE: Można tak?
Cytat: Piotru napisał(a):Okropne odszumianie w smartfonie

Tianse napisał(a):A jakim programem odszumiasz?

I gdzie tu brak zrozumienia? Nie słyszałeś o odszumianiu w czasie rzeczywistym? Co to, jeden program na świecie do tego jest? Można tego używać tak samo dobrze na smartfonach, jak i na komputerach (bynajmniej na niektórych smartfonach, zależy od softu).

Zalecam nie spamować nie na temat, jak chcesz się odnieść do innego tematu, to zrób to na PW lub w tamtym temacie :)
polubienia 0 +1

www
RE: Można tak?
Temu panu powyżej nie należy niczego tłumaczyć. Skoro zakłada kanał od 10 lat to poczekajmy jeszcze 10 lat zanim go założy i kolejne kilka aż zdobędzie doświadczenie, wtedy jego zdanie można będzie uznać za wartościowe.

Cytat:(bynajmniej na niektórych smartfonach, zależy od softu).

A i bynajmniej ma zupełnie inne znaczenie niż przynajmniej panie "polonisto".

Do autora. Nikt ci nic za to nic nie zrobi ew. jak kilka postów wyżej dostaniesz warna ale to wątpliwa sprawa. Jeśli dodatkowo nie chcesz sławy to i tak niewielu film zobaczy.
polubienia 0 +1
RE: Można tak?
Patrze nie tylko mnie Tianse denerwuje, gościu się spytał czy można tak? Krótka odpowiedź:
Tak, ale musisz się zapytać o zgodzę użycia materiału jego twórcy. Ale On musiał się rozpisać na ch* wie ile. xd
Przemcio, Piotru szybkie odpowiedzi i to jest to:P

EDIT: Dokładnie, Forest też Ci dobrze napisał.
forest napisał(a):Nikt ci nic za to nic nie zrobi ew. jak kilka postów wyżej dostaniesz warna[...]
polubienia 3 +1

www
RE: Można tak?
Dzięki za odpowiedzi :D
P.S. Tianse... Sory ale ja nie znoszę wymądrzających się ludzi, po prostu mnie irytują, Chłopaki wyżej napisali krótko zwięźle i na temat, za co dziękuję :)
polubienia 0 +1
RE: Można tak?
Trzeba było napisać na samym początku, że chcesz uzyskać odpowiedź od człowieka który nawet w swoim życiu na oczy nie widział ustawy o prawach autorskich, a o nich pisze i w dodatku "radzi" innym, to bym się nie odzywał.

Widzę, że jak ktoś się na czymś zna, to jest hejtowany za napisanie kilku słów więcej (których pewnie niektórzy nie rozumieją) i tego jak wygląda rzeczywistość, albo "assuawolfów", którzy mszczą się, za napisanie kilku twardych słów w jego stronę odnośnie kłamstw przy jego ankietach i genialnych pomysłów promowania innych mając kilku widzów Facepalm
polubienia 0 +1

www
RE: Można tak?
AssuvaWolF napisał(a):Tak, ale musisz się zapytać o zgodzę użycia materiału jego twórcy. Ale On musiał się rozpisać na ch* wie ile. xd

Dokładnie, po co? Po co straszenie jakimiś sądami, odszkodowaniami i innym gównem? To są skrajne przypadki, nikt normalny nie będzie podawał kogoś do sądu gdy zrobi kompilację zawierającą jego twórczość, na którą sam autor dał mu zgodę. Tak jak napisał Piotru - za dużo zachodu, więcej włoży kasy niż wyciągnie, komu chciałoby się w to w ogóle bawić? Może mam się teraz bać nagrywać negatywnych recenzji gier, bo przecież łamię prawa autorskie (gameplay) i ktoś poda mnie do sądu? Nie popadajmy w paranoję. To, że znasz prawo niekoniecznie oznacza iż masz z nim jakieś praktyczne doświadczenie, ja może nie znam na pamięć ustawy o prawie autorskim, ale znam realia YT o wiele lepiej od Ciebie i jestem pewien, że moje zdanie liczy się bardziej od kolesia straszącego sądami niczym Bunny Kou. Wracaj do dyskusji o sprzęcie, naprawdę, jak będziesz prowadził troszkę popularniejszy niż 1k widzów kanał przez kilka lat to wtedy możemy porozmawiać na poziomie.
polubienia 1 +1

RE: Można tak?
Tianse co do Assuv'y to nie masz się co do niego przyczepić. Patrząc jego posty to widać że on chce pomagać innym. Zresztą sami zobaczcie, a że skłamał z ankietami? Nie dziwie się.. Jak taki idiota mu napisze 200 formułek w jednym poście że po chu* on to robi, ma mało widzów, nic nie osiągnie, jest śmieciem itp itd wiecie o co chodzi ;p
Według mnie Assuva to spoko ziomek. ;) Jak Przemcio, Piotru i inni np z tego "tematu". :)

Napisałem już do kilku twórców z pytaniem, narazie odpisał tylko fouseyTUBE że nie widzi problemu. :) Dzięki za odpowiedzi. :)
polubienia 0 +1
RE: Można tak?
Przemcio napisał(a):za dużo zachodu, więcej włoży kasy niż wyciągnie, komu chciałoby się w to w ogóle bawić?

OMG... Z kim ja tu rozmawiam? Za pozew cywilny włoży kasę? Facepalm Błagam, błagam, przeczytaj choć odrobinkę, namiastkę, cokolwiek o czymś o czym chcesz się wypowiedzieć, zanim cokolwiek napiszesz.

Przemcio napisał(a):Wracaj do dyskusji o sprzęcie

Chcesz mi tym ubliżyć, znieważyć, poniżyć? Że znam się na sprzęcie, bo udało mi się dotrzeć do profesjonalnych filmowców, nauczyć się od nich kilku podstawowych rzeczy i poznać amatorski świat filmowania? Jestem pod wrażeniem, jeżeli uważasz to za wadę, gdyż ostatnio mi cały czas to wytykasz. Podejrzewam, że wielu chciałoby mieć takie wady :) Równie dobrze mógłbym Ci powiedzieć coś w stylu "wracaj do swoich gierek", jednak nie zniżę się do takiego poziomu. Jeśli ktoś to robi, to świadczy sam o sobie. Ja Ci życzę jak najlepiej na yt, ba! Nawet Ci życzę, żebyś nigdy nie miał problemów z prawami autorskimi.

Jako przykładzik na koniec proszę bardzo: Joseph Kahn stworzył film, samemu, zapłacił za niego w całości, wszystkie sceny wymyślił sam, wynajął aktorów, zmontował w całość, dosłownie wszystko samemu. Oto ten film:
https://www.youtube.com/watch?v=vw5vcUPyL90
Jest on wielkim fanem Power Rangers, więc postanowił zrobić swój film właśnie o tym, tako jako promocję Power Rangers. Zrobił film, wstawił na vimeo i na yt. W kilka dni ponad 4 miliony odsłon. Warto dodać, że na filmie kompletnie nie zarobił nic, ani grosza, nie nałożył żadnych reklam. Po prostu chciał tak od siebie zrobić film promujący Power Rangers. I co? Pan Haim Saban, właściciel Power Rangers złożył wniosek sądowy o złamanie praw autorskich i odszkodowanie. Z vimeo film już jest usunięty, na yt jeszcze się trzyma, a gość który z dobrej woli, z własnej pasji i z sympatii do Power Rangers chciał zrobić im za darmo promocję na cały świat, jeszcze zapłaci za złamanie praw autorskich. To tylko przykład z ostatnich dni, było takich multum, naprawdę wiele. Generalnie do Wardęgi wymiar sprawiedliwości też o nic się nie czepiał, póki nie poszło w świat, że zarobił na psie pająku około 500 tysięcy złotych. Teraz czepiają mu się filmów sprzed roku i dostaje karę za karą. Jak ktoś tylko zobaczy w Tobie swój własny interes, to Cię udupi i nie będzie patrzył, czy Ty coś zarobiłeś, czy nie zarobiłeś, czy chciałeś kogoś wypromować, czy nie. "Life is brutal". Można by tak pisać i wymieniać, że ho ho... Bo to mało takich przypadków jest, co chwila ktoś. Teraz sobie rób filmy na czyiś materiałach i niech Ci wyjdzie taka bomba, która by przez przypadek złapała milion czy dwa wyświetleń i nie miej na piśmie zezwolenia... Głupi by się zorientował, że ma w tym interes i pierwszy lepszy radca prawy za 100zł mu powie, jak obejść to, że kiedyś wysłałem temu gościowi e-mail z napisem "zezwalam". Także robienie filmików po kilka tysięcy wyświetleń, to tam nikogo nie urządzi i nie rajcuje, nikt sobie głowy zawracać nie będzie, jednak nigdy nie wiesz co się zdarzy. Ostatnio było zdjęcie z milionami wyświetleń pt. "latający kot". Jakaś amerykanka wstawiła zdjęcie kota siedzącego na szybie, zrobione od dołu. Zdjęcie miało więcej hejtów "każdy debil widzi, że ten kot siedzi na szybie", jednak podłapało viral'a i obleciało pół świata. Głupie? Głupie. A były wyświetlenia? Były. I to się tak naprawdę liczyło. Zrób teraz coś takiego przez przypadek, bo świadomie to nigdy w życiu nie wyjdzie i będą Cię ciągać po sądach jak Wardęgę. Gdyby nie poszło w eter ile zgarnął kasy, to nikt by go po sądach nie ciągał, bo po co jakiegoś tam prankowaca z portalu internetowego ciągać i nim sobie dupe zawracać? To by nie leżało w niczyim interesie, a teraz już dostał po łbie za nieopłacone podatki, kilka kar pieniężnych (fakt to tam małe stawki jak dla niego, po 1000-1500zł) i nieuprawomocniony jeszcze wyrok aresztu na 30 dni. Słusznie, czy nie słusznie, tego nie osądzam, to nie temat na taką dyskusje. Użyłem go tylko jako przykładu z ostatnich dni na potwierdzenie swoich słów, tak jak i wcześniej Kahn'a. Podejrzewam, że żaden z tych Panów nie myślał, że zrobi mega furorę swoim filmikiem w sieci i tak samo również teraz myślicie Wy wypowiadając się w tym temacie. Macie rację tak długo, aż komuś kiedyś przez przypadek wystrzeli taki film i po dniu radochy, przyjdzie miesiąc smutku. Pisząc swoje posty uwzględniłem wszystkie możliwości, bo sieć to viral, kto wie kto ten temat przeczyta i lepiej, aby wiedział wszystko i samemu podjął decyzję w co się pakuje.

Myślę, że temat został wyczerpany w całości i nie ma co w nim dłużej spamować, bo w zasadzie czy przynosi to jakieś korzyści?
polubienia 0 +1

www