Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Kamera czy lustrzanka

Kamera czy lustrzanka
Witajcie. Potrzebuje porady co do sprzętu do nagrywania. Mój budżet będzie w granicach 1500zł-2000zł, choć oczywiście czym taniej tym lepiej. Sprzęt nowy lub używany, to zależy od tego co znajdę i co mi polecicie. Przeznaczenie sprzętu to przede wszystkim nagrywanie z kilkunastu metrów, a więc zależy mi też na dobrym zoomie optycznym, może też sprzęt będzie przeznaczany do ujęć z bliska. I teraz moje pytanie czy lepiej inwestować w kamerę czy lustrzankę? Kamery w takim zakresie cenowym też chyba nie są najlepsze jakościowo, a z tego co widzę to bardzo dużo osób nagrywa lustrzankami i sobie chwali. Tak więc jak to z tym jest?
Pozdrawiam.
polubienia 0 +1
RE: Kamera czy lustrzanka
polubienia 0 +1

www
RE: Kamera czy lustrzanka
Ok, napisałeś w tamtym temacie, że oba sprzęty mają swoje zalety. Jeśli chodziło by mi o nagrywanie czegoś z daleka to co okazało by się lepsze? Czytałem również kilka tematów w internecie na temat porównań i wszędzie zdania są podzielone.
I piszesz o kamerze Panasonic HC-V770, a czy polecisz również jakieś lepsze modele które używane będą w granicach 2000zł?
I co sądzisz o kamerach starszych na kasety miniDV? Podczas praktyk w telewizji kręciłem takimi, wprawdzie nie mają 720p, ale nawet ich 480p jest lepsze od wielu kamerek full hd które można teraz kupić.
np:
http://allegro.pl/kamera-sony-vx-2100e-z...12580.html
polubienia 0 +1
RE: Kamera czy lustrzanka
Są różne opinie i nigdy nie znajdziesz jednoznacznej odpowiedzi typu: "kamera jest lepsza" czy "zdecydowanie lustrzanka góruje". Ostatnio zjawił się na innym forum gostek, który potrzebuje sprzęcik za max 2000 zł do amatorskich nagrań filmów dokumentalnych. Jego głównym założeniem potrzebnym mu do filmowania nie jest mega jakość obrazu, nie jest funkcjonalność, nie jest potrzebna mu dobra stabilizacja i inne bajery, ale mu potrzeba rozmyć drugi plan. Ta osoba chce usadzić sobie człowieczka na tyłku, ustawić przed nim sprzęt i mieć możliwość ręcznego rozmazania tylnego planu wyostrzając tylko postać ludzką. Tu się zgodzę, że w tak tanim budżecie, rzeczywiście lepiej jest kupić lustrzankę, aniżeli kamerę. W takim zastosowaniu będzie ona zdecydowanie lepszym wyborem, ze względu na ręczne możliwości ustawień. Jednak zwróć uwagę, że ten gość ma jeden ścisły wymóg który chce spełnić. Dla niego lustro będzie lepsze. Jednak gdyby chciał filmować coś innego, to znów trzeba by usiąść i rozpatrzeć plusy i minusy sprzętów, co jest za czym, a co przeciwko. Przykładowo ostatnio również napisał facet, który nagrywa "Survival Nida". Wszystko idzie na kamerach od Sony. Na kolejny sezon dokupuje kolejną kamerę, uzupełniającą i wątpię, aby komuś takiemu lepsza do nagrywania okazała się lustrzanka. Przy tym co on nagrywa nie ma szans, że kamera okazałaby się gorsza niż lustro. Jak widzisz, wszystko zależy od zastosowania sprzętu. Istnieją szczególne przypadki, gdzie aparaty są lepszym wyborem niż kamery, jednak to nic powszechnego dla osoby, która ma o tym sprzęcie chociaż niewielkie pojęcie. Wielki BUM na nagrywanie lustrami powstał jak firma Canon wybuliła tak ogromne pieniądze, że nawet naszym politykom się one w głowie nie mieszczą, na marketing zrobiony przy pomocy słynnego serialu Dr House. Otóż Canon zapłacił pieniądze producentowi serialu, aby ileś tam odcinków nagrać lustrzankami i oficjalnie puścić famę w świat: "ludziska, patrzcie jak lustrzanki nagrywają!". Pieniądze były ogromne, ale efekt jeszcze większy. Reklama chwyciła i to lepiej niż oczekiwano w najśmielszych marzeniach. Zwykły człowieczek spojrzał, że w cenie kamery może dostać coś co nagrywa i jednocześnie robi zdjęcia, dlatego tak łapczywie się na to wszyscy rzucili. A to tak tylko w ramach ciekawostki ;)

Co do starszych kamer na miniDV, to ich 480p jest lepsze niż 720p i nie ma w tym nic dziwnego. Efekt taki sam jak teraz z 1080p, przy którym większość aktualnych 4K wygląda okropnie (sprawdzane na dużych ekranach w kinach, aby było widać wyraźnie wszystkie niedoskonałości). Nie liczy się tylko rozdzielczość, jest jeszcze wiele składowych wpływających na obraz, o czym wspominałem w poprzednim wątku, o ile mnie pamięć nie myli. Jednak kamery na miniDV, które Cię interesują to już bardziej historia. Niestety nie ma do nich już żadnych wspomagaczy, producenci w większości nie wspomagają tych modeli (bo są stare), coraz ciężej będzie o stosowane wyposażenie. Nie wspominam o jakichkolwiek naprawach, gdyż przy wiekowym sprzęcie trzeba się z tym liczyć, a ostatnie kilka lat w technice nagrywania to duża przepaść. Dlatego ja osobiście nie szedłbym w te kamery, jednak to już kwestia każdego z osobna.

Jeśli chodzi o kamerę używaną, to mógłbyś próbować HC-W850 lub jakąś starszą HC-X920. Pierwsza to troszkę bardziej rozwinięty model V750. Lepiej trzyma ostrości krawędzi obrazu, nie rozmywa się tak jak to czasem ma miejsce w sprzętach poniżej 2 tysięcy. Druga to kamerka, która potrafi zaskoczyć swoim obrazem, ale za 2 tys. może być ciężko znaleźć używkę, gdyż nowa to koszt ponad 3 tys, a ten model jest na tyle udany i rozwalający konkurencję, że mało kto tą kamerę sprzedaje :)

Jak zwykle się rozpisałem, ach ta leniwa sobota :D
polubienia 3 +1

www
RE: Kamera czy lustrzanka
Witam ponownie. Miałem mały przestój w zakupie sprzętu, jednakże teraz już jestem zdecydowany i nie pozostaje mi nic jak zakupić. Jednak do tego czasu doszło bardzo wiele zastanowień.
Z jednej strony mam PANASONIC HC-V770 świetną kamerę którą polecasz. Budżetowo jest ok bo na dzień dzisiejszy to 1800 to takie maks jakie chcę przeznaczyć na sprzęt i na allegro można dostać w cenie 1799zł.
Jednakże, bardzo dużo jest opinii w sieci, że lustrzanki nagrywają równie dobrze co kamery i dla osób początkujących nawet lepszym wyborem jest kupno lustrzanki, gdzie można więcej się nauczyć w doborze obiektywów, regulacji przesłony, ostrości, lamp dodatkowych etc. I jeśli właśnie chodziło mi by też o naukę to czy lustrzanka nie była by jednak lepszym wyborem? Np canon 1200d - 1200 zł do tego jakiś obiektyw np YONGNUO  50mm F1.8 - 300zł, razem to 1500 zł plus zostaje jakaś kasa na dodatkową baterię, kartę pamięci. Dla wielu taki zestaw daje bardzo dobrą jakość obrazu i możliwość nauki, a więc jak to wszystko wygląda?
Czy są np jakieś aspekty (plusy i minusy) w których lustrzanki są lepsze a w których kamery?

Cytat:" wystarczy porównać film nakręcony reporterską kamerą i lustrzanką z obiektywami o tej samej jasności. Pierwsza da nam obraz typowo telewizyjny, z dużą głębią ostrości i słabą separacją planów. Obraz otrzymany z lustrzanki, nawet z przetwornikiem APS-C, będzie miał plastykę "kinową", gdzie ostry pierwszy plan wyraźnie odcina się od miękko rozmytego tła. Przyczyna druga to jakość obrazu. Tak samo jak przy wykonywaniu zdjęć, zastosowanie dużego przetwornika pozwala uzyskać dobrą dynamikę obrazu i niski poziom zakłóceń (szumów) podczas filmowania w niesprzyjających warunkach oświetleniowych. O ile jednak lustrzankę cyfrową kupimy za kilka tysięcy złotych, najtańsza kamera z przetwornikiem Super 35 mm kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych. "

Patrząc tak szybkim okiem:
canon:
https://www.youtube.com/watch?v=FyywnKMMCBI
panasonic:
https://www.youtube.com/watch?v=AKLUAOOKEu0
To nie widzę zbytniej różnicy w obrazie przynajmniej na moim laptopie 15 cali, oczywiście może na większych monitorach taka różnica jest, ale nie mam jak ocenić.
Pozdrawiam
polubienia 0 +1
RE: Kamera czy lustrzanka
Nie wypowiem się tutaj jakoś... ale jakiś czas temu miałam podobny dylemat. :)
Myślałam czy kamerę czy hybrydowego kompakta... Wybrałam kompakta.
polubienia 0 +1

www
RE: Kamera czy lustrzanka
Canon 700d <3
polubienia 0 +1

RE: Kamera czy lustrzanka
Wydaje mi się, że na to pytanie powinieneś odpowiedzieć sobie sam, bo to Ty najlepiej wiesz co chcesz robić i jakie narzędzia Ci potrzebne. Jeden wybierze kamerę, inny aparat, a kolejny kamerkę w telefonie.
polubienia 0 +1

www
RE: Kamera czy lustrzanka
Zakupiłem aparat Panasonic G6 i nie jestem zadowolony z jakości obrazu, więc prawdopodobnie będę zwracał sprzęt. Kupowanie aparatu bez obiektywu mija się z celem, obiektywy kitowe są najprościej mówiąc bardzo słabe. Decyduje się na kamerę, w sklepie rtv euro są ciekawe ceny - panasonic v750 za 1499 zł, lub kamera o której wspomniałeś Panasonic HC-W850 za 1899 zł. No i jest jeszcze oczywiście v770 za 1949 zł. Czy skoro napisałeś o HC-w850 to warto brać za tą cenę? Czy raczej lepiej v750, bo o v770 chyba zapomnieć gdyż nie ma dużej różnicy między v750 a v770? Jak przejrzałem specyfikacje w850 i v750 to są identyczne oprócz tego, że w850 ma drugą kamerę która i tak mnie do niczego się nie przyda i nagrywa nocą na podczerwieni co też mi się raczej nie przyda. Przejrzałem internet i nie znalazłem żadnych informacji że w850 lepiej trzyma ostrość krawędzi obrazu, więc jak to jest z tym? Warto dopłacić 400zł do w850? Skoro specyfikacja jest taka sama to i obraz nie będzie taki sam?
polubienia 0 +1
RE: Kamera czy lustrzanka
superkwasek napisał(a):Zakupiłem aparat i nie jestem zadowolony z jakości obrazu, więc prawdopodobnie będę zwracał sprzęt.

Z tym zjawiskiem spotykam się dość często u amatorów filmowania :P



superkwasek napisał(a):Jak przejrzałem specyfikacje w850 i v750 to są identyczne oprócz tego, że w850 ma drugą kamerę która i tak mnie do niczego się nie przyda.
superkwasek napisał(a):Skoro specyfikacja jest taka sama to i obraz nie będzie taki sam?

Z tego co pamiętam to W850 ma jeszcze chyba możliwość filmowania w podczerwieni, ale to również rzadko używana funkcja. Generalnie ze specyfikacjami jest tak jak ze składem piłkarskim. Co innego na papierku, co innego na boisku :P Fajnie jest widzieć dobrą specyfikację na papierze, jednak to jeszcze nie oznacza że przełoży się ona na praktykę. Dlatego o ile W850 i V750 są niemalże identycznymi sprzętami, to obrazek jest ciut lepszy z W850. Głównie ta kamerka lepiej trzyma ostrość krawędzi filmów. Minimalnie też lepiej trzyma ostrość przy dynamicznych scenach, jednak wątpię aby typowy amator tu to wyraźnie widział. Wiele osób twierdzi, że dopiero pełna klatka zapewnia brak rozmycia w dynamicznych scenach, a takim pierwszym sprzętem z pełną klatką (rzekomo, bo gdyby to tak naprawdę dokładnie rozpatrzeć to jest to pełna klatka rozmiaru średniego) jest Sony A7S z dobrym obiektywem, co kosztuje około 10 tysiaków, więc w ogóle nie poziom na którym się znajdujemy. Dlatego kupując sprzęt za 2 tysiące nie oczekujmy jakości jak na wypasionej reklamie w TV czy na jakimś amerykańskim filmie :)

Z drugiej strony na wszystko patrząc, czyli ze strony konsumenta, wydając pieniądze chcemy dostać coś, co nas zadowoli. Nieczęsto dla kogoś 2-3 tysiące złoty to spora kwota, więc naturalnym jest że wymaga się dostać sprzęt, który sprosta założonym oczekiwaniom. Patrząc od tej strony na kamery pokroju V750 czy W850 dostajemy naprawdę sporo. Moim zdaniem, zupełni amatorzy filmowania nie są w stanie dostrzeć wielu mankamentów, które się tym kamerom zarzuca. Mało tego, trzeba wziąć pod uwagę jeszcze jedno - w dużej mierze osoby recenzujące dany sprzęt miały do czynienia z dużo droższymi kamerami czy aparatami. Dajmy na to, że ktoś całe życie jeździ jakimś tam Fiatem Uno. Nagle przesiada się do Mercedesa klasy E. Taka osoba jak zrecenzuje tego Mietka, to będzie to jedna z najlepszych opinii o tym samochodzie. Gdyby jednak do tego samochodu miała przesiąść się osoba jeżdżąca całe życie S klasą, to E klasa zostałaby zrugana z tylu powodów, że aż trudno to sobie wyobrazić. Do czego zmierzam? Na wszystko trzeba patrzeć okiem tej osoby, która danej rzeczy potrzebuje. Ja jak pomagam, to staram się postawić w miejsce danej osoby i z jej punktu widzenia na cała sytuację spojrzeć. Niektórzy o tym zapominają.



superkwasek napisał(a):Decyduje się na kamerę, w sklepie rtv euro są ciekawe ceny - panasonic v750 za 1499 zł, lub kamera o której wspomniałeś Panasonic HC-W850 za 1899 zł. No i jest jeszcze oczywiście v770 za 1949 zł.


Co bym zrobił ja na Twoim miejscu? Zdecydowanie kupił HC-V750. Po pierwsze jej cena jest taka, że jeszcze wnukom kiedyś opowiesz, że kupiłeś dobrą elektronikę w takiej cenie. Po drugie jeśli nie miałeś do czynienia z lepszym sprzętem, to nie będziesz widział różnicy między obrazem z W850. Musiałby ktoś z Tobą usiąść i Ci palcem dokładnie na monitorze czy telewizorze wskazać różnice w obrazie, gdyż widząc jeden obraz większość rzeczy wydaje się "przecież tak jest w rzeczywistości". Dopiero jakby ktoś z Tobą usiadł i na kilkunastu nagraniach pokazał Ci detaliki, to wówczas mogłoby Ci to dopiero przeszkadzać. Po trzecie jeśli masz budżet 2000zł, to pozostałe 500zł zainwestuj w dodatki do kamery. Są to zbawienne rzeczy, które tak umilają korzystanie z kamery, że w głowie się nie mieści. Kup sobie dodatkową baterię, ładowarkę do baterii (w sumie ja pojąć nie mogę jak można ładować baterię przez kamerę, ale widzisz, to już moje osobiste odczucie), dobrą kartę pamięci i ewentualnie jakiś statyw. Pamiętaj, że jakość filmu to nie tylko kamera :)



Mam dla Ciebie jeszcze jedną rzecz. Wisi sobie taka aukcja:
http://allegro.pl/kamera-panasonic-hc-x9...13020.html
Wykracza poza Twój budżet, jednak być może sprzedający zgodziłby się na sprzedanie kamery bez stabilizatora flycam S450. Wówczas z ceną zejdzie poniżej 2000zł. Jeśli używał mało tej kamery, to jest warta zainteresowania. Jeśli byłbym zainteresowany kupnem, to zadzwoniłbym do niego i poprosił o podejście do serwisu w celu sprawdzenia rzeczywistego przebiegu kamery. X920 to jest model który na pewno by Cię zadowolił. Pomiędzy V750 a X920 jest ogromna różnica technologiczna jak i jakościowa pod względem obrazu, jednak cenowo również to widać, ponieważ cena jest niemalże dwa razy wyższa. Gdybym szukał kamery zainteresowałbym się tą aukcją, gdyż to naprawdę może być okazja, chociaż jedno ludzie piszą, a drugie wiedzą... Poprosiłbym też o więcej zdjęć kamery z bliższej odległości. Osobiście używam tej kamery i porównywałem ją z PJ810 czy G25. Jak wygląda jakość X920 możesz zobaczyć na wstępie mojego ostatniego filmiku. Oczywiście jest to obraz po obróbce (minimalnej korekcie nasycenia kolorów), jednak mimo wszystko jak dla mnie wygląda nawet dobrze, nawet pomimo konwersji yt.



UglyDuckling napisał(a):Myślałam czy kamerę czy hybrydowego kompakta... Wybrałam kompakta.

Kompakty to bardzo fajna sprawa, naprawdę mega zabawka dla osób potrzebujących sprzętu który by cykał fotki i coś nagrywał - sporadycznie (wakacje, święta i tak ot sobie jakieś wydarzenia). Jeśli ktoś by chciał tym kręcić filmy jak kamerą, to niech lepiej odsprzeda, ponieważ kompakty mają cholernie słabe procesory zapisujące obraz :)
polubienia 1 +1

www