Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Pomysł na serię.

RE: Pomysł na serię.
Pomysł jest OK, ale trzeba się naprawdę postarać żeby nie było to coś w stylu TubeNews albo jakiegoś innego gówna.
A łatwe to nie będzie, bo o ile nie trudno jest napisać do jakiegoś idola 12 latek i przeprowadzić z nim wywiad do gazety i dodać jakiś plakacik, to żeby zrobić coś co zaciekawi nie tylko fanbojki czy inne wsio będzie gorzej, ale wierze że ci się uda. Wal od razu z grubej rury żeby zaciekawić też tym pomysłem jutuberów o których materiały będziesz robił, bo mogą ci pomóc z widzami ;)
polubienia 0 +1

www
RE: Pomysł na serię.
Pomysł moim zdaniem bardzo ciekawy.
A co do informacji i ciekawostek, zawsze możesz przecież popytać się tych youtuberów albo "wywiad" z nimi przeprowadzić. :)
polubienia 0 +1

www
RE: Pomysł na serię.
Nie przeczytałem całego tematu, przyznaję się bez bicia. Jednak nie sądzisz, że jest to wścibskie? Zalatuje mi trochę jakimś serwisem plotkarskim, albo pewnym kanałem na polskim YT gdzie "bóg jutjubów" komentuje często innych twórców będąc przy tym zerem i wręcz żałosnym manipulantem. Myślę, że kto się orientuje na YouTube domyśli się o kogo mi chodzi.

Ale wracając do tematu. Wścibskość. Nie oszukujmy się, że tworzenie czegokolwiek o innych to takie trochę wygrzebywanie różnych śmieci które niekoniecznie powinny ponownie oglądać światło dzienne. Przykładowo jakaś wpadka którą udało się obrócić w żart i po jakimś czasie nikt już o niej nie mówił. Wiesz, że możesz być nastawiony na bardzo poważną falę hejtu? Szczególnie jak zaczniesz mówić o osobach mających widownię na poziomie średnio rozgarniętego zombie. Chodzi tutaj o JP armie i inne tego typu grupy fanów. Aha. Są jeszcze na YT osoby które zupełnie nie afiszują się z życiem prywatnym. Wszystko ograniczają do tego o czym jest kanał, więc liczba odcinków będzie bardzo skurczona. I nie łudź się nagrywaniem o twórcach z zagranicy bo Polacy w dużym stopniu nie wychodzą po za polski YT chociażby dlatego, że "nie chce mi się uczyć angielskiego". Co sprowadza się do prostego stwierdzenia: "w dupie mam oglądanie filmów o kimś, kogo słabo kojarzę". No ale to tylko moje zdanie, chętnie podyskutuję. Mogłem coś przeoczyć.
polubienia 0 +1
RE: Pomysł na serię.
Będziesz musiał się zmierzyć z falą hejterów, którzy będą zarzucać Ci wybijanie się na innych. Fajnie byłoby podać ciekawostki o których nie wszyscy wiedzą, a także opisywać dramy w których dany youtuber brał udział. Wkońcu przydałoby się ludziom przypomnieć, że Rojo lubi oddawać mocz do śmietników.

TFPR napisał(a):Nie przeczytałem całego tematu, przyznaję się bez bicia. Jednak nie sądzisz, że jest to wścibskie? Zalatuje mi trochę jakimś serwisem plotkarskim, albo pewnym kanałem na polskim YT gdzie "bóg jutjubów" komentuje często innych twórców będąc przy tym zerem i wręcz żałosnym manipulantem. Myślę, że kto się orientuje na YouTube domyśli się o kogo mi chodzi.

Ale wracając do tematu. Wścibskość. Nie oszukujmy się, że tworzenie czegokolwiek o innych to takie trochę wygrzebywanie różnych śmieci które niekoniecznie powinny ponownie oglądać światło dzienne. Przykładowo jakaś wpadka którą udało się obrócić w żart i po jakimś czasie nikt już o niej nie mówił. Wiesz, że możesz być nastawiony na bardzo poważną falę hejtu? Szczególnie jak zaczniesz mówić o osobach mających widownię na poziomie średnio rozgarniętego zombie. Chodzi tutaj o JP armie i inne tego typu grupy fanów. Aha. Są jeszcze na YT osoby które zupełnie nie afiszują się z życiem prywatnym. Wszystko ograniczają do tego o czym jest kanał, więc liczba odcinków będzie bardzo skurczona. I nie łudź się nagrywaniem o twórcach z zagranicy bo Polacy w dużym stopniu nie wychodzą po za polski YT chociażby dlatego, że "nie chce mi się uczyć angielskiego". Co sprowadza się do prostego stwierdzenia: "w dupie mam oglądanie filmów o kimś, kogo słabo kojarzę". No ale to tylko moje zdanie, chętnie podyskutuję. Mogłem coś przeoczyć.

Widząc na przestrzeni lat, że youtube co raz bardziej przypomina telewizję, to przydałby się program plotkarski na youtube, bo telewizja takie programy miała i jakoś tam ilość widzów one utrzymywały. Chyba obecnie jedną ze ścieżek do sukcesu na youtube jest zrzynanie z programów telewizyjnych.
polubienia 0 +1

www