Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Jak często?

Jak często?
Witam, dziś zajmiemy się równie nudnym tematem jak tysiąc innych, coby ożywić znów ten dział (bo stęchlizną wali, serio).

Moi drodzy!
Jak często wrzucacie filmy? Czy częstotliwość ich publikacji zwiększyła się, czy zmniejszyła w stosunku do poprzedniego półrocza?
Zapraszam do dyskusji. ;)
polubienia 0 +1

www
RE: Jak często?
No u mnie to różnie jest, zależy czy mam coś na składzie, bo u mnie jest taking problem że nie nagrywam gier, i na materiały które ja robie, jak bardzo hu***o by nie wyszło to i tak siedziałem przy tym troche...
Aczkolwiek co do ostatniego pytania, nagrywam wiecej wzgledem poprzedniego półrocza.
Dlaczego? Szczerze to nie wiem...
polubienia 0 +1

www
RE: Jak często?
Prowadzę 2 serie Zagrajmy W, czyli 2 odcinki dziennie to podstawa. Do tego czasem dojdzie trzeci w postaci jakiegoś filmiku informacyjnego, vloga, etc.
Założyłam kanał końcem czerwca, wtedy na starcie prowadziłam jedną serię... Jednak, jako że to długa gra RPG, którą dopiero teraz kończę, to w lipcu zaczęłam drugą serię i od tego czasu tak prowadzę dwie serie naraz.
polubienia 0 +1

www
RE: Jak często?
Siema Piotru! :)

Sam już nie nagrywam ale podzielę się moimi obserwacjami z punktu widzenia widza. Otóż podczas moich kilkuletnich obserwacji mogę powiedzieć śmiało ,że za mało jest za mało a za dużo jest za dużo. Przede wszystkim musimy zwrócić uwagę na konkretny content. Porady np. sportowych typu nauka tricku w piłce nożnej itp. zabierają więcej czasu niż w przypadku "zwykłego" zagrajmy. MOIM ZDANIEM zalewanie widza trzema filmami w ciągu dnia nie wychodzi dobrze. Często taki widz ma w swojej biblioteczce subskrybentów pozostałych 30/40/50 youtuberów którzy także wrzucają filmy. Powiedzmy ,że robią to regularnie. Jeżeli ktoś "dba" o swoją listę subskrybowanych to od czasu do czasu eliminuje gorsze pozycje. Jeżeli ktoś go zalewa masą nudnych filmów to taki ktoś leci do kosza.

To co mówię potwierdza się chociażby na przykładzie Remigiusza Maciaszka który pół roku temu/rok (nie pamiętam dokładnie). Wrzucał kilka filmów w ciągu dnia. Zazwyczaj 2/3 czasami 4 filmy. Owszem czasami wrzuca nadal 3 filmy w konkretny dzień ALE są to zróżnicowane materiały. Różne gry, różne materiały. Całkiem odwrotna sytuacja do tej co robi masa zagrajmerów. Wrzucają 3/4 filmy z jednej gry dziennie a potem się dziwią ,że pomimo tego ,że audio jest świetne, video świetne, jakąś charyzmę ten zagrajmer posiada to mimo wszystko ma małą oglądalność.

Nawiązując do tej "jakości" filmów to wszedłem wczoraj w dział "Kanały zagrajmerskie". Polecam wam także wejść i wybiórczo pooglądać kanały tych twórców. Niemalże większości nie słychać dobrze podczas nagrania. Druga część natomiast jakoś video tak schrzaniła ,że mały bitrate widać gołym okiem. Trzeci natomiast prowadzą tak nudny komentarz ,że ciężko się tego słucha. Wnioski wyciągnijcie sami.

Tak wiem,wiem. Piotru masz rację. Zszedłem na trochę inny temat ale poniekąd jest on powiązany z początkującymi youtuberami lub w ogóle z zagrajmerami.
polubienia 1 +1
RE: Jak często?
Jak Piotru zaczyna dyskusję, to warto jest się wypowiedzieć :) Przejdę do rzeczy i najpierw odpowiem na postawione pytanie: otóż ja przyjąłem sobie regularność wstawiania filmów od 7 do 14 dni. Ktoś powie, że taka pseudo-regularność, to żadna regularność. Jednak jak słusznie Sebon zauważył, wszystko zależy od contentu. Nagranie i obrobienie jednego filmu zajmuje mi dużo więcej, niż jakbym miał usiąść, nagrać grę, odszumić mikrofon, dodać intro/outro i wyrenderować. W zależności od tematyki również muszę poświęcić czas na przygotowanie się do filmu pod względem merytorycznym. Czasem zdarza się wyjazd, co kosztuje nie rzadko pół dnia, jak w przypadku filmu o zaćmieniu słońca. Z początku chciałem usztywnić ramy czasowe i wstawiać film równo co tydzień, jednak w skali roku daje to ponad 50 filmów, z czym przy moim aktualnym "wolnym czasie" nie wydołałbym na pewno. Jestem zdania, że lepiej film wstawić rzadziej, ale aby były lepsze jakościowo. Oczywiście zdaję sobie sprawę, iż sam mam jeszcze jakość która jest bardzo daleka od ideału, ale staram się wszystko polepszać z każdym filmem.

Ogółem Sebon bardzo mądrze się tutaj wypowiedział. Często przeglądam filmy wstawiane tutaj przez ludzi. Niestety zdecydowana większość z nich wstawia filmy z nastawianiem "w dupie mam forum, integracje z innymi, pomoc innym, wstawiam tylko po to aby mieć jak najwięcej wyświetleń". Mam zasadę, że jak ktoś przychodzi na to forum, to nie daje mu łapki w dół, chociaż z takim podejściem niejednokrotne człowiek ma na to ochotę. Co do jakości to mało jest osób wytrwałych, które potrafią skupić się na tym co robią. Wolą wstawiać po 3 filmy dziennie, co według mnie mija się całkowicie z celem. Z filmem jest jak... z filmem. Lepiej zrobić jeden a dobry, niż 100 słabych i przeminąć bez echa.

Od jakiegoś pół roku systematycznie wyszukuje filmy początkujących yt'berów. Przykładowo wczorajsze wykopalisko:
https://www.youtube.com/watch?v=boKQGCM75Qw
Bez obrazy, takich filmów nie da się oglądać. Widziałem naprawdę dużo, począwszy od gościa który na swój pierwszy film nagrany w jakości 480p wstawił 12 reklam, przez filmy które lepiej by wyglądały jakby były nagrane nokią 3310 która nie ma aparatu, aż po naprawdę dobrej jakości filmiki. Jednak stosunek tych bardzo słabych filmów, do tych które da się oglądać to jakieś 99:1. Naprawdę nikt nie wymaga cudów od początkujących yt'berów (chyba, że jest głupi), lecz nie dość że chcą nam wprowadzić Islam do Europy, to Polacy zamieniają się w Chińczyków - "byle więcej, byle było, jakość nie ma znaczenia". Przez ostatnie kilka miesięcy znalazłem dwa kanały całkowicie zaczynających od zera ludzi, na których filmy można popatrzeć. Jest to Pdróż do przeszłości oraz TheSoapy. Nie zwracam uwagi na regularność wstawiania filmów przez te osoby, bo mi to bez różnicy czy wstawią co tydzień, co dwa czy co trzy. Jak wstawią, to obejrzę, bo mi się koło nich zrobi "1". Gdyby to byli zagrajmerzy wstawiający 3 filmy na dzień, to nigdy w życiu bym czegoś takiego nie obejrzał. Traktuję yt jako relaks, jeśli chodzi o oglądanie filmów i miło mi jest wieczorem usiąść i obejrzeć czyjś filmik, tym bardziej jak kogoś nie oglądałem tydzień czy dwa :) 

Zdaję sobie sprawę z tego, że w chwili pisania tego postu na moim kanale znajdują się tylko 2 filmy, więc moja wypowiedź będzie traktowana jak pogadanka raczkującego niemowlaka, który jeszcze nie ma zielonego pojęcia co to życie, jednak być może da ona komuś do myślenia ;)
polubienia 0 +1

www
RE: Jak często?
1-2 filmy tygodniowo.
polubienia 0 +1
RE: Jak często?
Ho ho ho! :D
Myślałem, że tu będzie jakaś drobna dyskusja po dwa zdania od każdego, a tu długaśne komentarze i to w miarę na temat. ;)

To wypadałoby, żebym i ja się dołączył. :)
U mnie nie ma czegoś takiego jak regularność. Wrzucam wtedy, kiedy mam czas i ochotę. Czasami już na dysku jest jakiś zmontowany film, ale na kanale ląduje dopiero po kilku dniach. Niestety najwidoczniej ten brak regularności dobrze na kanał nie wpływa, bo coraz mniej mam wyświetleń przy nowych filmach, a co gorsza - straciłem kilku widzów.
polubienia 0 +1

www
RE: Jak często?
Jeden, porządnie przygotowany audio-wizualnie film dziennie.

Nie znalazłem jeszcze kanału, który wrzucałby więcej niż jeden film dziennie i byłby to naprawdę dopracowany, dopieszczony, dopięty na ostatni guzik, ciekawy i przyzwoicie przygotowany film. W Polsce właściwie nie znam takiego, z anglojęzycznych znam dwa (Mowa oczywiście o tych poświęconych grom).
polubienia 0 +1

www
RE: Jak często?
Jesli chodzi o tematyke vlogową myślę że jeden naprawde Dobry materiał na tydzień w zupełności wystarcza. Z grami jest trochę inaczej bo tutaj systematyczność publikacji powinna być większa, cztery materiały na tydzień to minimum z minimum:)
Ale to tylko moje zdanie.. :)
polubienia 0 +1

RE: Jak często?
Kilka na miesiąc bo nienawidzę nagrywać i montować moich "filmów".
polubienia 0 +1

www