Pozycjonowanie filmików za pomocą wyświetleń

Kukiman · 15-09-2015 01:06,

Siemka, jak większość wie, (lub nie wie), najważniejszą rzeczą w pozycjonowania filmików zaraz po tytule są: 2. wyświetlenia, 3. ostatnie wyświetlenia, ---> 2. views, 3. recent views

Tak więc chciałem się zapytać czy dla początkującego youtubera nie jest to najlepszy sposób na rozreklamowanie się??
Zapytacie zaraz "
-no ale jak nowy youtuber chce zdobyć wyświetlenia??".

Zaraz to wyjaśnię ale pierw opiszę jak to wygląda z mojej perspektywy, wrzucamy filmik, może być mega zrobiony, supcio content, ale okazuje się, że nikt nas nie zna, a jak wpiszecie tytuł naszego filmiku, to będzie on w szarej dupie, na 5 stronie, po 20 kanałach, które mają 10 subów, i on tygodni/miesięcy nie wrzucają materiału, no i właśnie w tym tkwi ten największy problem - nie ma szansy przebicia się przez to youtubowe wysypisko martwych filmików, bądź po prostu słabych filmików.

,,No ale dobrego towaru nie trzeba reklamować, sam się reklamuje, to musisz robić gówniane filmiki!!! "

Niezależnie od tego jaki content się tworzy, to i tak nikt o nas nie wie, nikt o nas nie słyszał, nikt nie będzie przewijał na 5 stronę wyszukiwarki i nie wejdzie na filmik z 5 odsłonami, litości...

Tak więc zainteresowałem się stronami, na których odwiedzając filmiki innych youtuberów, zdobywamy punkty, a następnie wydajemy je również na wyświetlenia, i TAK - MÓWIĘ WYŚWIETLENIA, bo na kij mi suby? one nie podbiją mojego filmiku w wyszukiwarce. Nie chcę subów, chcę po prostu złapać troszkę wyświetleń aby mój filmik był wyżej.

Jestem gotowy na tę falę hejtu, to nie fair, oszukujesz, tak się nie robi, ale z Ciebie frajer, ale JA uważam, że nie ma nic złego w próbie reklamowania się na samym początku, a jak wszyscy wiedzą ten początek jest właśnie najgorszy, to tutaj większość pewnie polega. Traktuję to jako coś fajnego, przyszłościowego, sprawia mi to frajdę, i chciałbym to robić w przyszłości również dla większej widowni, bo na prawdę sprawia mi to mega radość (jak dostałem pierwszego suba, to prawie zacząłem krzyczeć

). Cenię siebie, swój content, i chciałbym aby większa ilość ludzi mogła go zobaczyć

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Tianse · 15-09-2015 07:30,

Kukiman napisał(a):jak wpiszecie tytuł naszego filmiku, to będzie on w szarej dupie, na 5 stronie, po 20 kanałach, które mają 10 subów

Tak z ciekawości wpisałem tytuł swojego pierwszego filmiki i... jest na 6 stronie

Trochę dziwne, bo spadł. Jakiś tydzień temu był na 2 lub 3 stronie, tak się wahał. Może dlatego, że spadły mu wyświetlenia. Zatem w tych wyświetleniach trochę racji musi być.

Kukiman napisał(a):Niezależnie od tego jaki content się tworzy, to i tak nikt o nas nie wie, nikt o nas nie słyszał, nikt nie będzie przewijał na 5 stronę wyszukiwarki i nie wejdzie na filmik z 5 odsłonami, litości...

Z tym się zgadzam. Sam zawsze jak czegoś szukam i nie ma maksymalnie na drugiej stronie, to próbuję zmienić coś w frazie którą wyszukuje. Wyjątkami są tylko chwile, gdy wyszukuje początkujących yt'berów i ich filmów, a regularnie to robię i oglądam co nagrali.

Kukiman napisał(a):Tak więc zainteresowałem się stronami, na których odwiedzając filmiki innych youtuberów, zdobywamy punkty, a następnie wydajemy je również na wyświetlenia,

Szczerze mówiąc, to nigdy nawet o takich stronkach nie słyszałem, bo się tym nie interesowałem. Czyli w zupełności tak jak z yt'berami - skąd mamy znać jego filmy skoro my nawet nie wiemy że on istnieje?

Kukiman napisał(a):Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Moje zdanie jest takie, że im mniej ma się widzów, tym trudniej ich łapać. Trudniej ponieważ ma się mniej wyświetleń, mniej udostępnień, mniejszy zasięg tzw. poczty pantoflowej. Do tego początkująca osoba nie ma jak się pokazać "cześć, ja nagrywam takie i takie filmy, jak jesteś zainteresowany to wpadnij na mój kanał". Po prostu nie ma gdzie tego zrobić. Wejście na forum, zarejestrowanie się i od razu postawienie swojego tematu z kanałem według mnie jest idiotyczne. Dlaczego? Bo dla takiego forum nadal pozostajemy anonimowi, czyli tacy jak byliśmy. Chcemy, aby ktoś nas oglądał, ale nic nikomu nie dajemy od siebie, nie pomagamy. Tutaj wprowadziłbym przykładowo możliwość reklamy kanału od posiadania 50 punktów reputacji. Może i by z początku pod każdym postem dzieciaki pisali "kliknij mi +1, kliknij", lecz unikałoby się spamu od randomowych osób. Jeśli dana osoba by komuś pomogła, wypowiedziała się, przestała być anonimowa, to stworzyłaby się taka mini rodzinka, w której na pewno byłyby chętne osoby, aby się odwdzięczyć i zajrzeć na kanał i wówczas nie jedna osoba by na nim pewnie została. Także moim zdaniem, jeśli nie chcemy być źle odebrani, nie powinniśmy być anonimowi. Spójrzcie, że gdyby do reklamy czegokolwiek wsadzić randomową osobę, zamiast znanej, to reklama traci na wartości. Jednak aby dać się poznać, to trzeba coś robić. Na forum jest to pomoc innym ludziom. Gdzie indziej zapewne coś innego.

Szkoda tylko, że miejsc w któych można umieszczać filmiki jest bardzo mało. Przykładowo jest jeszcze fb i grupy na nim dla początkujących. Jednak te grupy przerodziły się w nic innego jak... spamownię. One nie mają sensu bytu. Sprawdzałem na własnym przykładzie. Umieściłem swój filmik w 3 grupach dla początkujących yt'berów, to uwaga... filmowi przybyły 4 wyświetlenia, a w jednej grupie w komentarzu pod moim filmem ktoś umieścił link do swojego filmu. Nic tylko czysta spamownia typu: "wchodzę, wrzucam co mam, wepchnę się jeszcze gdzieś w komentarz i nara". Przestaję z tego korzystać, bo po co? Przestaję również oglądać filmy z tych grup z wiadomych przyczyn. Wyobraźcie sobie wolną amerykankę pod tytułem "wstawiam co chcę". W niektórych filmach to nawet ciężko jest kogoś usłyszeć.

Początkujący mają ciężko, nawet bardzo ciężko. Kwestia zdobycia widzów jest, była i będzie zatem otwarta i z filozoficznej strony jest niczym internetowa odmiana powiedzenia "być albo nie być".

MarTum · 15-09-2015 11:57,

W momencie kiedy YT stał się dostępny dla każdego, internety to dziesiątki MB/s za 50zł, 10 letnie dzieci już zaczynają ogarniać Vegasy, a kto nie słyszał o minecrafcie to jest z innej planety, recepta jest jedna: trzeba robić film lepszy niż najlepsze. Taki film sam trafi na Joemonster, Demoty, Facebooki, Wykop itp. Granie w gry nie jest warte reklamowania po portalach. Co najwyżej osoba tworząca film w której gra jest tłem a autor jest kimś na tyle wyjątkowym, że ludzie chcą zobaczyć film i potem go polecą dalej. Co jest w filmie o grze aby go polecić komuś ? Nic. Jedynie wyjątkowa osobna nagrywająca tu gra rolę.

Jak to wygląda dalej ? Jest każdemu znany Rojo i jest jakiś drugi nagrywający. Nie chcę tracić czasu na oglądanie początkujących nagrywających, wrzucam film Roja bo wiem, że gość jest mocny, który i tak wywala się jako filmik na samej górze wyszukiwania, oglądam, wyłączam i koniec. Nie szukam dalej, a tysiące małych kanałów pozostają bez wyświetlenia na 5 - 20 stronie liście filmów. Tak to wygląda. Ja nie idę na YT szukać młodych talentów tylko odpalam to co jest na samej górze wyszukiwania, jest znane, polecane, renomowane i wiem, że jest dobre. Tak teraz jest i jestem gotów powiedzieć, że przynajmniej 95% ludzi tak robi.

Dlatego jak nie jesteś wyjątkowy i najlepszy to Roja nie prześcigniesz. I należy pamiętać, że YT w przypadku gier to osobowość nagrywającego ma znaczenie, a nie gra. Wrodzone predyspozycje, talent, charyzma, osobowość, styl to jest to czemu się kogoś ogląda. Bo gry to tylko dodatek i to całkiem niewiele znaczący. Ludzie bronią się, że serie złe, że albo same nowe albo same stare, albo minatiurki albo banner. Oszukiwanie samego siebie. Te głupkowate armie hajsowników tarczowników czy inne debilstwo powstaje na rzecz jutubera, a nie gry. Te dzieci idą za człowiekiem, a nie za grą.

Pamiętaj, że kiedy Ty się uczysz, nagrywasz filmy i nie jesteś nikomu na YT znany to w tym czasie są ludzie którzy robią to zawodowo na co dzień i są do tego stworzeni, którzy już dawno zgarnęli do siebie publikę która nie szuka innych bo oni już mają swojego idola. Masz tych od minecraftów, masz Rocko & Rojo, masz Isamu itp. Tort jest podzielony, robią to ludzi którzy potrafią to robić.

Moje zdanie jest takie, że YT jest dla ludzi takich którzy się urodzili z predyspozycjami i talentem tak jak sportowcy, aktorzy itp. Takie predyspozycje się odrazu wyczuwa. Tylko najlepsi zaistnieją w swojej kategorii jak wszędzie bo tak to działa.

A co do mechaniki filmów:

Pozycjonowanie napędza film. Film napędza pozycjonowanie. Kiedy film jest oglądany długo, a nie wyłączony na początku, ma postawioną łapkę i napisany komentarz, a to wszystko w krótkim czasie czyli przez tydzień wyświetli go kilkadziesiąt tyś osób, automatycznie trafia na szczyty. Bo YT wie, że jest dobry i trzeba go udostępniać bo warto i bo ludzie lubią.
Oczywiście są wyjątki ale tak to ogólnie działa.

Ja ze swojej strony widzę mechanizmy YT w akcji. Mój kanał ogólnie leci nieprzerwanie 6,5 - 7,5 tysia, a nagle od kilkunastu dni ma regularne +/- 5 tys i tak przez miesiąc.

Gdyby to było dziennie 3 tyś, 4 tyś, 2,5 tyś, 8 tyś ale to idzie niemal równo na poziomie 7 tyś, a potem jest tygodniowy albo dwu tygodniowy spadek na 5 tyś i znowu idzie równo po linii 5 tyś. To pokazuje mi kiedy YT wrzuca film wyżej i częściej. Poprzednie dwa miechy to było stałe dzienne około 7 tyś, a wrzesień jest 5 tyś. Gdzieś mi zakopało dostęp do ludzi, zaniżyło wyniki wyszukiwać po tytule i w proponowanych filmikach. Widać to u mnie jak na dłoni.

Nie wiem jak to się dzieje ale zawsze mam dziennie wyświetlenia w przedziale tysiąca. Nigdy nie było tak, że inny dzień to inna liczba wyświetlenia w tysiącach. Czyli leci +/- 5 tyś ,a nie co dzień to 2 , 3 , 8 , 5 , 1 ,9 , 4 , 6.

Kiedyś był boom na Battlefield 3 i mój film wypadał na pierwszej liście wyszukiwania. Mało tego wpisując same " all weapons" wyrzucało mój film na pierwszym miejscu mimo tego, że "all weapons" to bardzo ogólne stwierdzenie i może dotyczyć mnóstwa innych rzeczy na świecie zamiast gry. Pisałem do gościa w UK, USA i Niemczech, żeby sprawdzili i faktycznie mój filmik o grze był na pierwszym miejsc wyszukiwań Chwila moment na stukało ponad 200 tyś wyświetleń. Trafiłem idealnie. Ludzie podjarani grą, a graczy na świecie nie mało zaczęli szukać info o BF3 na YT. Filmik się spodobał, jakoś się rozeszło w bardzo krótkim czasie. YT wrzucił go w promowanie i się rozpędziło tak, że chwila moment, parę setek tyś wyświetleń.

To tak w kwestii majstrowania YT przy pozycjonowaniu, promowaniu itp.

AltF4 · 15-09-2015 13:08,

Takie nabijanie wyświetleń nie jest raczej zgodne z polityką YT

Kukiman · 15-09-2015 13:18,

Jeżeli mam wyłączone adsense, to raczej nie robię nic nielegalnego

Gilathiss · 15-09-2015 17:20,

Jako iż trochę doświadczenia w tym mam to się wypowiem. Nie ważne jak dobry film zrobisz YouTube nie zawsze ustawia filmy wyświetleniami. Zauważ, że na górze pod wyszukiwarką masz Zaawansowane i tam masz wg. wyświetleń co w 90% zmienia wygląd strony. Tytuł tak, ale potem wg mnie ważny jest opis, by jak najwyżej w nim znalazły się słowa najlepiej z nazwy odcinka. Ale najważniejsze jest to, by nie robić takich samych filmów. Bo co z tego, że zrobisz film z BF'a 4 z multi, jak jest ich milion jeden. Rób content którego jest mało i potencjalny widz ma szansę znaleźć ten film, nie dlatego, ze jakoś trafiłeś na pierwszą stronę, a dlatego, że robisz coś innego, czego nie ma gdzie indziej. Tyle ode mnie. Każdy spojrzy na to inaczej, ale to moja opinia i moje doświadczenie w tym. Pozdrawiam!