Rodzaj filmów na YT a płacz małych yt'berów
|
||||
RE: Rodzaj filmów na YT a płacz małych yt'berów
|
||||
|
||||
RE: Rodzaj filmów na YT a płacz małych yt'berów
Tak, wiem o co Ci chodzi, jednak mnie nie interesują małe firmy, ani duże firmy (w odniesieniu analogii do kanałów na YT), tylko produkt jaki ktoś mi oferuje i nie ważne, czy to jest najmniejsza firma w Polsce, czy największa firma na świecie. Po prostu jeśli ktoś otworzył warsztat samochodowy, to tak, ja przykładam się do tego żeby on zbankrutował i upadł, bo pojadę do serwisu a nie do niego - tak to wygląda z Twojego punktu widzenia. A wiesz dlaczego nie pojadę i jak to wygląda z mojego punktu widzenia? Bo nie chciałbym, aby jakiś paprok od siedmiu boleści rozpieprzył mi auto, za co wykasowaliby mnie potrójnie przy następnej wizycie w serwisie Zatem jeśli chcesz mówić o przykładaniu się do upadku małych firm (w analogii małych kanałów na YT), to przytocz jeszcze jakość oferowanych produktów przez te małe i duże firmy, bo samo gadanie "przez Ciebie upadną bo nic od nich nie kupisz" jest wręcz kolosalną głupotą. Powinno się powiedzieć "upadną, bo nie potrafią zaoferować porządnego produktu, który by się klientowi spodobał i z którego klienci byliby zadowoleni". |
||||
|
||||
RE: Rodzaj filmów na YT a płacz małych yt'berów
Bardzo spodobało mi się porównanie do sklepów spożywczych... Sam pomyślałem zaraz o porównaniu może nieco bardziej adekwatnym (albo po prostu bliższym dla mnie) czyli małe masarnie kontra duże firmy. Nie reklamując oczywiście konkretnych firm... Wiadomo jak będą smakowały wyroby z dużej masarni X sprzedającej swoje wyroby tylko i wyłącznie do pewnej sieci marketów spożywczych. Przy małych masarniach jest różnie. Do czego nawiązuję? Do tego,że miałem przyjemność wyczaić kilka razy prawdziwe wędliniarskie perełki z malutkiej masarni w okolicy, były znacznie lepsze od wyrobów z masarni X. Niestety szukając perełek trafiam bardzo często na masarnie, w których myślę, że mieleni są sami jej pracownicy zamiast świnek. Podobnie jest z kanałami... duże kanały mają swoje wady - każdy z nas umie chyba powiedzieć czego nie lubi w gimperze, isamu czy roju.. Zgodzimy się jednak, że swoją popularność zdobyli więc nawet jak nie wszystko nam się podoba to doskonale wiemy czego się spodziewać, co mogą nam zaoferować i dlaczego. Przy małych kanałach nie mamy o tym pojęcia i prawdę mówiąc o ile w sklepie jestem w stanie wybierać nowinki żywieniowe i próbować w poszukiwaniu czegoś z czym zechciałbym zostać na dłużej... to na youtubie nie chce mi się szukać, szczególnie, że nawet nie wiem co wpisywać. Oczywiście gracz213gracz może być wybitnie dobry w tym co robi... Jego treści możliwe, że zwalą mnie z nóg, niestety problem jest taki, że idąc do sklepu mam raptem kilkadziesiąt produktów do wyboru - na youtubie na gracz213gracz mogę nawet nie trafić |
||||
|
||||
RE: Rodzaj filmów na YT a płacz małych yt'berów
I weź tu do warzywniaka nie idź. |
||||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|