Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Aparat-vlogi

Aparat-vlogi
Witam :)
Chciałabym zacząć nagrywać vlogi i właśnie szukam aparatu do nagrywania. Zastanawiam się miedzy Panasonic LX7 lub FZ200, Canon G16. Będę wdzięczna za pomoc
polubienia 0 +1
RE: Aparat-vlogi
Dlaczego aparat, skoro chcesz kręcić vlogi? Czemu nie kamera?
polubienia 0 +1

www
RE: Aparat-vlogi
Z kamerek, które widzę jest sony HDR-PJ410 i Panasonic HC-V770 :)
polubienia 0 +1
RE: Aparat-vlogi
I ta druga opcja to jest strzał w dyszkę, jeśli chodzi o jakość nagrania. Poczytaj, na pewno dowiesz się czegoś ciekawego:

http://letsplej.pl/t-59606-lustro-vs-kamera
http://letsplej.pl/t-59761-kamera-czy-lustrzanka
http://letsplej.pl/t-60232-canon-600d-a-youtube
http://letsplej.pl/t-54028-kamera-mikro-dyktafon
http://letsplej.pl/t-60777-kamerka


Jeszcze kilka słów o statywie, bo wiedz, że warto jest mieć na czym postawić swój sprzęt:

http://letsplej.pl/t-61635-doposazenie?p...#pid322599

W razie pytań, wal śmiało :)
polubienia 0 +1

www
RE: Aparat-vlogi
@UP, tak jak nadal się nie zgadzam że kamera jest lepszym pomysłem, ale rozumiem argumenty, tak sprawa statywu wydaje mi się po prostu głupia :v
Jak i tak budżet jest bardzo ograniczony, co to za debilny pomysł żeby płacić gruby hajs za statyw. Po co?
Jasne że jest lepszy niż gównienko za 120zł, ale statyw jest do postawienia na nim sprzętu. Jak nie kupujesz kamery ważącej 10kg, i nie masz zamiaru grać nią w piłkę, to lepiej kupić tani statyw za grosze i włożyć dodatkowy hajs w potrzebniejsze rzeczy ;)
polubienia 0 +1

www
RE: Aparat-vlogi
Monitor Polski Fanboy napisał(a):Jak i tak budżet jest bardzo ograniczony, co to za debilny pomysł żeby płacić gruby hajs za statyw. Po co?

Pokaż mi wyraźnie, w którym miejscu ja napisałem, aby shykitty kupiła dokładnie Benro KH-25? Ja jej dałem temat do poczytania o statywie, aby się dowiedziała co to jest, jakie są głowice, czego szukać, co wybrać, czego unikać. Zakładam, że jest początkująca i przyda jej się opis podstawowych elementów w statywie, inaczej nie pytałaby się tutaj o sprzęt. Czytaj uważnie, zanim komuś powiesz, że ma "debilne pomysły", bo debilem w takim przypadku okazuje się osoba, której ewidentnie brak umiejętności czytania ze zrozumieniem :)  Ja na tym forum mam na celu komuś pomóc, nie ubliżać.


Polski Fanboy napisał(a):włożyć dodatkowy hajs w potrzebniejsze rzeczy ;)

Z tym się zgadzam, jednak statyw jest jedną z najpotrzebniejszych rzeczy w nagrywaniu. Głowica fotograficzna na plastikowych zatrzaskach nie jest dobrym pomysłem, a widzę to u większości yt'berów, którzy robią filmy pokazując swój sprzęt. Niech shykitty sobie czyta, analizuje, i wyciąga wnioski na co zwracać uwagę przy wyborze statywu, nie ważne czy będzie on za 100zł, czy za 1000zł. Później będzie warto nadmienić jej na temat zewnętrznego mikrofonu, dodatkowych baterii do kamery itd.



Polski Fanboy napisał(a):@UP, tak jak nadal się nie zgadzam że kamera jest lepszym pomysłem, ale rozumiem argumenty

Dlaczego? Jakie są Twoje argumenty? Ja bardzo często lubię "udać debila" i wejść do sklepu mówiąc, że nigdy na oczy nie widziałem kamery, ale chcę jakąś kupić i wówczas zaczynają się przedstawienia sprzedawców, które jakbym nagrał na YouTube, to sklepy straciłyby 90% klientów. Jeden Pan sprzedawca uprzejmie wymeldował mi się (w Media Markt na Rejtana w Rzeszowie), że skończył studia artystyczne, gdzie dostał lustro i dużo filmował i że on mi pomoże, bo jest magistrem w tych sprawach, także zna się na sprzęcie jak mało kto i ma doświadczenie kilkuletnie ze studiów. Zapytał mi się czego szukam, to z premedytacją wskazałem palcem Sony PJ810 mówiąc "chyba czegoś takiego, ale nigdy takiej kamery nie widziałem". Od razu powiedział "to wygląda plastikowo proszę Pana, ja Panu zaproponuję coś lepszego". Obrócił się i wybrał bodajże Sony ILCE6000Y mówiąc coś w stylu "aparaty nagrywają znacznie lepiej niż kamery". Myślę sobie, że kolejny specjalista od siedmiu boleści się znalazł. To pytam dlaczego? Mówi "bo mają dużo większe matryce niż kamery". Zaczyna gadać wszystkie pierdoły, które są wypisane na karteczce pod sprzętem uwypuklając jakże wspaniałą w jego oczach (w moich przestarzałą) matrycę APS. Zadaję banalnie proste pytanie:
- Skoro Pan mówisz, że te matryce są lepsze, bo są większe to powiedz mi jaką powierzchnie czynną mają?
- Całą.
Popatrzyłem na gościa jak na ufoludka, no ale pytam dalej.
- Jak to całą?
- Bo całą matrycą aparat robi zdjęcie.
W tej chwili nasunęło mi się na myśl jedno powiedzenie "gadaj z dupą, to Cię osra". Próbuję gościa uświadomić:
- Ale przecież każda matryca ma swoją powierzchnie czynną.
- No czyli całą matrycę, bo aparat robi zdjęcia i nagrywa filmy całą matrycą.
Niestety ten magister po studiach artystycznych, specjalista w nagrywaniu z kilkuletnim doświadczeniem nie znał nawet pojęcia "powierzchnia czynna matrycy". To tak jakbym matematyka po studiach zapytał o tabliczkę mnożenia i on by tego nie wiedział. Nie wiem, czy istnieje prostsze pytanie, niż to które zadałem sprzedawcy. Grzecznie mu się przedstawiłem, powiedziałem żeby wszedł na forum filmowca to się czegoś nauczy, bo kompletnie nic nie wie i zrzyna głupka, i jak potrzebuje to mu nawet załatwię spotkanie z gościem, który obstawia największe imprezy w Polsce i może jak zobaczy na własne oczy obiektyw za 90 tysięcy złotych, to zacznie słuchać tej osoby, która do niego mówi, a nie mówić, że "aparaty lepiej nagrywają, bo mają większą matrycę i on to wie ze studiów". Inaczej do człowieka nie przegadasz, on wie swoje i koniec kropka. Szkoda tylko, że stoi w sklepie i klepie stek bzdur kupie ludzi każdego dnia. Ja osobiście strasznie nie lubiłem kamer i uważałem, że przy aparatach nie mają w ogóle polotu, dopóki nie dowiedziałem się wystarczająco dużo o mechanizmach działania każdego sprzętu. A jakby mi ktoś jakieś 3 lata temu powiedział, że ja kupię kamerę, to bym go pewnie wyśmiał. Nie ma sprzętu lepszego i gorszego. Jest sprzęt do konkretnego zastosowania. Akurat w nagrywaniu sporo więcej kompetencji mają kamery, a w sferze niskobudżetowej takiej o jakiej my tutaj sobie rozprawiamy, to kamera jest niezastąpiona z prostego względu - ona jest naszym operatorem, w przeciwieństwie do aparatu, który nie potrafi być taki sprytny.


Gwoli wyjaśnienia, bo zapewne nie wszyscy czytający wszystko zrozumieli, postaram się odszukać posty, w których wyjaśniam kilka spraw.

Czym jest powierzchnia czynna matrycy:
http://letsplej.pl/t-61052-kamera-wielof...#pid320730

Metaforyczne porównanie wielkości matrycy do silników samochodowych:
http://letsplej.pl/t-59606-lustro-vs-kam...#pid315065

Myślę, że poprzez analogię do spraw codziennych jest prościej zrozumieć bardziej skomplikowane zjawiska. Elektronika to bardzo rozbdowny segment, gdzie bardzo rzadko istotną rolę odgrywa tylko jeden element, a reszta nie ma praktycznie znaczenia. Bardzo fajnym przykładem są monitory Dell i Eizo. Tak się składa, że obie te firmy zastosowały identyczne matryce IPS w swoich monitorach, dosłownie jeden w jeden to samo. Monitor od Dell'a kosztuje około 1000zł, zaś od Eizo 1500zł. Różnica ogromna, jak na identyczny sprzęt. Dla mnie była to nurtująca sprawa, tym bardziej, że zamierzałem jeden z tych monitorów kupić, więc musiałem przekopać pod tym względem wszystko co istniało. Nie było tak trudno, w końcu dotarłem do wywaidu z jakimś znanym grafikiem, który wyjaśnił na czym polega różnica. Sprawa banalna - różnica polega na innej elektronice sterującej. Sprawia to, że są to zupełnie dwa inne sprzęty, gdyż jak się okazuje Eizo na tym nie oszczędza. Jednak co można wyczytać na zdecydowanej większości for? "Bierz Dell'a, po co przepłacać za Eizo, skoro to identyczne monitory." Jak widać, "Januszy internetu" nie brakuje i brakować nie będzie, gdyż im wystarczy fakt, że monitory mają te same matryce i koniec, tak samo jak Panu specjaliście ze sklepu wystarczył fakt, że aparat ma większą matrycę i to oznaca, że nagrywa lepiej i już. Ja bardzo przepraszam, ale w aparacie czy kamerze jest jeszcze mnóstwo innej elektroniki, która na siebie oddziałuje, a nie tylko jedna matryca. Żeby to zrozumieć, to trzeba ładnych kilka miesięcy przysiedzieć i się pouczyć, samo nic nie przyjdzie. Ja po dotarciu do jak najdokładniejszych informacji na temat monitorów Dell i Eizo postawiłem bez wahania od razu na Eizo. Podejrzewam, że nie znając szczegółów wybrałbym Dell'a wtórując "Januszom internetów", że po co płacić tyle kasy więcej za to samo. Jeśli chodzi o sprzęt do nagrywania, to mamy tutaj kamery, lustrzanki, bezlusterkowce i kompakty. Naprawdę każdy z tych sprzętów jest diametralnie inny od siebie i amator nie jest w stanie tego zrozumieć w tydzień czy nawet w miesiąc. Telefonów nie liczę bo to zabawki, a na kamerach sportowych ja się nie znam i nigdy nie analizowałem ich budowy, zasad działania, wykorzystywanych zjawisk, rodzajów zapisu obrazu itd.

Ehh... Jak zwykle się rozpisałem. Muszę się chyba zatrudnić na jakimś portalu lub w prasie :D

Jestem otwarty na dyskusję i bardzo chętnie posłucham, dlaczego uważasz, że w takim zastosowaniu i w takim budżecie o jakim tutaj rozmawiamy aparat jest lepszy od kamery, tylko aby to nie wyglądało jak z szanownym Panem w sklepie na zasadzie "bo aparat ma większą matrycę" i koniec. Oczywiście przypomnę, że ja rozmawiam o nagrywaniu, także argument robienia zdjęć mnie nie obchodzi, bo jest w ogóle nie na temat. Żeby nie było, że jestem przeciwnikiem aparatów, bo nie jestem. Sam również polecam aparaty, ale przy nieco innym zastosowaniu, przykładowo takim jak kręcenie reportaży, gdzie operator znajduje się cały czas za aparatem i nagrywa inne osoby, głównie w ujęciach statycznych. Wówczas dużo łatwiej jest uzyskać formalne w reportażu rozmycie tła, bez którego reportaż nie jest reportażem - ot sztuka dzisiejsza. Wówczas dorzucam delikwentowi jeszcze kalkulator rozmycia tła i niech się uczy liczyć ogniskowe :D

Tak jakby ktoś potrzebował, nie zaszkodzi dodać skoro o tym już wspomniałem:
http://dofsimulator.net/en/
polubienia 0 +1

www
RE: Aparat-vlogi
Polecam kupić kamerę ponieważ aparaty mają limit na nagrywanie ponieważ matryca się przegrzewa.Aparatem maks 10 minut nagrywać można (chodzi mi o lustrzanki)
polubienia 0 +1

www
RE: Aparat-vlogi
Limity wynikają z norm nakładanych przez UE i jest to trochę absurdalne, aczkolwiek konieczne podejście ku jednoznacznemu rozróżnieniu sprzętów. Właśnie jednym z wielu punktów rozróżnienia w świetle prawnym aparatu od kamery jest długość nagrywania filmów. Aby aparat nie był kamerą, nie może w danej sekcji przekroczyć pewnego progu czasowego nagrania. Producenci jednak szybko to obeszli i aparaty po prostu tną klipy na przykładowo 15 minutowe części. Zatem zamiast mieć jeden duży klip, mamy kilka małych. Nie jest to jakoś szczególnie uciążliwe i wynika tylko z podstaw prawnych, a nie możliwości sprzętu.

Jeśli chodzi o przegrzewanie się matryc i procesorów zapisujących obraz, to jak najbardziej jest to prawdziwa informacja. Obraz w aparacie zapisywany jest w zupełnie inny sposób niż w kamerze, jednak byłbym ostrożniejszy wymieniając tutaj limit czasowy. Różne sprzęty różnie mają i zazwyczaj jest to dłużej niż 10 minut. Zależy to również od warunków otoczenia, bo wiadomo że w lato na słońcu sprzęt nagrzeje się dużo szybciej, niż w środku zimy na lodowisku. Sam powiedziałbym, że nagrywanie aparatem może stać się kłopotliwe dopiero powyżej około 40 minut ciągłego nagrywania, choć to dość ogólny próg i podkreślę raz jeszcze, że zależy od sprzętu indywidualnie. Najgorzej pod tym względem wypadają kompakty. Są to naprawdę fajne i poręczne zabaweczki, jednak to w nich właśnie najszybciej przegrzewa się procesor zapisujący obraz, co skutkuje wyłączeniem się sprzętu - najczęściej niesygnalizowanym co powoduje lęk i frustrację posiadacza takiego sprzętu. W droższych sprzętach typu Sony A7S użytkownik dostaje na wyświetlaczu informację, że z powodu zbyt wysokiej temperatury sprzęt może zostać za chwilę wyłączony. Kamery są dużo odporniejsze na temperatury, jednak powiedzmy sobie szczerze - kto z nas tutaj jest na tyle głupi (oprócz mnie oczywiście, bo ja jak zawsze realizuję wszystkie najbardziej idiotyczne pomysły na jakie jestem w stanie wpaść), żeby zabierać swój sprzęt w iście piekielne dla niego warunki? ;)
polubienia 0 +1

www