Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

YouTube nie jest dla wszysktkich, niestety.

RE: YouTube nie jest dla wszysktkich, niestety.
Żebyś wiedział, że wrzucę [3] filmy ponownie, na nowe konto i pokażę je publicznie, do oceny :). Szczególnie, po żebyś z nich wywróżył. Tylko trochę to potrwa. Jutro, lub po jutrze będzie link do 1 serii z mniej znanej gry [moim zdaniem] z komentarzem.
polubienia 0 +1
RE: YouTube nie jest dla wszysktkich, niestety.
Będę czekał jak nigdy.
polubienia 0 +1
RE: YouTube nie jest dla wszysktkich, niestety.
Cóż, fakt jest taki, że jesteś kolejną osobą która nie rozumie całokształtu YT i masz tego efekty czyli brak efektów.
Obejrzyj sobie swoje filmy raz jeszcze i porównaj się z topową konkurencją, a potem odpowiedz sobie co wolisz oglądać.
polubienia 0 +1

www
RE: YouTube nie jest dla wszysktkich, niestety.
Napisałem, że zrobiłem swój kanał przez to, m.in., że nie podoba mi się to, jak wygląda obecny YT, więc to samo przez się znaczy, że wolę swoje materiały, niż inne, w których robi się idiotyczne challeng'e, cały czas pieprzy rzeczy typu "subskrybuj, lajkuj, udostępniaj, a jak nie będzie min. 10.000 polubień do 18 to wyp...", czy też k...y, co drugie zdanie. U mnie nigdy tego nie było i nigdy by się to nie pojawiło. Dla mnie YT, to nie show, ani nie wyścig szczurów, to mnie boli. Lets play'e na pałę, byle szybciej skończyć, które pomijają właściwie wszystko poza główną linią fabularną. Denerwuje lemming train, gdzie cała masa osób, nagrywa jedną i tą samą grę w tym samym czasie. Irytuje brak różnorodności, jest cała masa gier, która nigdy nie była i nie będzie nagrywana, bo jest np. za mało znana i hajs się nie będzie zgadzał. Ja tego u siebie unikałem. Nie ma CS:GO i nigdy by go nie było, Minecraft, oraz inne produkcje.

Nigdy nie chciałem być YT'berem, gwiazdą internetu, ale też 0 wyświetleń mnie nie zadowala. Po prostu sobie coś wrzucić od czasu, do czasu i mieć jakiś odzew. Taka mała społeczność, która się tworzy pomiędzy twórca - widz.

Mam inne zajęcia i pracę, wykształcenie. Gierki są fajne i wrzucam to, czego mi brakuje.

Zdecydowanie wolę kanały osób, podobne do moich i jeśli czegoś szukam na YT, to patrzę po liczbie wyświetleń. Przez, to, że mniejsze kanały są bardziej naturalne. Wchodzę na kanał po coś, a nie dla kogoś, więc jak widzę np. na każdej miniaturce pieprzoną mordę autora, to mam ochotę temu komuś cegłą walnąć. Tak samo jak wchodzę na profil facebook i widzę codziennie zdjęcie autora i jakiś debilny wpis. To tylko odrzuca, przynajmniej mnie. Może po prostu jestem już za stary na to wszystko i tego nie ogarniam, tej całej masy bożyszczy dzieci z podstawówki i innych narcyzów. Może być i tak. Taki MrSetoKami jest poniekąd podobny do mnie i on sobie marnie radzi, w sumie sporo osób z JaRock.pl jest spokojnych i w miarę normalnych i sobie jakoś tam radzą, z nastawieniem na jakoś. Im młodszy twórca, tym i widownia większa, poza kilkoma wyjątkami, ale swój do swojego ciągnie.

Najważniejsze. Nie ma co porównywać nowych, do tych, którzy od lat są na YT. Równie dobrze można Janusza ze wsi obok, który od czasu do czasu biega, porównywać z Usain Bolt'em.

Każdy kiedyś zaczynał. Początki niektórych osób są do tej pory dostępne, ale nowych się od razu depta i gnoi. Można się wyrobić, jak się wrzuciło kilka tysięcy rzeczy, to z biegiem czasu się wyrabia. Zapraszam sobie sprawdzić, chociażby początki Gimper'a, albo Tivolta. Fakt inne czasy były, ale to wiele nie zmienia.
polubienia 0 +1
RE: YouTube nie jest dla wszysktkich, niestety.
Nie bardzo wiem czego Ty oczekujesz. Ktoś wyszukuje w yt gre X i od góry są osoby, które mają dużo wyświetleń, to normalne, że nikt na Ciebie nie wchodzi bo skąd ma znać Twój kanał?

Kanałów z grami na yt jest teraz masa, dużo więcej niż kiedyś więc musisz mieć naprawdę świetną osobowość jeżeli chcesz zainstnieć nie mając nowego, ciekawego kontentu.
polubienia 0 +1
www
RE: YouTube nie jest dla wszysktkich, niestety.
Pytaj.nick napisał(a):Osobowości nie mam, niestety. Jestem poważny, sztywniak, nie śmieję się, nie żartuję. Ogólnie nawet i kamerki nie dawałem, bo kto by chciał patrzeć na twarz pokroju "poker face" bez emocji, przez całe nagranie. Mógłbym się przekleństwami obronić, u mnie co prawda nie występowały, ale to nie szuka, je dodać.

Gościu, no to do kogo ty masz pretensje? Że jesteś do niczego i zanudzasz to co się dziwisz że nikt nie chce cię oglądać. Masz racje yt nie jest dla wszystkich a już na pewno nie dla takich jak ty, bardzo mądrze z twojej strony że postanowiłeś nie zaśmiecać youtube swoimi marnymi filmami ELO zostań księgowym.
polubienia 1 +1

www
RE: YouTube nie jest dla wszysktkich, niestety.
Bardzo fajnie, że chciałeś robić coś innego, bo ja też jestem znużony twarzą youtubera na miniaturce, gadaniem o lajkach i nagrywaniem gier, które wszyscy inni nagrywają. Niestety to nie tak, że wystarczy robić coś, czego inni nie robią... Trzeba to jeszcze robić dobrze... A skoro jesteś poważny i sztywny (bo tak pisałeś), to nie robisz tego dobrze, bo gameplay'e polegają właśnie na charakterze osoby, która dany gameplay nagrywa. Po Twoich wypowiedziach wnioskuję, że stwierdziłeś, że po prostu Ci się nie udaje, bo tak i koniec... Tymczasem zawsze w czymś tkwi problem, jeżeli nie odniosłeś sukcesu. Najwidoczniej Ty się nie zastanowiłeś czym jest ten problem, tylko leciałeś dalej starając się robić swoje materiały lepiej. Tylko Ci nie wyszło, bo problem wciąż był.
polubienia 1 +1
RE: YouTube nie jest dla wszysktkich, niestety.
polubienia 0 +1
RE: YouTube nie jest dla wszysktkich, niestety.
Ja się zgodzę z tą sentencją - "YouTube nie jest dla wszysktkich". Tak samo jak wiele innych rzeczy nie jest dla wszystkich. Nie wiem, czego oczekujesz.

Pytaj.nick napisał(a):Dla mnie YT, to nie show, ani nie wyścig szczurów, to mnie boli.
Przykro mi, ale life is brutal. YT to show, wyścig szczurów. Zwłaszcza, jeżeli chcesz mieć publiczność. Jeżeli nie jest to show, ani wyścig szczurów, no to musisz mieć na względzie, że możesz nie osiągnąć tego, czego sobie zamierzasz.

Pytaj.nick napisał(a):Denerwuje (...) Irytuje (...)

No dobrze, ale to niczego nie tłumaczy i o niczym nie świadczy.

Pytaj.nick napisał(a):Ja tego u siebie unikałem.

Preferujesz taki styl i ok. Chyba, że to nie jest Twój prawdziwy styl i jesteś sztuczny. No to wtedy nie ok ;] Poza tym o niczym nie świadczy, że to, co prezentujesz jest lepsze.

Nigdy nie chciałem być YT'berem, gwiazdą internetu, ale też 0 wyświetleń mnie nie zadowala. Po prostu sobie coś wrzucić od czasu, do czasu i mieć jakiś odzew. Taka mała społeczność, która się tworzy pomiędzy twórca - widz.

Mam inne zajęcia i pracę, wykształcenie. Gierki są fajne i wrzucam to, czego mi brakuje.

Pytaj.nick napisał(a):Wchodzę na kanał po coś, a nie dla kogoś

A wiesz, że kanał, to głównie autor tego kanału?

Szczerze, nie wiem, o co masz żale, ale to chyba prowadzi Cię w złym kierunku. Albo prowadzisz kanał, jako hobby, albo jako biznes. Społeczność się utworzy w końcu. Będziesz tam miał jakieś małe grono widzów. Ale to przychodzi z czasem. Poza tym bez jakiejkolwiek reklamy to grono będzie mniejsze, bo najzwyczajniej zginiesz w oceanie YT. Reklama musi prezentować dobry, solidny produkt, bo jeżeli nie jest, to ludzie się zorientują i odejdą.
polubienia 1 +1

www
RE: YouTube nie jest dla wszysktkich, niestety.
Pytaj.nick napisał(a):Miało być coś i jest, nawet wcześniej.

https://www.youtube.com/watch?v=qQFY0QY_gG0

Wyłączyłem po 15 sekundzie, nudne jak flaki z olejem.

1. Film 30 minutowy w przypadku youtubera nie posiadającego żadnego widza, jest wręcz nie pojęty, nikt nie obejrzy nawet minuty twojego filmu a co dopiero 30.

2. Już na samym początku nie dałeś potencjalnemu widzowi powodu by obejrzał twój film, bo tym swoim cześć witam was niczym się nie wyróżniasz.

Ogólnie to nie wiem co ty chcesz osiągnąć poprzez ten temat, liczysz że ktoś ci będzie współczuł że jesteś do dupy i nie potrafisz zrobić nic oryginalnego a przede wszystkim fajnego bądź ciekawego.

- Jednak jest dla ciebie mała nadzieja, jak już jesteś takim nudziarzem, to weź się za robienie jakiś teorii czy podobnych temu rzeczy, chociaż z takim zapałem i charyzmą jakim sobą reprezentujesz a przede wszystkim zaradnością wątpię że sobie poradzisz.
polubienia 1 +1

www