Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Film o sobie - jak się do tego zabrać

Film o sobie - jak się do tego zabrać
Witam, mam na zadanie ze szkoły zrobić film o sobie i zastanawiam się jaki program byłby to tego odpowiedni, chciałbym użyć jakiś fajnych efektów, cięć. W tym filmie mam opowiedzieć o sobie, do dyspozycji mam tylko telefon lg l70 i czy da się jakoś nagrać to by wyglądało w miare profesjonalnie.

Notatka od Piotru, 20-02-2016 18:01:

Przeniosłem do Dyskusji.

polubienia 0 +1
RE: Film o sobie - jak się do tego zabrać
Profesjonalnie? Chyba nie. Co najwyżej bardzo amatorsko, tak jak my tu wszyscy nagrywamy :)

Swoją drogą to co to za dzika szkoła, która zadaje projekt i nie udostępnia sprzętu i oprogramowania? Niezgodne z prawem to jest, bo nie mogą w ramach zajęć szkolnych wymagać osobistego sprzętu. Powiedz, że nie masz czym nagrać i Ci udostępnią kamerę. Na wszystkich profilach artystycznych szkoły i uczelnie zawsze dawały minimum lustrzanki jeśli zadawały takie projekty. Ustawa o wymogach sprzętu od uczniów w szkole i na uczelniach jest dopiero w drodze, bo wyszedł pomysł, aby każdy student (dokładnie kandydat) musiał posiadać laptopa z określonymi parametrami minimalnymi, jako warunek przyjęcia na studia, bo teraz prowadzący jak chcą poprowadzić np. laboratoria jakieś, to nie mają prawa wymagać przyniesienia laptopów od studentów, a ta ustawa im na to pozwoli. Weź no ich tam postrasz sądem, to Ci kupią na stałe kamerę i będziesz mieć :D

Jeśli chodzi zaś o same programy, to radzę czymś darmowym i prostym sobie poradzić. Nie nastawiaj się na fajerwerki od razu, pierwszy projekt nie będzie wyglądał jak profesjonalny film. Proponowałbym windows movie maker czy coś w tym stylu. Nie pakuj też od razu nie wiadomo ilu efektów, lepiej filmik zrobić w prosty sposób, aby to ładnie i schludnie wyglądało, a nie przesycone efektami. Przepychu wystarczy w bazylikach i kościołach. Nagraj co chcesz nagrać, naucz się prostego montażu, potnij materiał, dodaj napisy, ewentualnie podrasuj kolory, podkład muzyczny i wystarczy. Nie dawaj żadnych kółeczkowych przejść rodem z teledysków disco polo, nie wstawiaj typowych znanych urywek, nie wal mnóstwo efektów dźwiękowych typu pierdzenie, bo zrobisz z filmiku kicz.
polubienia 1 +1

www
RE: Film o sobie - jak się do tego zabrać
pomiatacz napisał(a):zadanie ze szkoły
pomiatacz napisał(a):czy da się jakoś nagrać to by wyglądało w miare profesjonalnie
Weź się chłopie zdecyduj. Szkoła to nie Hollywood, tam nie mogą wymagać profesjonalizmu. No chyba, że to szkoła filmowa, ale tak jak to już Tianse zdążył napisać - dlaczego nie udostępnią ci sprzętu lub pieniędzy na ten sprzęt?
Ja mam LG F70, który parametrami się wiele nie różni i mimo. że da się nagrywać w FHD, to jest cienko.
Gdybyś miał jakiegoś dobrego smartfona od Sony, to może wtedy jeszcze by to jakoś po ludzku wyglądało... niestety nie masz.
Ze sprzętem od LG nie masz co się zabierać do nagrywania.
polubienia 0 +1

www
RE: Film o sobie - jak się do tego zabrać
Ja tylko dodam jako posiadacz telefonu od Sony ,że to nie jest tak hop siup. Mój także nagrywa w FHD i w całkiem fajnej jakości jednak nijak ma się to do FHD które mi pokazał kolega który nagrywa jakąś tanią lustrzanką.

Światło i ostrość to twoi wrogowie nr. 1 w takich sprzętach. Nagrywając na zewnątrz, w słoneczny dzień + folia aluminiowa którą odpowiednio doświetlisz się, wtedy ma to sens. Zwróć uwagę na czystość obiektywu. Musi być idealnie czysty inaczej ci dobrze nie złapie ostrości. Kolejna sprawa to RĘCZNE ustawienie aparatu. Musisz pokombinować w określonych warunkach z ustawieniami. Spróbować też możesz pobrać jakąś app'kę bo to może wiele dać.

Dodam ,że nagrywanie wewnątrz bez dobrego naświetlenia także mija się z celem bo wychodzi kupa. Przynajmniej u mnie. Ja mam jeszcze flash/latarkę w telefonie więc mogę się tym posiłkować + appka + ręczne ustawienie wszystkiego + dobre warunki + obróbka i wygląda to znośnie. Niestety takie aparaty kastrują wszelaką głębię.

Focus - jeżeli o to chodzi. To najlepiej ustawić ręczny, na konkretny cel. Automatyczny nie dosyć ,że co sekundę się zmienia to w niektórych telefonach jeszcze "bzyka".

Audio - No i tutaj klapa. Audio jest STRASZNE. Nawet w porównaniu do mikrofonu za 15zł z biedronki. Czy to w Iphone czy to w moim Sony. Dźwięk jest "płaski". Pozbawiony tego "czegoś".

W skrócie:

Program do montażu: Windows Movie Maker(darmowy) lub jak chcesz się bardziej pobawić i ogarniasz Sony Vegas(płatny). Nic ze stajni Adobe ci nie podam bo zanim ogarniesz to już będzie za późno na oddanie filmu.

Sprzęt do nagrywania: Pobierz appkę filmową na telefon + dobrze to skonfiguruj. Załatw jakieś dobre warunki(oświetlenie, dobre tło, coś czym doświetlisz się, dźwięk, ciszę etc.). Co do audio. Najlepiej by było załatwić jakiś oddzielny mikro ale coś mi się zdaję ,że nie chcesz być youtuberem tylko nagrać viral. Nagraj audio telefonem + obrób to w programie do edycji. (Jeżeli oddzielisz ścieżkę to Audacity jeżeli nie to w Vegasie/Movie Makerze).

Dodatkowo zrób sobie jakiś prowizoryczny statyw bo nagrywanie ręką kolegi to głupota.


Ogółem dodam ,że sceny, tło, odpowiedni kadr i ujęcia to przychodzi z czasem. Napisz jakiś plan/scenariusz i nagraj najlepiej jak potrafisz. Pozdro.
polubienia 0 +1
RE: Film o sobie - jak się do tego zabrać
Ludzie czy wy siebie słyszycie? Przecież jak robi projekt do szkoły, to nie wymagają od niego profesjonalnej jakości. Wystarczy, że przyczepisz telefon do statywu/położysz go gdzieś w jednym miejscu i to ładnie zmontujesz. Miałem już kilka takich filmów do wykonania (na polski) i nie wymagali od tego dobrej jakości - przecież chodziło o treść! U mnie zawsze nauczyciele mówili, że wystarczy smartphonem nagrać. Normalnie mam wrażenie, że moglibyście oglądać jakiś chłam bez treści - O ALE MA FULL HD I 60 FPS - A TO OBEJRZE. Nie rozumiem tego kompletnie. Treść>jakość
polubienia 0 +1