Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Toksyczność na forum

Toksyczność na forum
Dzień dobry/wieczór forumowiczom. Przeglądając co niektóre tematy zauważyłem że w wielu tematach padają bardzo toksyczne odpowiedzi pod adresem założyciela wątku bądź osoby odpowiadającej na dany temat (np. bo nie ma racji). Ludzie, nie potraficie odpowiedzieć po ludzku na czyjeś pytanie ? Choćby byłoby dziwne, niedorzeczne ? Jeżeli temat nie jest przeznaczony dla was (czyli nie zgadza się z waszymi zainteresowaniami, bądź czymkolwiek innym) nie prościej jest temat po prostu opuścić i do niego nie wracać ? Naprawdę niektóre odpowiedzi tych tzw. 'forumowych wymiataczy, prosów i doświadczonych" wołają o pomstę do nieba. Ludzie, kurde bela, nie rozumiecie że to forum jest dla zagrajmerów o różnym poziomie doświadczenia ? Pominę fakt, że forum odwiedza na pewno mnóstwo osób z zewnątrz bo mają jakiś problem a akurat tutaj jest odpowiedni temat. Bardzo bym prosił żeby nie robić bydła innym jak i sobie na wzajem. Mam również apel do administracji: zwiększenie restrykcji względem używanego słownictwa i bezlitosne banowanie osób łamiących przepisy nie tylko forum, ale i kultury wypowiedzi. Ok wyprodukowałem co moje - jestem gotów na krytykę. Dalej, plujcie we mnie jadem jak wam coś nie pasuje.
polubienia 3 +1

RE: Toksyczność na forum
Gdyby każdy był tak odpowiadał forum było by nudne i każdy lizał by sobie na wzajem dupe
polubienia 1 +1
RE: Toksyczność na forum
Jakie to smutne ;/
polubienia 0 +1

www
RE: Toksyczność na forum
Ja się zgadzam z userem KarpiQ. Fora, które trzymają poziom, są mimo wszystko lepsze. A może chodzi o tzw. "Polskie cebulactwo"?, gdzie każdy chce żeby cebula sypała się z nieba i cisła się do każdego drzwiami i oknami? Aczkolwiek dodam tutaj drugą sprawę że tzw. żartowanie i tak zostanie, a ludzie którzy piszą nowy temat po mimo tego że taki już był, zawsze będą "gorzej" traktowani. Mnie samego bawi to że ktoś pyta się o coś co znajdzie na GOOGLE - i tutaj nie chodzi mi o wyrażenie swojej własnej opinii.
Wracając: Ból 4-liter pewnie będą miały co po nie które osoby, co przeczytają pierwszy post, ale takimi osobami nie należy się przejmować i schodzić do ich poziomu ;)
polubienia 1 +1

RE: Toksyczność na forum
Nie wiem dokładnie czy o to Ci chodzi, ale jak ktoś zadaje pytanie zadawane tutaj 18435943765439857439857432957349534875934759384 razy to nie dziw się, że ktoś się może rzucać : D Administracja właśnie co do tego powinna zwiększyć restrykcje, ileż można odpowiadać na: "Jak się wybić?", "Jaką serię nagrać?", "Jaki mikrofon do 2 stów?", powinno powstać FAQ z odnośnikami do Zagrajpedii/podobnymi tematami i karać jak ktoś zada kolejne głupie pytanie tego typu. Co do postów np. Newentera to zgadzam się, w każdym temacie pisze jakieś nieśmieszne gówno.
polubienia 5 +1

RE: Toksyczność na forum
Przemcio ok tutaj się z tobą zgodzę ale powinno to być trochę inaczej rozwiązane np. punktem w regulaminie typu: "Nowo utworzone tematy dotyczące problemów, które zostały rozwiązane będą usuwane a spam będzie karany banem". Takie wyjście polepszyło by sytuację na forum
polubienia 0 +1

RE: Toksyczność na forum
Mogę się podjąć w wolnych chwilach stworzenia czegoś w stylu "przeczytaj zanim założysz jakikolwiek temat".
polubienia 1 +1

www
RE: Toksyczność na forum
polubienia 0 +1

RE: Toksyczność na forum
Przemcio napisał(a):Nie wiem dokładnie czy o to Ci chodzi, ale jak ktoś zadaje pytanie zadawane tutaj 18435943765439857439857432957349534875934759384 razy to nie dziw się, że ktoś się może rzucać : D Administracja właśnie co do tego powinna zwiększyć restrykcje, ileż można odpowiadać na: "Jak się wybić?", "Jaką serię nagrać?", "Jaki mikrofon do 2 stów?", powinno powstać FAQ z odnośnikami do Zagrajpedii/podobnymi tematami i karać jak ktoś zada kolejne głupie pytanie tego typu. Co do postów np. Newentera to zgadzam się, w każdym temacie pisze jakieś nieśmieszne gówno.

Trzeba dodać, że na sprawę trzeba spojrzeć z dwóch stron.

User Benek25 zakłada temat który był już poruszany milion razy i dostaje ochrzan. Z jego punktu widzenia czuje się pokrzywdzony bo on tylko założył temat i miał dobre intencje, a tu z mordą lecą.

Ale z punktu widzenia martuma który widzi założenie tego samego tematu poraz milionowy, to automatycznie na klawiaturze podświetlają się klawisze z których ułoży się wiązankę. I choćbym miał intencje czyste jak moja dopiero co umyta na błysk fura, to po kilku latach takich akcji, wkurw i alergia na takie akcje są już mocno zakorzenione.

Oferta mikrofonów nie zmienia się co tydzień, za to na tydzień jest kilkanaście zapytań jaki mikrofon za 200 zł.

Tutaj władze forum mogły by załatwić sprawę tworząc skrypt który wywala się na pół ekranu po rejestracji i dosadnie i zwięźle mówi, że temat który chcesz założyć był poruszany milion razy i wystarczy tylko moment aby go odnaleźć.
Pozwoli to uniknąć publicznego biczowania. Wystarczy uświadomić świeżakom, że to czego szukają już jest i jest to aktualne.



A na koniec:
Wina jest po każdej stronie po trochu ale to dobrze bo by nudy były :D
Oczywiście, że stali userzy powinni trzymać poziom i być wzorem dla innych ale po kilku latach tak się nie da w każdej sytuacji :D
polubienia 2 +1

www
RE: Toksyczność na forum
A ja mam prośbę. Może naiwną i mało poważną, ale jednak.

Przestańcie sprowadzać to do "bo ktoś zapytał". Da się zrobić skrypt, który przy zakładaniu tematu pokaże okienko, w którym pojawi się "Upewnij się, że przeszukałeś dobrze forum, na wypadek, gdyby ktoś już zadał to pytanie."

Nie czytam forum często, zaglądam raz na kilka dni i rzadko się udzielam, ale nie da się ukryć, że wszędzie zdarzą się osoby, które chcą tylko w pozornie inteligentny (O cholera, jak często jest to dalekie od inteligencji) wywyższyć się uszczypliwym komentarzem.

Cynizm to nie droga w górę łańcucha pokarmowego. By być udanie cynicznym, trzeba być inteligentnym. Bycie dupkiem, a cynicznym satyrykiem to nie to samo ;-)

Za to by być wobec innych serdecznym i sympatycznym (O cholera, "takie trudne słowa, takie niemęskie"), trzeba mieć ku*wa jaja jak kokosy. Więc panowie, bo bądźmy szczery, do panów kierujemy te uwagi, bądźcie dżentelmenami, bez względu na sytuację, a nie rozwydrzonymi gówniarzami, których ma się ochotę pieprznąć przez łeb. Na stetryczenie większość z was ma jeszcze dobre 60-70 lat. Po cholerę się tak z tym spieszyć? ;-)

Spokojnego wieczora i wszystkiego dobrego ;-)
polubienia 6 +1

www