Kamera do nagrywania.
|
||||
Kamera do nagrywania.
Dawno mnie tu nie było, ale przechodząc do rzeczy mam kwestię kamery. Potrzebna do nagrywania unboxingów, recenzji i relacji. Liczy się przełożenie ceny na jakość. Musi być ostro Do dyspozycji max. 2500zł. Dlatego tutaj proszę o sensowne odpowiedzi i uzasadnianie czemu, a nie pisanie np. Kup Logitech C920, bo starczy... Oczywiście jest to maksymalny budżet, ale zastanawiałem się nad Panasonic'iem cena dość fajna jak do jakości, ładna, zgrabna. Jeśli macie swoje to chętnie poznam opinię. Dzięki z góry wielkie! |
||||
|
||||
RE: Kamera do nagrywania.
W razie konkretnych pytań, które Ci się nasuną i na które nie znajdziesz odpowiedzi, pisz śmiało. |
||||
|
||||
RE: Kamera do nagrywania.
|
||||
|
||||
RE: Kamera do nagrywania.
Do tego nie zapomnij jeszcze o tym, że do NTG-2 musisz mieć adapter nakamerowy którego nie ma w zestawie, przykładowo Rode SM-3 i kupić do mikrofonu kable. W zestawie z Boya PVM-1000 masz już wszystko, także PVM-1000 rozwaliło wszystkich na kolana patrząc na to że dali wyposażenie w zestawie. |
||||
|
||||
RE: Kamera do nagrywania.
P.S Widziałem też coś takiego jak BOYA BY-VM1000L rozumiem, że jakiś model wyżej, ale czy się opłaca? Poczytałem też te wątki i widzę, że HC-V750 i HC-V770. Ale jest też wzmianka o HC-W850. Jeśli mam do wyboru obie za tą samą cenę, to brać bez wachania tego W850? |
||||
|
||||
RE: Kamera do nagrywania.
PVM-1000 to też XLR tak samo jak NTG-2. Dokładnie ten sam typ mikrofonu, ta sama charakterystyka pracy i ten sam tryb jeśli chodzi o zasilanie. Tyle, że na baterii bez phantom +48V i przy połączeniu XLR - mini jack więcej nie wyciśniesz z 3 razy droższego NTG-2 niż z PVM-1000. Po co więc płacić więcej? Dodatkowo w Boya w zestawie masz kabel XLR - mini jack, więc zakładasz mikrofon na kamerę, wpinasz go do niej i masz wszystko z głowy. Z NTG-2 musisz sobie samemu wszystko dokupić. Ten Rode miałby sens, gdybyś miał adapter XLR lub przedwzmacniacz mikrofonowy, ewentualnie rejestrator z wejściem XLR, bo wtedy on by pokazał rzeczywiście to co potrafi i za co płacisz. Nowością na rynku jest Chińska firma Saramonic, jeśli chodzi o przedwzmacniacze nakamerowe: http://www.euro.com.pl/produkty-do-foto-...onic.bhtml Czytałem dużo na anglojęzycznych portalach i chwalą sobie (te dwa modele za 500 i 700zł), że ich produkty mają dobry stosunek ceny do jakości i jak rozbierali to gdzieś, aby sprawdzić jakość wykonania obwodów drukowanych i komponentów, to byli pozytywnie zaskoczeni. Ostatnio kontaktowałem się z jednym ze sklepów, gdzie pracują naprawdę fantastyczni ludzie, którzy powiedzą Ci prawdę, a nie zrobią wszystko aby tylko Ci coś sprzedać, to powiedzieli że kupno tego to strzał w ciemno, bo oni jeszcze tego nie używali i nie było jeszcze osoby która by to od nich kupiła. Także świeżynka na rynku, można jedynie opierać się na recenzjach, aczkolwiek jeszcze brak sensownych testów. Innymi firmami na rynkach są przykładowo bardzo znany na całym świecie JuicedLink. Ceny ich produktów zwalają z nóg że ciężko jest się podnieść, ale za to jakość jest taka że już się nie podniesiesz Aczkolwiek 2-3 tys. złociszy jak na amatora to za dużo, dlatego powstał taki Saramonic. Kolejną ewentualnością są wyroby firmy Tascam. Bardzo udane i przystępne cenowo produkty. Tak naprawdę w dźwięku jest coś jeszcze. Kamera. To jest Twój najsłabszy punkt. Przedwzmacniacz jest po to, aby odebrać sygnał symetryczny z mikrofonu, podbić go wysoko w górę i wysłać do kamery. Po to ma go podbić, aby tor audio w kamerze zmniejszyć na minimum, bo to on wprowadza najwięcej szumów. Sam to sprawdzałem na swojej kamerce, bo mam nadajnik mikroportu którym mogę troszkę podbić sygnał wyjściowy do kamery. Dając na odbiorniku z mikroportu 0dB i w kamerze 0dB mam dużo gorsza jakość, niż w przypadku gdy dam +12dB na odbiorniku mikroportu i obniże -12dB w kamerze. Głośnośc sygnału ta sama, szumy dużo mniejsze, bo obniżyłem udział toru audio kamery w dźwięku. Cały sęk w tym, aby obniżyć go do minimum, wtedy uzyskasz najlepszą jakość dźwięku, czyli dużo mniej szumów (dużo? w zasadzie to ogromnie mniej szumów). Po to są własnie wzmacniacze nakamerowe, aby na nich dać przykładowo +25B i w kamerze obniżyć do -25dB. Jakość zależy tu teraz od preampa na Twoim przedwzmacniaczu, a nie od kamery, które jest dużo lepszej jakości. Przedwzmacniacz nakamerowy montujesz najczęściej sobie pomiędzy statywem i kamerą/aparatem, a mikrofon na kamerze/aparacie: Plusów przedwzmacniaczy jest w cholerę więcej niż tylko odbiór sygnałów symetrycznych z mikrofonów XLR i wzmocnienie sygnału wyjściowego do kamery. Oczywiście przedwzmacniacze posiadają zasilanie phantom +48V, więc nie trzeba kupowac bateryjek i tracić na sile sygnału dlatego że mikrofon pracował z baterii. Niektóre same potrafią nagrywać do siebie audio, czyli robić tak jakby zapasową ścieżkę audio, że jak w kamerze Ci coś nie pyknie, to zawsze masz zapasową do podmiany, czy w ogóle dają możliwość nagrywania na więcej niż jeden mikrofon (zależy ile kanałów audio potrafi obsłużyć). Jedno jest pewne, bez tego nie ma co się bawić w mikrofony XLR do kamer. Ja chciałem zacząć, ale skutecznie wybito mi to z głowy i teraz w wolnych chwilach pobieram nauki od fachowca właśnie o przedwzmacniaczach nakamerowych, sygnałach, kablach, działaniu różnych opcji, nagrywania wielokanałowego itd. |
||||
|
||||
RE: Kamera do nagrywania.
|
||||
|
||||
RE: Kamera do nagrywania.
To zależy też jeszcze czego oczekujesz od kamery, bo V770 jest takim wzniesieniem. Oznacza to, że nic z odrobinę tańszych sprzętów nie ma żadnego polotu, ale tak samo jest z tymi troszkę droższymi. Więc albo pozostaniesz przy HC-V770, albo zdecydujesz się dołożyć kilkaset złotych. Sęk w tym, czy jesteś w stanie zobaczyć różnicę? Przy dobrym świetle absolutnie nie, jeśli nie ma wprawnego oka. Zapewniam Cię, że 99.99% ludzi nie ma, tym bardziej jak masz robić materiały na YT, czyli to i tak będzie przerenderowane, a potem konwertowane przez YT. Połączenie HC-V770 (bo nie wiem czy kupisz jeszcze V750?) + Boya PVM-1000 będzie na początku optymalne. Na pewno jakość video wgniecie Cię w fotel, jeśli będziesz chciał to porównać z takim zabytkiem jak doprowadzający do orgazmu wszystkich na YT Canon 600D Tak na marginesie, to jest filmik gościa, który używa mikrofonu PVM1000: https://www.youtube.com/watch?v=sGQIVcRuPyQ Od niego sporo się dowiedziałem o tym mikrofonie. Jedyne co jest słabe to osłona przeciwwietrzna (futerko), napisał mi że to cienka padaka która do niczego się nie nadaje. Reszta jest jak najbardziej bardzo dobra. I mam nadzieję, że wiesz czym jest shotgun i jak zbiera dźwięk https://www.youtube.com/watch?v=hbTfrxMgst8 Czyli mikrofon idealny jeśli nie chcesz łapać wszystkiego wokół, tylko to co przed mikrofonem. Tak na marginesie, to jest właśnie utopia dla wszystkich YT'berów, żeby im mikrofony nie zbierały otoczenia, ale nie ma takich zabawek na USB, a jak widzisz do takiego mikrofonu koniecznie trzeba mieć przedwzmacniacz i to skutecznie odstraszyło ludzi od takich mikrofonów, dlatego siedzą na dookólnych z USB. Gdybyś jeszcze nie był pewny i świadomy mikrofonu typu shotgun, to polecam ten filmik. Dowiesz się podstawowych rzeczy https://www.youtube.com/watch?v=h3LSEnI3ko0 |
||||
|
||||
RE: Kamera do nagrywania.
|
||||
|
||||
RE: Kamera do nagrywania.
Cała różnica pomiędzy HC-V750 i HC-W850, bo wówczas nie było jeszcze HC-V770, polegała na tym, że W850 rozwinęli w dodatkowe funkcje i bajery, pryz czym w bardzo, ale to w bardzo niskim stopniu poprawili jakość obrazu. Z tego co pamiętam to środek V750 i W850 był ten sam, tylko do W850 dodali dodatkową kamerkę (odpowiedź na zagrywkę Sony gdzie w ramach akcji "tonący żyletki się chwyta" wprowadzili to do wszystkich kamer), która finalnie wśród konsumentów została olana i tak się nie przydała. Niby mówili, że służy jako dogranie obrazu przy panoramowaniu, ale... jeszcze nie widziałem amatora filmowania, który wyskoczyłby ze sliderem do panoramowania z W850 Ewentualnie ta mała kamerka miała służyć jako wyświetlacz czy projektor. Z tego co jeszcze dobrze pamiętam, to w W850 bawiłem się podczerwienią, aczkolwiek słabe to było i w zasadzie zrobione pod chwyt marketingowy. Jeśli chodzi o jakość obrazka, to w V750 i V770 czasem lubi rozmyć się krawędź, ale nie w takim sensie znaczenia że się rozpierdzieli tak mocno, że ślepy to zobaczy, tylko dosłownie kilka pikseli się przesunie. Ja powiedziałem że to zobaczę, puścili mi film i gapiłem się cały czas tak mocno po krawędziach, że nawet w sumie nie wiedziałem o się w nim chodziło i nie zobaczyłem nic. Żadnego ryzmycia. Dopiero jak mi palcem wzięli i pokazali to mogłem coś ujrzeć. Dla przeciętnego zjadacza chleba coś nie do zauważenia. Może gdyby nagranie było w 144p to byłoby widoczne, ale w 1080p za cholerę. Aczkolwiek poprawiono to w W850, bo niektórzy musieli podnieść swoje ego i wychwalać się na forach, że mają lepsza kamerę bo im się krawędź nie rozlewa, której w zasadzie sami nie widzą Więc jeśli Ci te wszystkie bajery nie potrzebne, to możesz z ręką na sercu brać V770. Chyba, że złapiesz nówkę W850 w jej cenie, to zawsze mieć więcej w tej samej cenie, nawet jak się nie korzysta, bo potem będziesz mógł się pochwalić że Ci się "krawędź nie rozmywa" Jednak finalnie ergonomię masz identyczną, wszystkie wejścia/wyjścia są niemalże tak samo, dopiero przy modelu wyżej to się zmieniło i to też był jeden z kilku powodów dla którego ja sięgnąłem półkę wyżej. Jeśli mam Ci coś szczerze powiedzieć, to dla mnie V750/V770/W850 są wręcz idiotycznie zrobione pod względem ergonomii i wygody pracy z nimi, ale lepiej w tej klasie cenowej nie ma. Mnie do szału doprowadzało wejście mikrofonowe w miejscu, które jest pod klapką monitora podglądowego kamery, więc na dobrą sprawę jak chcesz zamknąć kamerę, to musisz wypinać mikrofon. Dla mnie to jest największa wada tych kamer, aczkolwiek to już nie jest wada sprzętu, tylko mój osobisty wymóg i odczucie, więc ostatnim zdaniem radzę się nie sugerować, tylko traktować jako czyjeś zachcianki |
||||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|