Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. Korzystając z tych usług, zgadzasz się na użycie plików cookie.

 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Gry nie nadajce sie na stream/gameplay?

Gry nie nadajce sie na stream/gameplay?
Witam serdecznie.
Od kilku tygodni prowadze mały kanał streamerski i zastanawiam się czy według Was są jakieś gry, które nie nadają się do streamowania czy nagrywania gameplay? A jeśli tak to chciałbym zapytać jakie (najlepiej konkretne tytuły) oraz powód dla którego się nie nadają. 
Zastanawiałem się nad seriami z klasycznych RPG-ów, takich jak Baldur's Gate, Neverwinter Nights, Pillars od Eternity czy ostatnio bardzo popularne Divinity: Original Sign. Ale obawiam się że przez natłok dialogów produkcje te mogą być nie ciekawe dla widza. Co o tym sądzicie?
0 +1
RE: Gry nie nadajce sie na stream/gameplay?
Zależy jakie serie nagrywasz na kanale. Jeśli w większości są to gry fantsy to takie nagrywaj a jak na przykłada horrory to nagrywaj horrory.
0 +1
RE: Gry nie nadajce sie na stream/gameplay?
Cel, cel, cel. Jaki masz cel? Popularność się bije na popularnych i lubianych grach, a nie na nudnych przeżytkach. A jak Ci to wisi, to streamujesz, co chcesz. Easy.
0 +1
RE: Gry nie nadajce sie na stream/gameplay?
Chcesz coś osiągnąć nagrywaj nowości :)
0 +1
RE: Gry nie nadajce sie na stream/gameplay?
Ho ho ho... Temat sprzed roku sie ruszył xD ogólnie to już trochę się nauczyłem co warto streamowac a co nie :) Jeśli chodzi o nowości to mam mieszane uczucia. Streamowalem God of War i przyniósł bardzo mało nowych widzów. Jednak nadal mam ambitny plan na LIVE z Spider-Mana, AC: Odyssey oraz Red Dead Redemption 2. Może się coś uda :)
0 +1
RE: Gry nie nadajce sie na stream/gameplay?
Powodzenia życzę.
0 +1
RE: Gry nie nadajce sie na stream/gameplay?
Nie ma gier, które się nie nadają, ponieważ nie oglądamy gier, a prezenterów. Interesuje nas osoba, która nagrywa, a nie koniecznie sama gra. Jeżeli jesteś dobry to nawet pasjansa możesz nagrać i będzie super.
Są jednak gry łatwiejsze i trudniejsze dla letsplejera. Zdecydowanie łatwiejsze są gry typu Moba, oraz RPG niż np sandboxy.
0 +1
www
RE: Gry nie nadajce sie na stream/gameplay?
Nie wiem czy sandboxy są trudniejsze. Mi sie je streamuje bardzo przyjemnie bo zawsze jest coś do roboty (chyba ze to powtarzalne i nudne gówno to opuszczam). To prawda że głównie ogląda się prezentera a nie grę, jednak póki co nadal jest maaaaasa osób które przychodzą dla gry, Nie prowadzącego. Często spotkałem się z osobami które oglądają np. Tylko Gothica a jak gra sie zmieni to opuszczają kanał na rzecz innego, nawet mniej ciekawego twórcy.
Kiedyś zrobiłem jednorazowy, testowy Stream z Pillars of Eternity, wśród fanów gatunku produkcja uznana za bardzo dobra. Jednak oglądalność była bardzo słaba pomimo (moim zdaniem) ciekawego prowadzenia.
0 +1
RE: Gry nie nadajce sie na stream/gameplay?
Cigar napisał(a):Nie ma gier, które się nie nadają, ponieważ nie oglądamy gier, a prezenterów. Interesuje nas osoba, która nagrywa, a nie koniecznie sama gra. Jeżeli jesteś dobry to nawet pasjansa możesz nagrać i będzie super.
I tu się częściowo zgodzę, bo bez charyzmy nie przyciągniesz nikogo.

Cigar napisał(a):Zdecydowanie łatwiejsze są gry typu Moba, oraz RPG niż np sandboxy.
A tu już kompletne bzdury... Bo powinno się grać w to, w czym się czujesz jak ryba w wodzie. Ja np. totalnie nie grałem, nie gram i grał w MOBy nie będę. Czemu więc miałyby być dla mnie łatwiejsze niż sandboxy, w których czuję się jak ryba w wodzie? Albo łatwiejsze niż w fpsy, w które gram już prawie 20 lat?
0 +1
www
RE: Gry nie nadajce sie na stream/gameplay?
kaftann napisał(a):I tu się częściowo zgodzę, bo bez charyzmy nie przyciągniesz nikogo.

100% prawdy. Spotykam wiele początkujących streamerów czy youtuberów, którzy są po prostu... Tacy jak wszyscy. Swoją gadką zbytnio nie przyciągają, kilkoro widzów mają bo zawsze trafi się do jakiegoś odbiorcy. Ale na dłuższą metę nie wyróżniają się spośród tłumu.
Jeśli chodzi o tę charyzmę to uważam, że trochę jej w sobie mam (wiem, że to może zabrzmieć lekko narcystycznie, ale uważam, że pierwszym krokiem do sukcesu jest docenienie siebie, bo jeśli ja sam będę uważać, że jestem słaby to dlaczego inni mają mnie docenić). Teraz tylko dobrze by było trafić do większego grona odbiorców i będzie dobrze :)
1 +1
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

1 gości