Vegas Pro 15 - czy warto?
|
||||
Vegas Pro 15 - czy warto?
Ale czy warto tak cholernie wysokiej ceny? :/ Za wersję Pro 1000zł jeśli kupuje się jako upgrade ze starszej wersji (można z V13?), a za nówkę 2000zł... |
||||
|
||||
RE: Vegas Pro 15 - czy warto?
która u konkurencji (Adobe) była dostępna już kilka lat temu. I żeby nie było tak łatwo, to promocję możesz dostać wyłącznie na wersję z numerkiem 14. Nie mam wątpliwości, co do tego, że Vegas Pro 15 przy Premiere Pro CC po prostu ssie. |
||||
|
||||
RE: Vegas Pro 15 - czy warto?
kaftann napisał(a):Widziałem opcję renderu z użyciem NVENC, który działa ponoć cuda.Renderu czy eskportu? Jeśli renderu, to z pewnością będzie to hit na skalę światową, jeśli eksportu to akurat wybór jest tylko jeden - Adobe. |
||||
|
||||
RE: Vegas Pro 15 - czy warto?
Tianse napisał(a):kaftann napisał(a):Widziałem opcję renderu z użyciem NVENC, który działa ponoć cuda.Renderu czy eskportu? Jeśli renderu, to z pewnością będzie to hit na skalę światową, jeśli eksportu to akurat wybór jest tylko jeden - Adobe. Renderu :-) |
||||
|
||||
RE: Vegas Pro 15 - czy warto?
Tianse napisał(a):Renderu czy eskportu?W Vegasie masz "Renderowanie", a w Premiere "Eksportowanie". Można powiedzieć, że jeden ch*j, bo w obu przypadkach chodzi o to samo. NVENC dorzucili jako alternatywę dla CUDA i OpenCL. I tak renderuje w ch*j dłużej, niż Adobe. |
||||
|
||||
RE: Vegas Pro 15 - czy warto?
Piotru napisał(a):W Vegasie masz "Renderowanie", a w Premiere "Eksportowanie". Można powiedzieć, że jeden ch*j, bo w obu przypadkach chodzi o to samo. Właśnie nie. Vegas eksportowanie nazywa renderowaniem, a mi rozchodzi się o procesy. Renderowanie a eksportowanie różni się diametralnie. Renderujesz gdy coś tworzysz, poligon po poligonie, trójkąt po trójkącie. Przykładowo Cinebench R15 (darmowy) polega na wyrenderowaniu obrazka (jednej klatki) w małej rozdzielczości. Renderuje się animacje, filmy animowane, bajki itd. Eksportowanie to tak jakby wyrzucenie z programu to co do niego się wsadziło, przykładowo plik video, tyle że z programu wyrzucasz to w innym rozszerzeniu, lub przykładowo narysowałeś coś w gimpie i stworzyłeś sobie obrazek, a chcesz go teraz przypisać do jakiegoś rozszerzenia (.np png) i eksportujesz ten obrazek z gimpa. Wszystko co ludzie nagrywają na YT potem jest eksportowane, nic nie jest renderowane. Gdyby ktoś zechciał renderować film w 4K, to przeciętny komputer na dobę wyrenderowałby maksymalnie 1 sekundę filmu. Eksportuje się znacznie szybciej. Kwestia teraz co ten Vegas w rzeczy samej wprowadza? Jeśli coś co wspomoże renderowanie, to będzie to hit dla wszystkich którzy tworzą animacje (głównie 3D), a nic nie da dla Janusza który wstawia majnkrafta na YT. Jeśli wspomaga eksportowanie, to spóźnili się o ładnych kilka lat. W każdym bądź razie ja się zżyłem już tak bardzo z Adobe, że interfejs Vegasa wydaje mi się kosmiczny gdy na niego patrzę. |
||||
|
||||
RE: Vegas Pro 15 - czy warto?
Natomiast od samego początku w Vegasie eksportowanie nazywało się renderowaniem, więc napisałem, że jeden ch*j. I po raz trzeci powtórzę - tak, akceleracja dotyczy wyłącznie eksportu, czyli w ich pokręconym słowniku renderowania. Po prostu wreszcie wprowadzili coś, co od dawna oferowała konkurencja, a życzą sobie za to niemałe pieniądze. xDD |
||||
|
||||
RE: Vegas Pro 15 - czy warto?
Piotru napisał(a):I po raz trzeci powtórzę - tak, akceleracja dotyczy wyłącznie eksportu, czyli w ich pokręconym słowniku renderowania. Czyli nie ma sensu sobie tym głowy zawracać |
||||
|
||||
RE: Vegas Pro 15 - czy warto?
|
||||
|
||||
RE: Vegas Pro 15 - czy warto?
|
||||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|