Czy G7X II to dobry wybór?
|
||||
|
Czy G7X II to dobry wybór?
Urządzenie ma mi służyć, jako kamera i aparat. Chcę zrobić tym fajne zdjęcie na Instagrama, jak i nagrać, powiedzmy, "vloga", czy jakiś inny materiał tych właśnie lotów. Zrobić jakiś timelapsik, jakieś slow motion, jakieś "magiczne" ujęcia i potem sobie ćwiczyć montaż. Szczerze, na początku myślałem, że kupię lustro, ale przytłacza mnie ilość opcji, konfiguracji, obiektywów i masywność całego zestawu. Po prostu jest to sprzęt cięższego kalibru, ja jestem nowicjuszem, nie chcę robić tym "sztuki", więc stwierdziłem, że nie ma sensu kupować lustrzanki. GoPro daje zbyt ubogą możliwość kalibracji i jakość też mi się nie podoba. Po co piszę ten post? Chcę się dowiedzieć, czy dobrze robię stawiając na G7X II, czy może ktoś już używał tego aparatu i jest w stanie coś sensownego powiedzieć na ten temat. Zapraszam do dyskusji |
||||
|
||||
|
RE: Czy G7X II to dobry wybór?
|
||||
|
||||
RE: Czy G7X II to dobry wybór?
Cigar napisał(a):Ale lustro, albo bezlusteekowiec to najlepsze rozwiązanie. Technologicznie na pewno tak jest, ale chętnie bym coś więcej usłyszał. Skype nie mam, ale Discord/TS3 jak najbardziej, jeżeli tylko znajdziesz czas. |
||||
|
||||
RE: Czy G7X II to dobry wybór?
TheSebon napisał(a):W środę kończę sesje, napiszę privCigar napisał(a):Ale lustro, albo bezlusteekowiec to najlepsze rozwiązanie. |
||||
|
||||
RE: Czy G7X II to dobry wybór?
TheSebon napisał(a):GoPro daje zbyt ubogą możliwość kalibracji i jakość też mi się nie podoba. Ja mam GP 7 Black i powiem szczerze, że... jestem zadowolony. Generalnie nie za wiele ze mną przeszła, ale dałem tacie na narty i wycieczkę, więc nagrał mi przemnóstwo materiałów w przeróżnych warunkach. Jakbym miał porównać GP 7B do 6B to... nigdy w życiu bym nie powiedział, że mogą mieć ze sobą coś wspólnego. 6B kojarzyło mi się z gówienkiem, którym można tłuc o beton podczas nagrywania i tyle, zaś 7B to naprawdę fajna zabawka. Fajne video i foty, choć... ze zdjęciami różnie bywa jeśli chodzi o tryb HDR. Bardzo często rozmywa zdjęcia jak jest na nich jakiś ruch. Przykład: https://i.imgur.com/P6AUYHM.jpg Za to w końcu GP potrafi zrobić fotę pod mega, mega, mega słońce i nie ma żadnych skutków ubocznych, odbić, odblasków, przejaskrawień, latających kółeczek na obrazku, odbić soczewek itd. https://i.imgur.com/jTCMRS8.jpg I kilka fotek zwykłych: https://i.imgur.com/ru2U1OX.jpg https://i.imgur.com/9gM6QTL.jpg https://i.imgur.com/bdQPFJY.jpg Ostatnie w nocy zrobione w normalnym trybie, bo osoba która je robiła nawet nie wpadła na to, żeby włączyć tryb nocny i jest pełno szumu  Ogółem to po moich pierwszych wrażeniach nie skreślałbym GP, jeśli chcesz mieć coś dla siebie, a nie świadczyć innym usługi. Wrzuciłbym Ci jakieś video, ale dużo ważą surówki. Zaleta GP jest taka, że nie straszne jej żadne warunki, a przemieszczanie się to włożenie jej w kieszeń albo plecak. Bardzo duży plus, przynajmniej dla mnie, bo mam za sobą dźwiganie dwóch toreb - jedna z kamerą/aparatem i osprzętem, a druga ze statywem. No i GP to już nie jest taki zupełnie prostacki klocek, bo można sobie takie podstawowe rzeczy jak migawka czy balans bieli ustawiać. Można nagrywać we flacie lub od razu z presetem od GP pt. "GP Color". Fajna jest opcja timewrap (timelapse tylko w ruchu), czyli coś czego na aparacie nie zrobisz, chyba że masz gimbal i wytrenowany ninja walk. Aaaaa i właśnie, ta stabilizacja. To ogromny plus. Pogromcą gimbali bym tego nie nazwał, bo efekt jazdy po maśle dla profesjonalisty to na pewno nie jest, aczkolwiek dla zwykłego Kowalskiego, to faktycznie gimbal staje się czymś najzupełniej w świecie zbędnym. Minusy to lekki efekt rybiego oka (ale za to szeroki kadr) i stała optyka. Kwestia co kto w stanie jest zaakceptować, bo sprzętu idealnego nie ma. Jak dla mnie dużo zalet i bardzo dużo udogodnień pod zwykłego użytkownika, które pozwalają wziąć kamerkę w rękę i oś nagrać, a nie myśleć aby nie ruszyć ręką lub planować wydatki na gimbala, dodatkowe baterie do niego itd. Ogółem tak mi się GP spodobało, że o mojej HC-X920 ogóle zapomniałem. Nawet zapomniałem dać ogłoszenia, że sprzedaje. Mam zamiar zrobić lepszy dźwięk do GP, ale zabrakło w cudowny sposób adapterów mikrofonowych. Nie ma w sprzedaży... ;/ Zamówiłem już ramkę operatorską do smartfona i uchwyt do kamer sportowych. Przerobię tę ramkę pod GP. Zamiaruję zamontować na niej mikrofon i lampkę, aby poprawić jakość dźwięku i nagrań szczególnie w pomieszczeniach. Sam jestem ciekaw co mi z tego wyjdzie  I czy w ogóle coś wyjdzie  Ogółem to jak chcesz coś uniwersalnego dla siebie, to GP 7B może być dość ciekawą i wygodną z punktu użytkowania opcją. Nie skreślałbym jej tak od razu. Jak chcesz jednak bawić się w operatora, uczyć w tym kierunku, bawić się w jakieś foto makro, a tu krajobrazu, potem wyrywać oczy ludzi efektem bokeh, do tego mieć szklarnię i rozwijać w tym temacie, to zdecydowanie aparat. Jak chcesz typowo pod samo nagrywanie, gdzie liczy się ergonomia i planujesz więcej nagrywania siebie niż kogoś albo czegoś, to kamera będzie lepsza, bo ich automaty potrafią być w miarę dobrymi "operatorami", gdzie aparat bez operatora jest nieskończoną dozą irytacji. Inteligencja aparatu kończy się tam, gdzie inteligencja operatora. Kamera sama z siebie w pewnym stopniu potrafi być operatorem. Zaś kamera sportowa to... ani jedno, ani drugie. Jak grzyb - ni to zwierzę, ni roślina. Po prostu grzyb. |
||||
|
||||
RE: Czy G7X II to dobry wybór?
Tianse napisał(a):Mam zamiar zrobić lepszy dźwięk do GP, ale zabrakło w cudowny sposób adapterów mikrofonowych. Nie ma w sprzedaży... ;/ Adaptery są w sprzedaży: https://allegro.pl/listing?string=gopro%...i-1-5-0107 Ostatecznie zastanawiam się raczej nad D70 vs G7X II, ale akurat GP7 też brałem pod uwagę. Niestety GP mnie nie nauczy operatorki i w tym cały minus :/ |
||||
|
||||
RE: Czy G7X II to dobry wybór?
TheSebon napisał(a):Adaptery są w sprzedaży: https://allegro.pl/listing?string=gopro%...i-1-5-0107 Taka mała sprawa jest, że wygrałem kartę podarunkową do innego sklepu  TheSebon napisał(a):Ostatecznie zastanawiam się raczej nad D70 vs G7X II, ale akurat GP7 też brałem pod uwagę. Niestety GP mnie nie nauczy operatorki i w tym cały minus :/GP zdecydowanie nie nauczy Cię bycia operatorem. To tak jakby próbować nauczyć się jeździć poprzez śmiganie na gokarcie. Jeśli chcesz być więcej za obiektywem niż przed, to nie szedłbym w kompakty i inne tego typu rzeczy. Ja np. sporo przerobiłem z Sony NEX 6 z róznymi obiektywami i do video uważam to za coś strasznego i okropnego. Ergonomia takiego aparatu do kręcenia jest drogą przez mękę. Fajnie wyjąc z kieszeni i cyknąć fotę, tyle. To moje zdanie. Jeżeli chcesz naprawdę nagrywać i uczyć się opratorki, to pomyśl nad czymś co da Ci szybki i łatwy dostęp do wielu funkcji. Uwierz mi z doświadczenia, co i pewnie Marcin Ci powie, że nie będziesz miał czasu, a tym bardziej ochoty, wygrzebywać z opcji jakichkolwiek ustawień. Musi być dobre quick menu lub przyciski funkcyjne do zmiany na już, tu i teraz. To głównie dają kamery lub bardziej profesjonalne body - prędzej kupiłbym używkę 5D mk. I lub mk. II (ew. 6D mk. I) niż takiego nowego G7X mk. II czy NEX 6. W ogóle nawet bym się ani przez sekundę nie zastanawiał i jeszcze w tej samej sekundzie dokupiłbym Canon EF 50mm f/1.8 STM. Jednak to scenariusz tylko na moment w którym ja będę stał za aparatem, a nie przed, bo znowu ich ułomności w byciu operatorem mogą doprowadzić do szału osobę mającą występować przed obiektywem. I potem się kończy na stratach ostrości, przebarwieniach, przepaleniach i zabaw z pilocikami z allegro, bo... wszyscy tak robili i to było modne (znany przykład z 600D). To samo tyczy się kamer. Jak wybierałem kiedyś swojego Panasa, to ze świadomością dobrej ergonomii, bo to jest komfort pracy. Główne przyciski na wierzchu, podstawowe opcje pod jednym czy dwoma kliknięciami w quick menu, możliwość szybkiej zmiany ustawień, pierścień ostrzący lub zoomujący (zalezy w jakim trybie jest kamera) na wierzchu, aby móc robić jakieś przejścia ostrością podczas nagrywania itd. Nad tym wszystkim trzeba myśleć przed zakupem, bo ja potem widziałem jak ludzie się męczą i już po którymś tam razie to w ogóle męczy ich już samo męczenie się z ustawieniami sprzętu, nie wspominając o samym nagrywaniu. Mając dobrze dobrany sprzęt szybko go ustawiasz, dostosowujesz (np. zapinasz mikro na gorąca stopkę), pakujesz na statyw/rękę i nagrywasz. Pro tipy: Jak chcesz dużo zoom'ować, miej świadomość że obiektywy hałasują i to słychać na nagraniach, a kamery są bezszelestne. Jak chcesz nagrywać dodatkowe audio, miej świadomość że tory audio lepszej jakości są w kamerach niż w aparatach. Jak chcesz robić zdjęcia, miej świadomość że kamery są zazwyczaj beznadziejne (a co najmniej słabe), zaś aparaty potrafię robić przepiękne zdjęcia. Jak chcesz być operatorem, lustro da Ci nieograniczone możliwości dzięki wymiennej optyce, zaś kamery najczęściej mają jedną. Jak chcesz nagrywać siebie, to aparat swoją ułomnością może doprowadzić do szału, a kamera zasymuluje Ci operatora. Kamery mają zazwyczaj lepszą stabilizację niż aparaty (stabilizowane matryce lub obiektywy). Aparat z jasnym obiektywem poradzi sobie o niebo lepiej w słabszych warunkach oświetleniowych niż kamera, jednak jasne obiektywy to też większy koszt. Kamery są mobilniejsze, bo nie trzeba dźwigać torb ze szklarnią. Kamera jest bardziej uniwersalna, zaś aparat możesz transformować od maszynki do pięknych zdjęc po piękne video. Zdecydowanie szersze pole zastosowań. Aparaty mają problemy z chłodzeniem i potrafią się przegrzewać w ciepłe dni podczas długich nagrań. Kamery potrafią nagrywać godzinami w pełnym słońcu. Chcesz nagrywać przez długie okresy? Aparaty potrafią dużo ważyć, kamery są dużo lżejsze i poręczniejsze. Warto do aparatu pomyśleć o ramce operatorskiej, żeby rozłożyć obciążenie na obie ręce. To tak na szybko co mi przyszło do głowy. Najpierw zdecyduj się czego bardziej chcesz. Bo raz chcesz vlogować, drugi raz uczyć się operatorki. To jest ze sobą trochę sprzeczne. Chyba, że będziesz mieć operatora podczas vlogów, który Cię kręci? Plusów i minusów na obie strony jest mnóstwo. Wybierz 2-3 najważniejsze dla Ciebie kryteria i spróbuj dobrać coś do nich. Nigdy nie dobierzesz sprzętu, który w 100% odpowiadałby Ci dosłownie wszystkim. |
||||
|
||||
RE: Czy G7X II to dobry wybór?
Ale rozumiem co chciałeś przez to powiedzieć. Tianse napisał(a):prędzej kupiłbym używkę 5D mk. I lub mk. II (ew. 6D mk. I) 5D odpada, bo nie ma flip screena, dla mnie to mega ważne. Poza tym cena 6D jest wyższa za samo body, niż all in w G7X :/ Właśnie tego się boję w lustrzankach, że będę grzebał w ustawieniach pół godziny, żeby coś nagrać, albo cyknąć fotę. Oczywiście, że będzie to lepiej wykonane, kiedy będę żonglował obiektywami, ustawieniami itd. tylko, że wątpię abym miał na to ochotę, żeby się aż tak bawić. Najważniejsza jest dla mnie prostota. Nie chcę mieć tak, że chęci do nagrywania mi opadną, albo ciężko będzie się zmotywować do nagrywania, bo będę musiał wyżonglować obiektywami, a później to w chu czasu ustawiać w opcjach. Mehh... w sklepach można gdzieś sobie obejrzeć i potestować takiego g7x i jakieś lusterko, żeby to wziąć w dłonie i się trochę pobawić w sklepie? Chyba to by było najlepsze dla mnie rozwiązanie. |
||||
|
||||
RE: Czy G7X II to dobry wybór?
TheSebon napisał(a):Mehh... w sklepach można gdzieś sobie obejrzeć i potestować takiego g7x i jakieś lusterko, żeby to wziąć w dłonie i się trochę pobawić w sklepie? Chyba to by było najlepsze dla mnie rozwiązanie. W każdym w którym będzie wystawiony. Weź ze sobą kartę i poproś sprzedawcę o uruchomienie. W marketach typu MM nie ma z tym nigdy problemów. Pobawisz się, ponagrywasz, a potem w domu zobaczysz jak to w ogóle wygląda. TheSebon napisał(a):Właśnie tego się boję w lustrzankach, że będę grzebał w ustawieniach pół godziny, żeby coś nagrać, albo cyknąć fotę. Oczywiście, że będzie to lepiej wykonane, kiedy będę żonglował obiektywami, ustawieniami itd. tylko, że wątpię abym miał na to ochotę, żeby się aż tak bawić. To tym bardziej nie kompakt. Dobre body jest właśnie po to rozbudowane, żeby mieć najważniejsze przyciski pod ręką i móc błyskawicznie żonglować priorytetowymi ustawieniami. Tak samo mają kamery - szybkie quick menu, żeby nie tracić czasu i chęci, tylko pyknąć i nagrywać. Zrobię Ci kilka fotek z X920, bo mam pod ręką, i zobacz jak to wygląda w sprzętach z dobrą ergonomią dla amatorów (nie profesjonalistów pod produkcje filmowe). Masz podstawowe parametry pod palcem, a najbardziej potrzebne funkcje pod quick menu. https://i.imgur.com/K5XOcKS.jpg https://i.imgur.com/li2cE4d.jpg https://i.imgur.com/ze7pUeh.jpg https://i.imgur.com/WEiNPY7.jpg Kamera z dobrą ergonomią to nie tylko menu i dostęp do funkcji w krótkim czasie. To tez ergonomia wykonania jak np. dostęp do przycisku włączającego/wyłączającego optyczną stabilizację (OIS), wygodny dostęp do wejść/wyjść, przycisku funkcyjnego czy dobrego umieszczenia pierścienia do zoomowania/ostrzenia (w zależności czy AF jest ON czy OFF). https://i.imgur.com/8bPUkmk.jpg https://i.imgur.com/ZS6Oofd.jpg Inne sprawa, to np. umiejscowienie gorącej stopki czy wejścia na mikrofon i jeśli jest, tak jak w tym przypadku, wyjścia na słuchawki. Wtyki idą z boku, nic nie przeszkadza w operowaniu kamerą, a np. mikrofon wchodzi nad kamerę i nie utrudnia czegokolwiek (jest po przeciwnej stronie niż ekran do podglądu, więc nie zasłania). Do tego taki dostęp do karty pamięci, że można ją zmieniać bez konieczności odkręcania szybkozłączki statywu (MEEEEEEEEGA wygoda). Tak samo bateria - nie trzeba nic zdejmować/odkręcać, aby wymienić na drugą. Możesz sobie wyciągnąć wizjer i patrzeć przez niego, gdy słońce jest mega duże i wali w ekran podglądu itd. https://i.imgur.com/hhVAdf2.jpg https://i.imgur.com/XtAeU1y.jpg I za tego typu rzeczy się płaci, ale moim zdaniem warto za takie rzeczy płacić. To jest ogromna wygoda i żeby body od aparatu dało taką ergonomię, to musi być z wyższej półki - bardziej rozbudowane, bo aparat zawiera jeszcze sporo funkcji do trzepania zdjęć i nie ma miejsca tylko dla video. Dziś gdybym ja miał coś robić sprzętem ze słabą ergonomią, gdzie na każdym kroku sprzęt by mnie irytował i mi coś utrudniał, zamiast pomagać jak tylko może i pozwolić skupić się na nagrywaniu, to bym wyszedł z siebie, stanął obok, zabrał sobie ten sprzęt i wyrzucił tak daleko, żebym go nigdy nie znalazł. Pamiętam, jak bardzo wahałem się nad Panasem V770. Był tańszy, ale potem nie żałowałem, że kupiłem coś droższego z sensowną ergonomią. Idź sobie naprawdę do sklepu i weź w rękę, zobacz, przekonaj się sam na własnej skórze. To działa najlepiej. Zrób sobie listę na czym Ci zależy i oceniaj każdy sprzęt od 1-10. Na końcu zobacz który uzbierał najwięcej punktów ogółem lub w najważniejszych dla Ciebie kryteriach. Sam obrazek w aparacie/kamerze to nie wszystko, liczy się jeszcze wygoda pracy. Co z tego, że miałbyś super ekstra odlotowy mega szybki rower, skoro nie miałbyś w nim siodełka i jego użytkowanie sprawiałoby Ci tylko problemy? Po krótkim czasie się zniechęcisz, rzucisz w kąt i zapomnisz, a ktoś kto kupił sobie składaka z wygodnym siedziskiem będzie nim jeździł i jeździł
|
||||
|
||||
|
RE: Czy G7X II to dobry wybór?
|
||||
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|