Epoka Lodowcowa 4 - Ice Age 4

Nasza "Brzoskwinka" urosła, ma na oko około 13 lat, co ciekawe główni bohaterowie (Maniek, Diego, Sid, Ella, Edek, Zdzich) zostali cudownie uchronieni przed działaniem czasu (starzeniem się).
Spotkali na swojej drodze pewną załogę spoiler cut, z której jedna z członkini (spoiler cut) po cudownym uratowaniu jej przez Diega ciężko, ale przełamała się do przejścia na "Jasną stronę stada". Oczywiście odchodziła przychodziła odchodziła i przychodziła bawiąc się w zasmarkaną feministkę. Nie obyło się bez scen walki||||prosty schemat animowanych bajeczek:

walczą - line 1
pokonują głównego bohatera
zbliżają się do pokonania kolejnego bohatera
cudownie główny bohater pokonuje wszystkie złe stworzenia lecz ich nie unicestwi, dlatego ten schemat powtarza się wielokrotnie
(goto @ line 1)

Znalazłem oczywiście przekaz podprogowy, a przynajmniej przekaz ukryty. Gdy płyną na spoiler cut na pewną wyspę zamieszkałą przez malutkie chomiki (albo świnki morskie, nie robi mi to różnicy) oczom ukazuje się pozornie kraina wiecznej oazy, pięknie padające światło, pozornie wolność, bogactwo, piękno, oczom ukazuje się przerobiona statua wolności z wizerunkiem chomika trzymającego ten płomień itd itd
*POZORNIE* - Potem okazuje się jednak, że na wyspie stacjonuje ta sama załoga spoiler cut i znów dochodzi do walki. (Przejdź w tekście nieco wyżej, i znów przeczytaj schemat)
Nasza "Brzoskwinka" jest teraz nastolatką mającą problemy z wypa"cz"onym chłopakiem, który należy do grupy "szpanerów", dla tej grupki wypiera się swojego przyjaciela (jeża nornego czy jakoś tak). Naturalnie jako, że to nie film dla starszej widowni oczywiście nasza emo nastolatka znajduje sens w przyjaźni z jeżem, nie wstydzi się już go a nawet ta paczka, która potępiała znajomość nastki z panem jeżykiem przekonuje się do niego. (Ale tylko po tym, jak bohatersko coś tam uratował, niestety przegapiłem bo jakiś kid musiał wywalić na mnie niemal pełne opakowanie popcornu. (Dlatego też jestem przeciwny sprzedawaniu jakichkolwiek produktów spożywczych na terenie kina jak i wnoszenie swoich. Po co rozpraszać innym skoro niemal nikt nie potrafi cywilizowanie jeść?)

Oczywiście wszystko kończy się dobrze, bo jakie zakończenie mógłby mieć film, który kierowany jest do osób z IQ gumiaka sprzed 50 lat. (BTW: przed filmem (w kinie niemal same dzieci (6-10 lat) a puszczona została reklama ukazująca nagość i sceny... no nie przeznaczone dla tego wieku widowni (awesome)).