No więc tak : Pewnie dnia ,gdy wstawałem z mojego fotela przed komputerem, zahaczyłem o kabel od minijacków one oczywiście się odpięły ,lecz nie widziałem w tym żadnego problemu (miałem tak może 2/3 razy i nic się nie działo).No i właśnie tego pięknego dnia moje słuchawki przestały działać.
O co chodzi?
Otóż gdy podłączam je do telefonu - nie działają.
Podłączam je do innych wejść w tyle komputera - nie działają (tzn. wykrywa je ,ale nic nie słychać i mikro nie działa)
Znowóż gdy podłącze sam mikro (bo jest odpinany) do pinka ,tam wtedy mikrofon działa.
No i tu nasuwa się pytanie ,co mogło się stać?Jeśli potrzebujecie dodatkowych informacji mogę napisać.
Z moich obserwacji wynika, że albo prąd tam nie dochodzi, tam gdzie są obie słuchawki ,albo po prostu coś z przewodami,chociaż wyglądają nienaruszone.
PS.Widziałem topicki i ludzi,którzy mieli pogryzione kable itp. i im działały,a tutaj czegoś takiego nie ma, wręcz słuchawki jak nowe.
HELP!
