Hej, nagrywam jakiś film i mam wrażenie że przynudzam i tak mam z każdym nagranym materiałem i w końcu go nie publikuje na YT.
Nie wiem czy ja aż tak nisko siebie oceniam czy nudno nagrywam.
Wrzucaj i nie nie obawiaj się hejtu, a wręcz staraj się coś z niego wywnioskować. W rzeczywistości hejterzy to posrani krytycy
Ale nie chodzi o to bo hejterów mam gdzieś, chodzi mi o to że nagram odcinek i mam wrażenie że jest nudny i tym sposobem go nie publikuje na YT i tak mam z każdym filmem który nagram.
No to co my poradzimy? Wrzuć to, zostaw i miej to w dupie, odłącz sobie internet itd.
Nie wrzucaj, zostaw internet grubym rybom, a ty zostawiaj swoje filmiki na płytach DVD i do szuflady.
Wiesz jak ja miałem ? Jak w czerwcu zacząłem nagrywać i przyszło kilka osób i zaczęło krytykować to też zaostrzyłem sprawdzanie moich materiałów. Ponad połowa filmików poszła do kosza (już były na YT) a czasami materiał nawet lepszy od takich jakie przedstawia Rock czy Mandzio nie wstawiałem - bo myślałem podobnie, że będą do kitu i posypie się fala hejtu. I od przedwczoraj mam to w...
Nic nie tracisz, nie publikując nie sprawdzisz czy innym się podoba. Nic nie tracisz, ciebie tylko słychać
Ten temat jest po to by Cię podbudować, powiedzieć, że jednak jesteś zajebisty i żebyś wrzucał filmy czy co chciałeś osiągnąć? Jak jesteś cienizną w nagrywaniu LP i nawet Tobie się własne filmy nie podobają to zamknij kanał i po problemie.