ZagrajmyW na LetsPlej.pl

Pełna wersja: Prawa autorskie - znika?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam! Mam bardzo bardzo ważną sprawę. Dostałem przed chwilą roszczenie o film z gry 'Castle Story' od samego autora gry. W filmie normalnie grałem w grę i komentowałem. Nie było ŻADNEJ muzyki, nawet w grze nie ma muzyki. Intra też nie było. Był to jednorazowy film. W opisie dałem link do pirackiej wersji gry do mediafire, bo nie kupiłem gry a bardzo chciałem nagrać (miałem kupić dopiero pełną wersję). Za co dostałem te prawa? Za ten link? Za to że grałem na piracie? Czy jak bo ja już nie wiem. Film był zgodny z prawem, jedyne co to ten link i tyle.
Interesuje mnie też, czy te ostrzeżenie znika?! Pisało coś o 6 miesiącach, ale czy po tym okresie dostane z powrotem moje funkcje? (Utraciłem to: http://prntscr.com/tjfxo) Stan konta: http://prntscr.com/tjfw7
Ps. Nie wiem co to jest to 'Odwołania dotyczące identyfikatora treści' Proszę o wyjaśnienie. Najbardziej zależy mi na tym limicie. W sumie i tak nagrywam filmu 15-20 minut, ale będę musiał nagrywać z zegarkiem!!
Czy po tym czasie, gdy zniknie roszczenie odzyskam te funkcje?
Napisałem do autora, czy mogę prosić o cofnięcie tego roszczenia.. Co sądzicie.
Podkreśliłem ważne rzeczy które mnie interesują, proszę o odpowiedz! Bo chyba umrę normalnie. :/

aha!! I jak coś to ukończyłem szkołę praw autorskich bezbłędnie.
cut

Dodam, że po wpisaniu frazy ''Castle Story download'' na YouTube, wyskakuje pełno filmów z instalacją itp. W moim filmie była TYLKO rozgrywka w gry. Nie było żadnej instalacji itp. Zwyczajny link w opisie do gry. tyle.
prawdopodobnie za ten link, stad moze wiedzieli ze grasz na piracie, ale sami tworcy pisali na blogu(mniej wiecej): "we don't like that you're pirating our game, but we can't stop you from it." napisalem z pamieci, czytalem to jakies 3 miesiace temu, przed tym jak prototype wyszedl.
Cytat:W opisie dałem link do pirackiej wersji gry do mediafire, bo nie kupiłem gry a bardzo chciałem nagrać
Autor uznał twój klip za promujący piractwo, pewnie jeszcze nagrałeś w taki sposób, że spiraconą wersję było przepięknie widać? Nie ma czegoś takiego jak usprawiedliwienie spiracenia gry, bo bardzo chciałem ją nagrać. Wybacz stary, ale to idiotyzm. Gdybym ja był autorem jakiejś gry i zabroniłbym nagrywać z niej akurat tobie, to nie miałbyś nic do gadania. Nie i koniec. Sam sobie strzeliłeś w stopę wrzucając link do pirackiej wersji, jeżeli już piracisz to przynajmniej się do tego nie przyznawaj w aż tak idiotyczny sposób.
Jeżeli żądanie praw autorskich dostałeś od autora gry to nie masz, co narzekać i się "fochać", autor sobie nie życzy i koniec. Jego gra, jego prawa.

I skończ ze słowami "filmik nie łamał prawa". Otóż łamał, jak wszystkie klipy na jutubie o grach. To, że możesz np. nagrać jakąś grę, to jedynie "niepisane" zasady przyjęte powszechnie przez twórców gier i portale internetowe. W rzeczywistości gdyby patrzeć na prawo pedantycznie to łamałbyś je na każdym kroku używając nawet loga gry w miniaturce, bez zgody autora. Nie wiem czy jesteś świadom tego, ale teoretycznie wszystkie klipy na twoim kanale, gdzie są jakieś np. loga gier, animacje, intra, czy tego typu sprawy to już na dzień dobry łamanie prawa. Oczywiście powszechnie przyjęta jest zasada, że można to "jako tako" wykorzystywać, np. właśnie na Jutubie. Ale jeżeli autor gry bezpośrednio ci zabroni, to nie masz nic, ale to absolutnie nic do gadania. To jego gra, jego klocki, jego piaskownica i może zabraniać publikacji komu chce.

Sam sobie krzywdę wyrządziłeś, to że wszyscy łamią prawo dając "how to crack this game" w opisie i takiego spamu na jutubie jest pełno... nie znaczy, że jest to dozwolone, prawda? :)

Cóż, moja reakcja jest prosta:



No tak, wiem. Czyli np. jeżeli jst sobie taki pan X nagrywający 10 minutową rozgrywkę, z pełnej kupionej gry to autor i tak i tak może go zablokować. Nie ważne kogo. Jego gra, może wszystko. To rozumiem. Dokładnie, spiepszyłem sprawę.
Chodzi mi głównie o prawa. Dostałem to ostrzeżenie 1 i po 6 miesiącach zniknie.. Będą 3 zielone kropeczki. Ale co z funkcjami? Jak wiadomo, limit można usunąć weryfikując konto smsem lub rozmową telefoniczną. Na dawnym koncie strasznie łamałem prawo. Dostałem 2 ostrzeżenia (wgl i tak dobrze że tylko 2) i minął rok, mam już to nowe konto dziś wszedłem na to stare i mam 3 zielone kropki a w funkcjach są te same funkcje co u mnie na tym nowym, tylko że nie mam miniatur (po prostu nie mam tam partnera na starym koncie i dlatego.), a limit nie ma stanu. Jest tylko opcja ''włącz'' więc podejrzewam, że po 6 miesiącach ostrzeżenie zniknie, ja będę mieć 3 zielone kropki a funkcję taką jak limit, będę mógł włączyć. A co z tymi filmami prywatnymi i niepublicznymi? PS. Nadal mogę planować i wysyłać prywatne filmy.
A i jedno ważne pytanie: Czy jeżeli kiedyś tam, dostałbym jakieś roszczenie (broń boże..) to ono będzie się liczyło jako drugie ostrzeżenie, mimo iż tamto zniknie? Prawda? Proszę o odpowiedz na te pytania.